Mitumolek Opublikowano 3 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2011 Czy wie ktoś jak i gdzie mogę precyzyjnie wyciąć otwór w obudowie? byłem już w trzech firmach dysponujących laserem, w jednej nawet nie chcieli rozmawiać, w 2 pozostałych spasowali jak zobaczyli że to bok obudowy (dodatkowe wypustki mocujące), jestem z Zielonej Góry więc fajnie by było załatwić temat w okolicy, oczywiście mogę wysłać do jakiejś firmy tylko nie chciałbym tego robić w ciemno, może ktoś ma sprawdzony zakład, ewentualnie może ktoś sam ma takie możliwości. obudowa jak z podpisu, otwór w kształcie prostokąta, zależy mi na jak najwyższej jakości (chcę uniknąć uszczelki osłaniającej), tworzywo to blacha lakierowana, tak tylko spytam czy są jakieś przeciwwskazania przed wykorzystaniem lasera lub wody? chyba że jest jakaś inna metoda. wcześniej wykonywałem otwory, szlifierką, nożycami, wyrzynarką, otwornicą - zawsze są jakieś zadziory, nierówności lub nadpalona krawędź i farba, a tego chciałbym tym razem uniknąć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 3 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2011 (...) byłem już w trzech firmach dysponujących laserem, w jednej nawet nie chcieli rozmawiać, w 2 pozostałych spasowali jak zobaczyli że to bok obudowy (dodatkowe wypustki mocujące), (...) Skąd ja to znam. "Panie, nie da się", "robimy, ale nie to", "nie można", "nasz sprzęt nie jest do tego przystosowany", "yyyy...", "eeee...", i tak dalej, i tym podobne. Aż człowieka trafia jak to słyszy po raz kolejny. Szukaj do skutku, ktoś musi mieć odpowiedni sprzęt. Haki w ściance jako wymówka to deko przegięcie- niech mi ktoś powie, czy na poniższej (losowo wybranej w szukajce) maszynie nie da się położyć boczku obudowy? Uploaded with ImageShack.us U nas z laserem do grawerki nie ma problemów - nieważne czy masz blachę, pleksę, czy kartkę a4. Kładziesz na stole, ustawiasz parametry, maszyna robi resztę. Co najwyżej niektóre twardsze materiały trzeba odpowiednio przygotować przed uruchomieniem programu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitumolek Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 szukać - jasne niestety w mojej okolicy takich zabawek za wiele nie ma, a z wysyłką to już pisałem jak jest zakłady mają sprzęt ale z jedną "dziurą" to nie chcą sobie zawracać głowy, dlatego szukam pomocy przez forum :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 Po cięciu wodą będzie korodowało jeśli nie pomalujesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitumolek Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 (edytowane) pomalowanie to nie problem, z resztą czym się różni się efekt cięcia wodą od cięcia laserem, w obydwu przypadkach jest odsłonięty metal, który trzeba zakonserwować, aczkolwiek sądzę że w warunkach domowych nie trzeba będzie nic robić poza dokładnym wyczyszczeniem krawędzi Edytowane 4 Stycznia 2011 przez MItumolek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klami85 Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 byłem już w trzech firmach dysponujących laserem, w jednej nawet nie chcieli rozmawiać. Przede wszystkim typów laserów jest cała masa i ich przeznaczenia są bardzo różne. Założę się, że nie masz pojęcia czego właściwie szukasz. Jak poszedłeś do agencji reklamowej to pewnie mają laser CO2 o małej mocy i/lub laser YAG. Lasery CO2 o mocy do 100W (najpopularniejsze w tych firmach), przeznaczone głównie do grawerowania, znakowania i cięcia tworzyw sztucznych. Na nich nie da się ciąć metali! Natomiast lasery ND:YAG są przeznaczone do znakowania metali, tworzyw sztucznych, ale z racji konstrukcji mają niewielkie pola robocze i też nie da się ciąć metali! Potrzebujesz znaleźć firmę, która dysponuje LASEREM CO2 o dużej mocy. Są to w większości przypadków zakłady produkcyjne, stąd nie dziwie się, że nie chcą się zajmować ciach!