Samoistne restarty i start PC po wylaczeniu

[makaron]

Witam,

Skladalem znajomemu kompa

I5 2400 (Sandy)

MSI H67/E35

2x4GB Corsair

Zasialcz Termaltake Tought 500W ( niebylo innego )

Reszta to standard DVD, HDD 500GB seagate .12

Mial to byc tani komp i jest ale HDD na poczatku przyszlo walniete ( BAD Sector).

Potem komp zaczal robic retsarty itp. POdmienilem zasilacz i wszytko hulalo pieknie.

Dla testow zaczepilem pare windowsow - Zero restartow (wczesniej byly nawet podczas instalki). 3D marki i super pi - OK. jak tylko odmienilem na jego zasilke to odrazu resatry i samoczynne starty komputera gdy tylko sie wylaczy (start wylacz).

Wniosek prosty Zasialcz ( wczesniej podmienielem wszystkie komponenty procz plyty , Ramow i procka - poporstu niemialem.) Wczoraj przyszedl nowy i przez 5h bylo ok a potem znowu to samo i jak podczepilem moj stary zasilacz to wszytko dzialalo stabilnie.

O 4 rano gdy wsadzilem glowe to budy uslyszalem dziwne piszczenie. Po wsluchaniu sie dochodzi ono z jednego z kondensatorow przy 4pin stabilizacji zasilania (tej sekcji kondensatorow). Piszczy na mojej zasilce ( niemarkowej, zwyklej 380W) i na jego 500W.

Pytanie:

czy mozliwe jest takie cos ze zasilacz Termaltake wychwytuje jakies zaklucenia i wtedy odlacza zasilanie aby zapobiec uszkodzeniom a tym samym moj toleruje to gdyz nie posiada odpowiednich filtrow?

Czy ten kondensator ( lub dlawik, cewka - niewiem dokladnie ktory) moze byc odpowiedzialny za takie anomalnie?

 

Czesci byly brane z komplett.ie

 

Sory za znaki ale pisze z pracy na EN windzie.

[klami85]

Czy ten kondensator ( lub dlawik, cewka - niewiem dokladnie ktory) moze byc odpowiedzialny za takie anomalnie?

 

Może tak być.

 

Procek raczej by tego nie powodował o ile jest nie kręcony. (dość małe prawdopodobieństwo).

Jeżeli wykluczyłeś zasilacz to przetestuj jeszcze dokładnie RAM.

 

Miałem w łapkach sporo różnego sprzętu i najczęściej winowajcami są:

Zasilacz

RAM

MoBo

 

 

Nówki sztuki potrafią być walnięte.

Generalnie jak coś nie padnie w ciągu kilku godzin/dni po złożeniu to na ogół już będzie śmigać.

W tym roku miałem już RAM, który w ogóle nie wstawał i płytę, która mi padła po 4 czy 5 dniach.

Wszystko oczywiście było nowe.

[makaron]

Czesci to nowka blaszka.

Ramy jak inne komponenty testowane ( juz zeszlo mi ok 30h nad tym sprzetem)

Dlatego Dysk wychwycilem i ten zasilacz ale dziwne bo gwarancje uznali.

A jak z tym kondensatorem? Spotkales sie z czyms takim ze Zasilka moze wylapac to przez filtry a druga nie? Czy moze ten zasilacz jest znowu walniety ( a moze caly bath jaki tam maja - choc watpie w to)

Kom w zadnym wypadku nie krecony a nawet robile underclocking by zobaczyc czy na nizszych napieciach tak samo bedzie ( to samo a na mojej zasilce dziala bezblednie).

Niewiem juz co robic bo ciezko sie sprawdza takie cos jak niema sie zamiennikow a ja sklepu nie prowadze ( LGA 1155 to dosyc nowe dziecko). Dodam iz plyta MSI jest na B3 czyli felerny model chipsetu intela juz jest niby naprawiony.

Ja stawiam na mobo.

Aha grafiki tez tam niema bo jest na z procka (komp do pracy i divixow).