jipang Opublikowano 11 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2011 Witam, Zrobilem wczoraj filmik z gameplaya, niestety youtube obnizylo jakosc swoja kompresja. Podaje link Gra jak mozna zobaczyc na filmiku daje nizela frajde :) Szczegolnie zabawne sa akcje z jetpakiem. Przy okazji zapytam, czy ktos sie bawi w kompresje filmow? Probowalem uzyskac dobra jakosc przy jak najmniejszej objetosci pliku. Niestety nie moge uzyskac niczego dobrego z mniejszym bitratem niz 10000kbps (w tym konkretnym przypadku). Probowalem tez metod stalej jakosci, ale nie daja one mniejszego pliku niz metoda z bitrate. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Harry Lloyd Opublikowano 11 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2011 Ściągnij dobry rip jakiegoś filmu i w MediaInfo sobie spisz ustawienia. Zrób sobie profil w MeGUI i enkoduj dwoma przejściami. Ja filmiki montuje w Adobe Premiere, z reguły jestem zadowolony z wewnątrznego enkodera (8 Mbps zawsze przeważnie wystarcza do 720p, 15 do 1080p), ale jak jest kiepskie źródło, np. stara gra gdzie jakieś tekstury są bardzo słabej jakości, to potrafi z nich syf zrobić, makrobloki i inne cuda. Wtedy renderuje film do nieskompresowanego AVI (kilkadziesiąt GiB) i enkoduje w MeGUI. Troche dłużej, ale jakość praktycznie jak źródła. Jak coś to załączam mój profil do MeGUI dla 1080p. Dla 720p reference frames najlepiej dać na 9, reszta powinna pasować. Z takimi ustawieniami można nawet zmniejszyć bitrate, ale trzeba by poeksperymentować, mi tam na rozmiarze nie zależy, a YouTube i tak masakruje video. x264_dp_ THU22.xml Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jipang Opublikowano 11 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2011 (edytowane) Ja edytowalem w Cyberlink PowerProducer, akurat to oprogramowanie dostalem razem z karta Avermedia Darkcrystal HD Capture Pro. Niestety w tej wersji softu opcja kodowania w h264 jest niedostepna, moze kiedys poszukam innej wersji, ale raczej przerzuce sie na inny program do edycji. W Cyberlinku zapisalem do mpg (mpeg-2) z 25 Mbps. Nastepnie uzylem Badaboom do skompresowania kodekiem h264 z 10Mbps (robi to przy uzyciu nVidii, idzie szybciej niz trwa sam filmik, tj. filmik ma 30fps, a badaboom robi kompresje z szybkoscia ok 55-60 fps). Pliki zrodlowe do calej zabawy pochadza z FRAPS'a. Zmiana wielkosci dla 720p 13,5 min filmiku wyglada tak: 56GB avi z Frapsa, 2,5GB mpg z Cyberlinka, 1GB mp4 z Badaboom. Pytanie czy jest sens uzywac MeGui w momencie gdy dostane ten sam rozmiar pliku, ta sama jakosc, a sam czas bedzie kilka krotnie dluzszy? Dzieki za profil, dla ciekawosci kiedys go wyprobuje. Znasz jakis serwis streamingowy, ktory nie masakruje wrzucanych plikow mp4? Edytowane 11 Września 2011 przez jipang Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Harry Lloyd Opublikowano 11 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2011 Raczej nie znam nic sensownego gdzie można wrzucać video. A co do Badaboom czy innych kompresorów CUDA, to nigdy to nie zaoferuje takiej jakości jak normalny soft. Ja na tym profilu w MeGUI mam 2.8 FPS na Phenomie X6 3.5 GHz. "Pytanie czy jest sens uzywac MeGui w momencie gdy dostane ten sam rozmiar pliku, ta sama jakosc, a sam czas bedzie kilka krotnie dluzszy?" Jeśli ci sie uda jakimś programie zrobić (prawie-)transparentny encode dużo szybciej niż w MeGUI to sensu nie ma. Ale jak mówie, tym programem można zrobić endode-y bliskie ideału, kompresowałem kiedyś animację 1080p, porównywałem powiększone screenshoty i nie było praktycznie różnicy. Takie filmiki jak twój są bardzo dynamiczne, tam wolna i dwu-przejściowa kompresja dużo daje. Nie ma co iść na szybkość, można puścić w tle kompresje i sie zrobi w pare godzin. Ostatnio 3.5 minuty kompresowało mi łącznie z godzinę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 11 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2011 Panowie przeniescie sobie tą dyskusję na PW albo do innego wątku, bo założony topic ma w tytule Space Marine, a na razie nawet słowem nikt o tej grze nic nie napisał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 4 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2012 Skończyłem dzisiaj Space Marine i muszę powiedzieć, że gra spełniła oczekiwania, a przynajmniej nie zawiodła. O ile o żadnym przełomie raczej nie można mówić to gra pomimo swojej prostoty daje naprawdę mnóstwo funu. Arsenał dość ograniczony, ale zróżnicowany (zarówno dystansowy jak i do walki wręcz), ale to trochę tak jak piłą mechaniczną w Gearsach - to sie po prostu nie nudzi. Flaki i krew latają w ilościach hurtowych, klimat też mocny (szczególnie dla osób chociaż trochę oblatanych w świecie WH40K). Nawet główny bohater, który z początku faktycznie jest dość nijaki z czasem zyskuje charakteru i zaczynamy się z nim identyfikować. Sam wątek fabularny całkiem długi, na Normalu myślę, że spokojnie 10h jak nie więcej. Historia prosta i raczej do przewidzenia chociaż sama końcówka nieco mnie zaskoczyła. Design poziomów może nie zabija pod względem zróżnicowania, ale design idealnie wpisuje się w uniwersum. Grafika przyzwoita, pancerze ekipy wyglądają bardzo okazale. Na duży plus udźwiękowienie: zarówno efekty w grze jak i ścieżka dźwiękowa są świetne, bardzo pasują i świetnie budują klimat. Co do minusów to brakuje większej różnorodności jesli chodzi o gameplay, jest pare momentów gdzie idziemy z plecakiem odrzutowym albo misja z Valkyriami, ale mogłoby być tego więcej. No i przydałoby się więcej niż dwie rasy: rodzajów Orków jest sporo, ale Chaos to tylko Demony, chaosowa wersja zwykłych imperalnych żołnierzy no i Chaos Space Marines. Podsumowując: ode mnie 7/10, fani Warhammera mogą dodać punkt więcej. Solidna i klimatyczna gra akcji mixująca elementy shootera i slashera, idealna na zrelaksowanie się po ciężkim dniu, gdy nie mamy ochoty na nic mocno obciążającego banię. Grę kupiłem w UK za 65PLN z przesyłką, ale na Allegro można wyrwać za jakieś 75-80. Za taką kwotę jak najbardziej polecam. Przy okazji: gry z Anglii mają również język polski. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...