komp na atomie jako router, AP i NAS

[enter]

Z racji tego że zmienił mi się dostawca na UPC, mój dotychczasowy netgear dg834g stał się bezużyteczny...

 

Zamiast kupić normalny router, kombinatoryka stosowana podsunęła mi pomysł wykorzystania płytki d945gsejt jako bardzo zaawansowanego routera...

 

I teraz pytanie do kogoś zaznajomionego w temacie, czy jest to możliwe?

 

Płytkę już mam, do tego kartę wifi z jakiegoś laptopa, a dokładniej Broadcom BCM94311MC. Na pewno będę musiał dokupić jeszcze kartę sieciową na PCI.

 

Wizja jest taka: z modemu UPC kablem do tego serwero-routero-NASo-AP, dalej kablem do stacjonarnego a przez wifi do laptopa. Zostaje kwestia oprogramowania...

 

...

 

Czy po prostu lepiej kupić nowy router?

[miło2z]

Ze względu na koszt takiego rozwiązania, pobór prądu, wytwarzanie ciepła (i w zależności od konstrukcji także hałasu) ja bym odrzucił składanie NASa. Co do oprogramowania to masz FreeNAS, który będzie idealny do Twojego rozwiązania. Biorąc pod uwagę gotowe produkty możesz kupić np. domową Storę za ok 500-700 zł, a bardziej zaawansowane konstrukcje nawet poniżej 1000zł, np. ReadyNAS Duo 2000. Teraz jeśli chodzi o router: nigdy konstrukcje z USB nie zapewnią takiej wydajności jak NAS. O tym powinieneś pamiętać, ale jeśli to Ci nie przeszkadza to router z USB można dostać już w okolicach 200-300zł :).

[enter]

No właśnie chodzi mi o to żeby zastąpić dwa urządzenia: standardowy NAS i router z wifi jednym małym komputerkiem, który pełniłby rolę serwera plików i przekazywał sygnał dalej.

Taki bardziej zaawansowany NAS to w sumie nic innego jak komputer na atomie (najczęściej). Dlatego wolałbym zbudować samemu taki serwerek, który by dawał więcej możliwości niż standardowy NAS, a do tego miałby zintegrowany router.

Inną kwestią jest to, że mam już płytę na atomie i dyski więc chciałbym je jakoś wykorzystać...

 

Natomiast doszedł jeszcze jeden problem... Czy jest taka karta wifi 802.11n na złącze miniPCI-E która może pracować w trybie AP?

[ptys]

jeśli chodzi o karte na minipci-e to raczej takiej nie znajdziesz w rozsadnej cenie ja kupiłem na usb Airlive WN-360USB, generalnie posiadam taki domowy serwerek powiem krótko nie warto, na system najlepszy linux (najlepiej debian, wiesz cos o tym, konsola konfiguracja z palca, to nie windows i kolorowe okienka, jak wcześniej miałes linuxa w kompie to spoko składaj sobie platforme jak nie to daj spokój bo pod windowsem chodzi to wszystko beznadziejnie na takim sprzecie)

 

[miło2z]

Bardzo dobrze napisane-jeśli znasz się na linuxie i masz czas/ochotę na zabawę to proszę bardzo. Do tego dolicz rachunki za prąd i koszt własnych nerwów. Cóż zniechęcać bardziej Cię nie będę, podałem nazwę FreeNAS, więcej znajdziesz przez google :). Co do gotowych konstrukcji to NASy z serii ReadyNas mają już zadowalającą wydajność, zupełnie nieporównywalną z dyskami podpiętymi przez USB do routera.

[enter]

Na linuksie się trochę znam ale nie aż tyle żeby w konsoli serwer wydłubać...

FreeNAS właśnie testuję i wychodzi na to że na tym pozostanę:) proste to to, łatwe w zarządzaniu:)

Niestety nadal musi być router a właśnie jego chciałem wyeliminować...

No cóż, dopóki czegoś miłego i przyjemnego nie wymyślę to go zostawię, a te parę watów więcej mnie nie zabije...:)

 

PS. odnośnie FreeNAS, domyślnie jest tam zalecane formatowanie w systemie UFS(chyba), natomiast czy ktoś używa dysków na NTFS? jak to się sprawuje? Wolałbym zostać przy nim bo czasem chciałbym podłączyć dysk bezpośrednio do kompa, tylko nie wiem jak jest wtedy z bezpieczeństwem danych...

[majkel152]

postaw debiana, troszku konfiguracji i będzie to śmigać niesamowicie, do tego karta wifi n na atherosie i masz all in one, sam mam takie coś na epii i jestem zadowolony

 

http://openlinksys.info/forum/viewthread.php?thread_id=11643

Edytowane 13 Stycznia 2011 przez majkel152

[Pietia(lania)]

NAS na linuxie ma jeden plus ktory rownowazy praktycznie wszystkie minusy :

 

TrueCrypt ;-) cos czego nie mozna postawic na sprzetowym NAS'ie :]