f1sz Opublikowano 9 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2011 Witam, Przez pewien czas byłem posiadaczem dysku hitachi 2.5 cala (nie pamiętam dokładnie jaki model) - 80gb pod SATA. Pewnego dnia nie wstał, bios go nie widzi, na innym laptopie to samo. Dysk w ogóle się nie uruchamia, czasami słychać lekki stukot jakby chciał ruszyć. Wiadomo, przez internet średnio zdiagnozować usterkę dysku, czy to może być elektronika (płytka), czy może coś poważniejszego (głowica)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shadoweye Opublikowano 9 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2011 stawiał bym na głowice[lub sam element rozpędzający dysk "silniczek"] z uwagi na te próby jakie słyszysz choć tutaj może to być jakaś usterka z płytką drukowaną [nic go niewidzi] która uniemożliwia start samej płytki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 9 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2011 Zaparkowane głowice na talerzu albo zatarty silnik,,,, w 1 i 2 przypadku marne szanse na uruchomienie dysku w domowych warunkach... Shadow: Niestety SA znajduje się na talerzach i dopoki głowice ich nie odczytają to dysk nie bedzie wykrywany w biosie ( sa przypadki gdzie elektronika zgłasza sie nazwą kodowa dysku np: sabre ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...