Skocz do zawartości
Neo_x

Czym malujecie obudowy ??

Rekomendowane odpowiedzi

  Cytat

Czym malujecie obudowy  :?:  jaka farba  :?:  bo chyba nie plakatowkami  :lol: 

 

THX :)

Co ty, kredkami woskowymi :lol:

 

Obudowę najlepiej malować sprayem, bo tylko wtedy będzie równo.

 

Tylko pamiętaj, o zabezpieczeniu części, które nie chcesz malować.

 

Możesz też spróbować lakierem do samochodu, ale to już trudniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ooooooooo a taka propo............. a czym pomalowac czesci plastikowe :?: slyszalem o podkladach zeby farba nie odpadala..... czy to prawda ze trzeba taki podklad klasc :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

ale slyszalem o czyms takim jak sprej z lakierem samochodowym..... mozna tym probowac?? tak zeby zaciekow nie bylo?? :)

No, właśnie to miałem na myśli - spray do samochodu.

 

Żeby nie było zacieków, musisz zakleić części, które nie chcesz malować, a które są narażone na kontakt z farbą taśmą malarską (lub jakąś inną szeroką, ale ta dobrze się później odkleja)

 

  Cytat

ooooooooo a taka propo............. a czym pomalowac czesci plastikowe  slyszalem o podkladach zeby farba nie odpadala..... czy to prawda ze trzeba taki podklad klasc

O to już trudniejsze. Jak pomalujesz bez podkładu, to ci poodpada.

Jednak w malowaniu plastiku nie mam doświadczenia. Najlepiej spytaj w sklepie malarskim. Możliwe, że na niektórych plastikach farba będzie się dobrze trzymała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedewszystkim trzeba z odpowiedniej odleglosc malowac, mozna tez sobie cap'y kupic odpowiednie (koncowki do puch). Co do plastiku to podklady mozna kupic w sklepach modelarskich, sa rowniez duze opakowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malowanko plastiku to zawsze z pokladem, nie kupuj w modelarskich bo tam dzieraja za minimalne ilosci farby czuy podkladu, kup np. w castoramie czy cos,malo wanie to najpierw podkladem, potem w cigu 30 min 1 warstwa ,albo dopiero po 2 dniach, i potem najlepiej 2 cienkie warstwy farby co 2 dni natryskiwac, i potem dajesz lakierem, czekasz 2 dni, caly cykl okolo 10 dni i masz zajebiscie pomalowane:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tymi farbami nie pomalujesz idealnie kumpel trzy obudowy od nokii malował tymi farbami i żadna nie wyszła mu dobrze. Na modelach tego nie widać, ale na większych powierzchniach widać że to było pędzlem malowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

Tymi farbami nie pomalujesz kumpel trzy obudowy od nokii malował tymi farbami i żadna nie wyszła mu dobrze. Na modelach tego nie widać, ale na większych powierzchniach widać że to było pędzlem malowane.

No to lipa. Muszą być chyba farby do plastiku w sprayu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heheh tez jestem juz po sesji i tez zaczynam kombinowac 4 sunony 80x80 juz kupilem :))

powiedzcie mi czy dobrze mysle z podlaczenie

 

1. czerwony do zerwonego i czarny do czarnego to mam 12 V ?

 

2 czerwony (went) do zoltego i czarny(went) do czerwonego 7V?

 

3. czerwony(went) do zolty i czarny do czarny 17V ?

 

a jak 5V ?

 

ktore z powyzszych polaczen sa prawidlowe ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

1. czerwony do zerwonego i czarny do czarnego to mam 12 V ?

 

2 czerwony (went) do zoltego i czarny(went) do czerwonego 7V? 

 

3. czerwony(went) do zolty i czarny do czarny 17V ?

 

a jak 5V ? 

 

ktore z powyzszych polaczen sa prawidlowe ?

