Skocz do zawartości
Caleb

Homefront

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że nie ma tematu o tej gierce - hitem sezonu może nie będzie, ale jak ktoś lubi "wojenne" klimaty to nie powinien narzekać.

 

Hitem sezonu moze i nie ale ja juz mam troche za soba tej gry i bawie sie o niebo lepiej niz przy zalosnym black ops ;) Takze proponuje sprawdzic. Optymalizacja troche lezy, grafika jest przyzwoita (killer graficzny to to z pewnoscia nie jest). Do dyspozycji jest calkiem sporo broni z czego chcialbym zaznaczyc ze bardzo fajne sa dzwieki broni. W porownaniu do ostatniego coda nie brzmia jak elektryczne zabawki asg :)

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 32 graczy. Całkiem spore mapy. Sensowny rozwój klas i zdobywanie punktów. Pojazdy - Jeepy, czołgi, śmigłowce. Nastawienie na drużynówkę. Ginie się szybko ;]

 

Hitem sezonu moze i nie ale ja juz mam troche za soba tej gry i bawie sie o niebo lepiej niz przy zalosnym black ops ;) Takze proponuje sprawdzic. Optymalizacja troche lezy, grafika jest przyzwoita (killer graficzny to to z pewnoscia nie jest). Do dyspozycji jest calkiem sporo broni z czego chcialbym zaznaczyc ze bardzo fajne sa dzwieki broni. W porownaniu do ostatniego coda nie brzmia jak elektryczne zabawki asg :)

 

6H kampanii za mną (koniec!), kilka w MP i zaczynam już recenzję pisać. IMO taki średniak, jak dla mnie to singiel pod względem dynamiki nieco gorszy od CoD, graficznie też tak sobie (UE 2.5?). Natomiast grywalność całkiem OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i podobno patosem powala. Opinia z CDA.Nie wiem, nie mam i nie mialem zamiaru kupić. :P

 

Ja tam wole byc powalany patosem niz glupota czy skryptami ograniczajacymi gracza do wciskania jednego klawisza :) A o jakich babolach pieszesz? (pytanie do sarkazma) :)

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miał być kolejny super-hiper-mega hit :/... Wyszedł przeciętniak, za którego nie warto dać więcej niż 40zł-50zł...

Jak ktoś grał/gra w ostatnie CoD'y, to Homefront'a można sobie po prostu podarować - nie wybija się niczym specjalnym, a i trochę baboli się znajdzie - dla mnie kolejna porażka zakupowa po Mafii II...

Edytowane przez Wreq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wole byc powalany patosem niz glupota czy skryptami ograniczajacymi gracza do wciskania jednego klawisza :) A o jakich babolach pieszesz? (pytanie do sarkazma) :)

 

mam tu na mysli sytuacje gdy ktos stoi w wyjsciu z budynku, ja probuje sie obok niego przecisnac(czemu nie mozna przeniknac przez postac?) pcham, pcham i zaczynam isc do gory budynku. jak po drabinie.

 

 

wszelakie otwarcia drzwi, przesuniecia obiektow dokonują durne AI.(uwazam to za chamskie ograniczenie gracza) na tyle durne ze blokuja sie tylem do obiektu, drepczac w miejscu.

 

zabici wrogowie zabieraja ze soba oprócz zycia bron. co jaki czas na mapie mozna znalezc miejsca w ktorych mozemy sie w nia zaopatrzyc, ale bardzo skromnie. 2 sztuki tej samej broni. jak ktos duzo strzela to bedzie cierpiec na brak ammo.

 

za duzo pieprz za malo akcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabici wrogowie zabieraja ze soba oprócz zycia bron. co jaki czas na mapie mozna znalezc miejsca w ktorych mozemy sie w nia zaopatrzyc, ale bardzo skromnie. 2 sztuki tej samej broni. jak ktos duzo strzela to bedzie cierpiec na brak ammo.

 

Hmm, dziwne - u mnie giwery leżały hurtem na ziemi i mogłem w nich przebierać jak w ulęgałkach - nic nie znikało ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widac tak. jezeli bronie to kwestia tej wersji to ok. moja wina bo ja nabylem. niestety nadal twierdze ze gra nie jest warta swojej ceny. jednak dzis to juz norma w swiecie gier ;]

Edytowane przez Sarkazm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć właśnie też oskryptowany do bólu.

 

Tak tylko w przeciwienstwie do coda ta gra posiada ficzer nazwany "drama engine" i z tego co zauwazylem to calkiem dobrze dziala :) ustawilem sobie wysoki poziom i zdarza mi sie zginac i kiedy powtarzam dany kawalek to "te skrypty" czesto calkowicie inaczej wygladaja, ktos sie pojawia albo ktos sie nie pojawia itp :) Spece od coda nie wpadli na taki pomysl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę fail ściągasz wersję z jakimś z[ciach!]ym crackiem i masz pretensję, że coś nie działa tak jak trzeba. :)

 

sprawa wyjasniona.

 

twoim zdaniem mam kupic i sie zmarszczyc? bo tak by bylo. gra po prostu nie jest dla mnie, ale oczywiscie nie dano mi prawa do testu przed kupnem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawa wyjasniona.

 

twoim zdaniem mam kupic i sie zmarszczyc? bo tak by bylo. gra po prostu nie jest dla mnie, ale oczywiscie nie dano mi prawa do testu przed kupnem.

 

Ja jakoś nie ściągałem, ale wystarczy mi opinia ludzi z tego forum, pooglądania materiałów na yt, bo recek nie czytam - większość jest sponsorowana.

I wcale nie bronie twórców, za to, że nie ma dema, ale ściągając jakąś lewą wersję i wydając swoją opinię ktoś może to przeczytać i źle zinterpretować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

<p>Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna nie cieszy się zbytnią sympatią na arenie międzynarodowej? A może przeszło Wam przez myśl, czemu mieszkańcy tego stosunkowo niewielkiego kraju wyglądają na smutasów? Fakt, że Kim Dzong Il jest despotą i tyranem o skłonnościach psychopatycznych straszącym świat sukcesywnie rozwijanym programem nuklearnym oraz ponad milionową armią, trudno uznać za bez znaczenia. Co innego naród żyjący po drugiej stronie Pacyfiku, który jest kompletnym przeciwieństwem KRLD. Wyluzowani amerykanie kochają duże samochody, hamburgery, swobody obywatelskie, kredyty i nade wszystko potrzebują... ropy. Gdyby zabrakło czarnego złota, gospodarka USA rozsypałaby się niczym domek z kart umożliwiając inwazję konkurencyjnemu mocarstwu. Bracia Rosjanie są ostatnimi czasy w porządku, więc może z okazji skorzystaliby mniej sympatyczni Koreańczycy? Taki dość fantastyczny scenariusz przyjęli scenarzyści Homefront - strzelaniny pierwszoosobowej, która miała połączyć najlepsze cechy Modern Warfare i Battlefield: Bad Company 2. Zarządzam więc powszechną mobilizację przed monitorami i zapraszam do walki o niepodległość Stanów Zjednoczonych...</p>

<p class="rteright"><b>Autor: </b>Caleb - Sebastian Oktaba</p>

RECENZJA HOMEFRONT NA ŁAMACH PORTALU PUREPC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...