Skocz do zawartości
Veilroth

AMD Radeon HD6950

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Wieki minęły odkąd pisałem tutaj posta, ale mam problem którego nie mogę rozszyfrować. Posiadam kartę taką jak w temacie, najnowsze sterowniki ze strony AMD, odkurzona, niepodkręcona. W trakcie wyświetlania filmów oraz grania, zdarza się swoiste przecinanie obrazu (zawsze w poziomie). Objawia się lekkim rozmazaniem i przesunięciem obrazu poniżej linii załamania. Występuje często przy ruchu, np. poruszam się postacią do przodu, obraz zaczyna ścinać, staję w miejscu wszystko wraca do normy etc.

 

Problem występuje również na TV podłączonym do kompa przez HDMI.

 

Ktoś ma jakiś pomysł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tosamo jak do TV sie podlacze i ogladam film - wyglada na wylaczone Vsync, ale niestety nie mialem kiedy z tym walczyc. Moze sprobuj w CCC na sztywno wlaczyc Vsync gdzie sie da.

Edytowane przez Colinus Barbarianus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy moja 260 co jakiś czas błyskała mi pasami zabrałem ją do doktora :) a o na to reballing czyli 200zł w plecy gdy karta warta nie dużo więcej. Sprzedałem na alledrogo jako uszkodzona - ale istnieje możliwość że to kłopot związany z zasilaniem bądź problemami natury softweare.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, w tym temacie zbiorczym o ATI nie jest napisane nic co mogłoby się odnieść do tego problemu. Liczyłem właśnie, że ktoś z ekspertów się tutaj wypowie.

 

Ustawienia CCC sprawdzałem, nigdzie takiej opcji nie ma - karta jest na gwarancji, ale chciałbym najpierw wyczerpać wszystkie ścieżki softowo-konfiguracyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już pewnie zauważyłeś nie jest to łatwe do zdiagnozowania- ja opuściłem ręce i dałem spokój po kilku długich dniach. Czasem warto wysłać nawet dla szybszego powrotu karty kurierem i jeśli w gwarancji zaznaczono że diagnoza jest bezpłatna - będziesz pewien co i jak. Ja nie doczytałem kiedyś i wysłałem płytę główna która nie była jednak powodem awarii i zabuliłem 50zł + koszta przesyłki za swoje nie dopatrzenie w zakresie diagnozy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...