Najjjn :)

12V zolty

5V czerwony

Grnd czarny

 

Wiatrak na 12V czerwony-->zoltego czarny-->czarnego

na 7V czerwony-->zolty czarny-->czerwony

na 5V czerwony-->czerwony czarny-->czarny :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

malowanko plastiku to zawsze z pokladem, nie kupuj w modelarskich bo tam dzieraja za minimalne ilosci farby czuy podkladu

W takim sklepie z modelami zwyklymi to mozliwe ale ja mialem na mysli taki bardziej profesjonalny gdzie sa modele sterowane radiem (duze) itd. tam sa duze opakowania roznych farb, podkladow, wiec i ceny robia sie bardziej przystepne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

A jakby tak części plastikowe ręcznie pendzelkiem z farbą modelarską. Przecież te wszystkie modele są z plastiku więc powinno się trzymać

Tak ale modele maluje sie rowniez podkladem i dopiero farba :) tzn jak ktos tym zajmuje sie tak konkretnie. Podobnie malowanie zolnierzykow 1:72 ;) hehe to byla zabawa pezelek 0 albo 00 i jazda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja malowalem swoja obudowe sprayem czarny mat firmy DecoLak, albo jakos tak. Mozna nim malowac i powierzchnie metalowe i plastiki. Oczywiscie polecam zmatowienie wszystkiego przed malowaniem. Acha i nie spieszyc sie tylo. Warstwa pierwsza - lekka mgielka, jak podeschnie na tyle ze sie nie bedzie lepic, kolejna warstwe i tak ze 6 razy, wtedy lakier na pewno bedzie polozony rowno i ladnie i niczego nie przeoczycie.

Dla bardzo dociekliwych polecam lekture. Najpierw trzeba sciagnac i rozpakowac.

A sciagac z tad -> www.modding-zone.prv.pl/pliki/VHpainting.rar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście to jak coś maluje to podgrzewam pojemnik ze spreyem (tak mi jeden klient doradził) i nie ma żadnych zacieków a pozatym radzę MALOWAĆ na otwartej przestrzeni (nie przez to że opary są trujące) tam najlepiej lakier ""kryje""" powierzchnię i gdy słoneczko świeci (browarek i te sprawy)

 

I RADZĘ WSZYSTKIM NIE ŚPIESZCIE SIE (TO JEST WROG)

 

ja kiedyś malowałem w piwnicy na szybciacha przyniosłem do domu a tam zacieki przebićia jakieś smugi i jeszcze troche innego kurestwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a se Kaka obmysliles :D

hmmmmm malowanie proszkowe..... okolo 2000 stopni celsjusza.... watpie zeby czesci plastikowe wytrzymaly :) tez moglem malowac proszkowo........ ale jednak olalem to :) jeszcze obudowa mi sie powygina i skurczy 2x i dopiero bedzie fajnie :wink: :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

hmmmmm malowanie proszkowe..... okolo 2000 stopni celsjusza.... watpie zeby czesci plastikowe wytrzymaly :) tez moglem malowac proszkowo........ ale jednak olalem to :) jeszcze obudowa mi sie powygina i skurczy 2x i dopiero bedzie fajnie  :wink: :D

Mowiac o malowaniu proszkowym myslalem tylko i wylacznie o czesciach metalowych (pokrywy i szkielet). Mam mozliwosc zrobienia tego za darmo, dlatego pytam, czy warto. Natomiat caly plastikowy przod oczywiscie tylko i wylacznie spray'em z podkladem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

a se Kaka obmysliles  :D 

hmmmmm malowanie proszkowe..... okolo 2000 stopni celsjusza.... watpie zeby czesci plastikowe wytrzymaly :) tez moglem malowac proszkowo........ ale jednak olalem to :) jeszcze obudowa mi sie powygina i skurczy 2x i dopiero bedzie fajnie  :wink: :D

dlaczego obmyslilem?? :?

ja caly czas mowie o malowaniu sprayem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam Autorenolak w sprayu kryje dobrze i sie trzyma, brat malował panel od NOKI i juz poł roku trzyma 0 odprysków i.t.p

 

PS

Tak czytam tego posta i chyba sam zabiore sie za malowanie mojego Chiefteka, tylko jaki kolor polecacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...