Gość dawciobiel Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2011 Witam, Znajomy przymierza się do zakupu nowego sprzętu (desktop). Oprócz sprzętu należało by oczywiście zakupić legalną wersje Windowsa. I tutaj pojawia się pytanie - czy to prawda, że szykują się większe akcje wyłapywania pirackich wersji w/w systemu na domowych komputerach? Pytam, bo znajomy-znajomego nastraszył go aby koniecznie zakupił legalnego Windowsa, bo ponoć będą teraz łapać i aż strach się bać. Nie wiem jaka jest prawda, bo z tego co pamiętam to "łapią" od zawsze - tylko jakoś nigdy nikt nie słyszał aby łapali "zwykłych" użytkowników domowych którzy dodatkowo nie popełniają dodatkowych przestępstw typu rozpowszechnianie filmów (w tym pornografia różnego typu) za pomocą p2p. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2011 Szykują się czy nie, nie uzyskasz innej odpowiedzi jak kupić bo propagowanie piractwa na tym forum jest karane. Szkoda kasy to niech zainstaluje sobie linuxa. Łapanki były, są i będą zawsze, domowy pirat do drobny pionek ale do tego dochodzi inne oprogramowanie, multimedia czy kopiowanie treści publicznych bez zezwolenia, jeśli ma się życzliwych sąsiadów to się uzbiera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2011 (edytowane) Tylko ilu z naszych 'życzliwych sąsiadów' wie o naszym hobby? Dopóki nie będziemy pobierać tyle prądu co piwniczna plantacja marihuany i wydzielać tyle ciepła oraz piracić jak na kampusach, bądź parać się wyjątkowo mrocznym i nielegalnym stuffem (vide pornografia dziecięca), to nie sądzę, aby ktokolwiek się zainteresował. Nie u nas, jeszcze nie teraz. Piractwo nieszczególnie popieram, kategorycznie jestem na nie zwłaszcza w przypadku rzeczy takich jak film na DVD dostępny za 20 PLN w sklepie. Można by rzec, że nikt nie jest bez winy - niepisana umowa anime fansuby - Szukaj w Google - pobieram tytuły, które nie są licencjonowane w naszym kraju, np. wychodzące aktualnie w Japonii serie. Wydania krajowe (śp. Vision Anime-Gate, IDG czy też martwe KAZE) posiadam w ładnych boxach na półce :). Piractwo wypadałoby rozważyć nie tylko jako łamanie prawa, ale także współczesny problem moralny. Czy zajmują się już tym specjaliści ds. etyki? ;) Edit: Co do MS Windows, wydaje mi się, że ilość nielegalnych kopii stopniowo się zmniejsza. Większość nowych laptopów, które są korzystne cenowo i coraz więcej się ich sprzedaje, sprzedawanych jest z tym systemem za przystępne kwoty. Często nie ma już możliwości nabycia takiego sprzętu bez systemu. Ludziom nie chce się kombinować, tu Microsoft ewidentnie wyszedł na swoje :P. Mając laptopa z licencją na Vistę, po paru latach postanowiłem nabyć uaktualnienie do Win7 - łatwo, tanio, przyjemnie i legalnie. Edytowane 21 Grudnia 2011 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2011 Najlepiej byc studentem ;) Wtedy orginalny Windows gratis :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2011 Nie rozumiem nad czym tu filozofować - chce się mieć Windowsa, to należy go kupić. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...