łami. Poszukaj pod obróbka metali/blach itd. Niektóre z tych zakładów świadczą również tego typu usługi. w 2 pozostałych spasowali jak zobaczyli że to bok obudowy (dodatkowe wypustki mocujące) Bo nie dość, że to dla nich taka dosłownie ciach!ła to jeszcze trzeba się nakombinować i tak to ustawić na stole roboczym, żeby powierzchnia cięcia była idealnie płaska (ogniskowanie wiązki). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 Nie mów, że lasery do cięcia mają tak kiepsko zogniskowaną wiązkę, że nie poradzą sobie z różnicą 0.5-1mm, kiedy położysz blachę wypustkami do dołu i środek opadnie pod wpływem grawitacji mniej więcej o tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitumolek Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 (edytowane) klami85 nie byłem w żadnych agencjach reklamowych i zdążyłem się zorientować jakimi laserami można ciąć blachę, firmy które odwiedziłem to lubstal, steelwerk, trzeciej nie pamiętam nazwy, wszystkie dysponują narzędziami które są mi potrzebne, to że dla nich to tylko problem to wiem, ale założę się z Tobą że nie masz pojęcia że dokładnie to napisałem w 1 poscie, poprosiłem o pomoc forumowiczów nie dlatego że nie wiem jak szukać / wpisywać w google hasła, ale dlatego że żadna z firm nie chce się tego podjąć - telefonów itp również wykonałem sporo, oczywiście już zbaczamy z tematu, nie chcę się dowiedzieć jakiej mocy dokładnie ma być laser w danym zakładzie, tylko który zakład coś takiego wykona, Edytowane 4 Stycznia 2011 przez MItumolek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klami85 Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 (edytowane) Nie mów, że lasery do cięcia mają tak kiepsko zogniskowaną wiązkę, że nie poradzą sobie z różnicą 0.5-1mm, kiedy położysz blachę wypustkami do dołu i środek opadnie pod wpływem grawitacji mniej więcej o tyle. Od 5 lat pracuje z soczewkami od ULS - obrazek Co prawda to do lasera nastawionego na grawerowanie i cięcie tworzyw, ale zobacz jak mały jest punkt w którym uzyskujesz największą gęstość mocy. BTW W mojej obudowie zawiasy mają ponad 1cm. klami85 nie byłem w żadnych agencjach reklamowych i zdążyłem się zorientować jakimi laserami można ciąć blachę. To zwracam honor, pisałem z własnych obserwacji. Tygodniowo tłumaczę co najmniej kilku klientom, dlaczego czegoś nie możemy wykonać laserem CO2. A dlaczego wspomniałem o agencjach? Bo najczęściej one wyskakują wysoko w wynikach wyszukiwania przy szukaniu usług cięcie laserem. Mogę Ci udostępnić namiary do firmy w której da się to załatwić wysyłkowo lub poprzez ich agenta, którego mają w sporej liczbie miast. Muszę tylko poszukać wizytówki w robocie. Być może w twoim mieście też mają agenta. Edytowane 4 Stycznia 2011 przez klami85 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 Od 5 lat pracuje z soczewkami od ULS - obrazek Co prawda to do lasera nastawionego na grawerowanie i cięcie tworzyw, ale zobacz jak mały jest punkt w którym uzyskujesz największą gęstość mocy. BTW W mojej obudowie zawiasy mają ponad 1cm. Z moim dwucentymetrowym notesem jakoś trotec problemu nie miał w czasie grawerki (a okładka to imitacja drapanego alu, więc równa nie jest). Z cięciem też sobie daje radę, aczkolwiek nie stali. Zresztą, jak oni to tną? 2,5 centymetra i wiązka jest spójna przez całą grubość blachy: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=iveq_5G1pFk