Asus A7V133 + Athlon 1400

[DziubekR1]

Sytuacja wyglada tak. Niedawno siadla plyta w kompie kuzynki, komp sie wlaczal, ale zero reakcji, czarny ekran, nic z tego co probowalem nie pomagalo. Udalo mi sie wyrwac dokladnie taka sama plyte tutaj - ASUS A7V133 +AMD 1.4 +RAM 512MB +MUZYKA +GRAFIKA ! (1295410438) - Aukcje internetowe Allegro .

 

Sprzet zamontowalem dzisiaj, nie wykorzystywalem ramu i proca ze starego kompa, tylko wrzucilem to co jest na aukcji. Wyglada to tak, ze najpierw komp sie wlaczyl i wydawal "Długi pisk" co chwile, caly czas, nie bylo czegos takiego ze 3 piski czy cos, caly czas popiskiwal regularnie az do recznego wylaczenia. Zaczalem wiec kombinowac, poodlaczalem wszystko co sie da, napedy itd. i dalej to samo. Sprobowalem wiec wymontowac ramy i sprawdzac pojedynczo i teraz komp zachowuje sie tak, ze wlacza sie, nastepuje standardowy jeden pisk i komp sie wylacza. Sprawdzilem znowu wszystkie 3 ramy, to znowu piszczy w nieskonczonosc, pozniej wstawilem jakies 2 inne ramy, ktore wiem ze na 100% sa sprawne, to znowu wlacza sie, zapiszczy raz i sam sie wylacza. Jest to bardzo regularne, tak jakby dzialalo jakies zabezpieczenie.

 

Macie jakies pomysly co to moze byc ? Sprawdzalem wszystko zworki na plycie, FSB, mnozniki itd. ustawione prawidlowo, wszystko co zbedne jest odpiete. Nie wiem za bardzo co robic. Jutro chce jeszcze wyciagnac plyte z obudowy, moze na niej jakies przepiecie jest czy cos i sprawdze tez na innej zasilce.

Edytowane 10 Listopada 2010 przez DziubekR1

[Finchy]

sprawdź czy rdzeń nie jest ukruszony. Mój 'połamany' AXP2200 podobne objawy dawał, tzn. od razu po włączeniu dłuuugi pisk z małymi przerwami.

[DziubekR1]

To raczej nie proc, rdzen idealny, a i wstawilem starego proca i dalej to samo. Wlacza sie, jedno pikniecie i wylacza sie. Sprawdzilem na pająku, sprawdzilem inny zasilacz, sprawdzilem inna grafe, caly czas to samo. Nie mam pojecia co to moze byc, kolo pisze ze sprawny sprzet wyjal i sprzedal, komentarze ma wporzadku wiec raczej by nie sciemnial za 50zl.

[Gość <account_deleted>]

3x sprawdź ustawienia jumperów - np. brak JEN robi niezły mess.

Poza tym, warto spróbować ustawić VID i FID bez JEN

[DziubekR1]

3x sprawdź ustawienia jumperów - np. brak JEN robi niezły mess.

Poza tym, warto spróbować ustawić VID i FID bez JEN

 

Mieszalem tymi JEN i VID i FID, ale dalej to samo. Znaczy troche inaczej, bo np. JEN na 1-2 i na pewnych ustawieniach VID i FID, to komp wlacza sie i juz sie nie wylacza, ale nic sie nie dzieje, wiec trzeba to powerem 5s wylaczyc. Znowu na jakichs innych wlacza sie i wylacza natychmiast po 1s, nawet zadnego dzwieku nie ma.

[Gość <account_deleted>]

długi pisk = no CPU. Jak nie piszczy to pierwszą rzeczą jaką bym sprawdził to Vcore (miernikiem), - może jest za niskie. No albo masz coś nie tak z ustawieniem FSB. Aha - podłącz wentyl i zobacz czy działa (kiedy chipset nie kwiczy). Poza tym po zmianie ustawień warto machnąć clear cmos.

[DziubekR1]

długi pisk = no CPU. Jak nie piszczy to pierwszą rzeczą jaką bym sprawdził to Vcore (miernikiem), - może jest za niskie. No albo masz coś nie tak z ustawieniem FSB. Aha - podłącz wentyl i zobacz czy działa (kiedy chipset nie kwiczy). Poza tym po zmianie ustawień warto machnąć clear cmos.

 

Wlasnie z tym Clear Cmos, to jest dla mnie z ta plyta najwieksza zagadka. W miejscu kolo baterii gdzie jest napis CLRCMS, nie ma ani guzika, ani pinow, po prostu nic, sa 2 wolne styki, tak jak by fabrycznie nie byly tam montowane zadne piny od clear cmos, mimo ze bylo na nie przeznaczone miejsce na plycie !!! Jedyna opcja jest wyciaganie baterii. Moge nawet fotke wrzucic tego dziwadła.

[Gość <account_deleted>]

najlepsza metoda: odłącz zasilanie i poczekaj aż zdechnie +5VSB (cyknięcie PSU, gaśnie LED, jeśli jest), wyjmujesz baterię i zwierasz styki w gnieździe na kilka sekund.