borozu Opublikowano 13 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2011 Witam. Kumpel podrzucił mi takiego oto cudaka z marketu: Otóż pen nie działa poprawnie. Po podłączeniu do komputera słychać dźwięk, że jakieś USB zostało podłączone, wyskakuje wyszukiwanie sterowników dla nowego sprzętu ( trwa nienaturalnie dłużej niż w przypadku jakiegokolwiek innego pena ). W końcu sterowniki zostają zainstalowane: Niestety po otwarciu "mojego komputera" nie widać żadnego nowego urządzenia. Pierwsza myśl: wirus. Flash Disinfector i Perlovga Removal Tool poszły w ruch - bezskutecznie. Wywalają komunikat, że już jest supcio i wszystko działa cacy. Niestety tak nie jest. Postanowiłem sformatować pena olewając dane aby mieć z niego jakiś użytek. Nic nie mogę zdziałać. EASEUS go nie czyta, HDDLLF to samo. Wykrywa go za to HDtune, jednak po wybraniu pena z listy zawiesza program. Próbowałem odpalić instalator XP w DOSie i tam wybrać pena z listy jednak instalator się zawiesza... Dodatkowe ciekawostki: przy wyciąganiu pena z USB w "moim komputerze" pokazuje się i szybko znika dysk E: Wygląd pena od środka ( dla ciekawskich? :D ): Jakieś porady? Mogę olać dane, chociaż żeby pen działał, zawsze to 8GB w kieszeni. Pozdraweiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KoVol Opublikowano 13 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2011 (edytowane) Sprawdź czy program victoria 4.46 zobaczy pena, jeżeli tak to możesz go najpierw przeskanować a później wyzerować. Ale podejrzewam że uszkodzenie nie jest programowe a sprzętowe np. uszkodzona pamięć... Opis tego programu masz tu: FAQ HDD. Opisy postępowania i pracy z dyskami twardymi. Edytowane 13 Września 2011 przez KoVol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...