Tak, wiem, hardkorowy przypadek. Jeżeli ktoś ma problem z podłożeniem nawet kawałka plexi pod w.w. zawiasy (haki, czy co tam jest), żeby miały oparcie i nie wpadały w stół, który jednolity nie jest, to dla mnie jest człowiekiem, któremu widocznie manna leci z nieba i nie zależy mu na zarobku. Dzięki takim "pracownikom" i "firmom" odpuściłem sobie zabawę w modding na dość długi czas. Szkoda nerwów i uczenia niektórych co jak zrobić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitumolek Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 Mogę Ci udostępnić namiary do firmy w której da się to załatwić wysyłkowo lub poprzez ich agenta, którego mają w sporej liczbie miast. Muszę tylko poszukać wizytówki w robocie. Być może w twoim mieście też mają agenta. Za kontakt byłbym wdzięczny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demczog Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 Wszystko rozbija się o to ,że Polska to "taka kraj" ,że nikomu nic się nie opłaca :mur: Wszystko co inne i nietypowe i wymaga odrobinę zaangażowania jest "be".Przychodzi klient,owszem z ciach!łą,ale chce zapłacić za usługę.Wiadomo takie nietypowe zlecenia więcej kosztują i jak ktoś chce zapłacić to gdzie jest to całe "nie opłaca się"? Co do wykonania odezwij się do maniakalnego z tego forum.Nie wiem jak teraz ,ale jeszcze w zeszłym roku robił takie rzeczy(wycinanie,grawerka itd.) Jest też użytkownik darmacz.Możesz zerknąć do działu WC i projektu atomela i zobaczyć ,że wszystko opłaca się zrobić :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitumolek Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 w lubstalu zgodzili się wyciąć otwór i o dziwo za ok. 50zł wiec bez namysłu tam pojechałem, ale na miejscu jak zobaczyli "wypustki" mocowanie boku to się nagle taki problem zrobił że 3 gości to oglądało i każdy kombinował jaki to ogromny kłopot zrobi na stole, uszkodzi soczewkę itp, nikomu nawet do głowy nie przyszło żeby podłożyć np: kawał pleksy, jak wspominał m4r projekt atomela już widziałem - bajka, ja jeszcze nie ten poziom :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klami85 Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2011 (edytowane) Z moim dwucentymetrowym notesem jakoś trotec problemu nie miał w czasie grawerki (a okładka to imitacja drapanego alu, więc równa nie jest). Z cięciem też sobie daje radę, aczkolwiek nie stali. Zresztą, jak oni to tną? 2,5 centymetra i wiązka jest spójna przez całą grubość blachy: U mnie przedmiot może mieć max 30cm wysokości (tylko w przypadku grawerowania), ale sama powierzchnia obrabiana może mieć odchyły +/- 2,5mm od ogniska (przy soczewce 2.0"). Jeżeli będą większe odchyły to efekt grawerowania będzie kiepski. (Tak naprawdę wystarcza to do większości typowych prac, a jeżeli nie to zakładamy soczewkę 2,5" lub kombinujemy z ustawieniem przedmiotu na stole. Ewentualnie jest jeszcze przystawka rotacyjna dla okrągłych przedmiotów) ;) Na tej samej 2.0" soczewce mogę bez problemu ciąć PMMA 10mm. Krawędź cięcia wcale nie jest idealnie prostopadła do powierzchni jakby się to mogło wydawać. ;) Przy cięciu grubych blach używane są inne soczewki (>5"), więc tolerancja jest dużo większa. Jak chcesz się coś dowiedzieć to zajrzyj np. tu: KLIK Jest sporo ciekawych artów na tej stronie. Za kontakt byłbym wdzięczny Wrzucę rano, jak znajdę wizytówkę. EDIT: Firma się zwie Metalmix - KLIK - tel. 14 62 43 416 Najtaniej wyjdzie jak się umówisz z przedstawicielem dla twojego miasta. Edytowane 5 Stycznia 2011 przez klami85 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...