Help z radiem na duza odleglosc

[ent]

elo! mam dosc powazny problem, otoz: w moim miescie od niedawna dziala siec oparta na wireless lanie i antenach kierunkowych (dzielone jest lacze 1 Mbit). Antenty te umiejscowione sa jednym z wiekszych kominow w miescie. Jako, ze jest to jedyna moja nadzieja na stale lacze (na SDI czekam 4 miechy i kompletne nic i nie zanosi sie na poprawe) postanowilem sie tym zainteresowac. Niestety, drzewa przed moja chata skutecznie ograniczaja widocznosc (nie widac komina z antenami) a na dodatek mieszkam w sporej odleglosci od anten (jakies 1,5 km). Dzis nawiedzili mnie "monterzy" i stwierdzili, ze sa dwie opcje:

1. tańsza: antena helikalna na moj dach i 5m kabel

2. droższa (odradzali ja): antena: parabola 90cm i 11m kabel

Problem tkwi w tym, ze korzystajac z opcji nr 1 kabel starczy tylko do pokoju na pietrze, a kompa mam na parterze. Ale przy korzystaniu z opcji nr 2 jest wiecej roboty a poza tym mialbym problemy z masztem na ktorym ma zawisnac antena (rurka 25 to chyba za malo na parabole 90 :() W/g nich przy antenie helikalnej i dlugim kablu zaklocenia beda zbyt duze. I w tym miejscu chcialbym poprosic o pomoc: czy duza antena (i wiecej zachodu) to jedyne wyjscie ? czy moze sa jakies alternatywy ? czy da sie zrobic cos takiego:

Helikalna anta, kabel na pietro i podpiac do stacje bazowa wirelessa, a do kompa na parterze karte wi, jak na moj leb to mialbym wtedy zasieg na kompa, niezaleznie gdzie bym go postawil? plz hlp

 

PS. Sorx z gory za ewentualne niezrozumienie posta, ale jak twierdzi nasza polonistka nasza klasa jest "uposledzona polonistycznie" :D

 

PS2. Na radiowkach tez sie nie znam, wiec sry za bledy merytoryczne :D

[Pawel_k]

elo! mam dosc powazny problem, otoz: w moim miescie od niedawna dziala siec oparta na wireless lanie i antenach kierunkowych (dzielone jest lacze 1 Mbit). Antenty te umiejscowione sa jednym z wiekszych kominow w miescie. Jako, ze jest to jedyna moja nadzieja na stale lacze (na SDI czekam 4 miechy i kompletne nic i nie zanosi sie na poprawe) postanowilem sie tym zainteresowac. Niestety, drzewa przed moja chata skutecznie ograniczaja widocznosc (nie widac komina z antenami) a na dodatek mieszkam w sporej odleglosci od anten (jakies 1,5 km). Dzis nawiedzili mnie "monterzy" i stwierdzili, ze sa dwie opcje:

1. tańsza: antena helikalna na moj dach i 5m kabel

2. droższa (odradzali ja): antena: parabola 90cm i 11m kabel

Problem tkwi w tym, ze korzystajac z opcji nr 1 kabel starczy tylko do pokoju na pietrze, a kompa mam na parterze. (...)

zawsze mozna kupic wiekszy kabel :?

 

Helikalna anta, kabel na pietro i podpiac do stacje bazowa wirelessa, a do kompa na parterze karte wi, jak na moj leb to mialbym wtedy zasieg na kompa, niezaleznie gdzie bym go postawil? plz hlp

ciekawa koncepcja choc zasieg tej karty wifi bym sprawdzil :)

[ent]

Huh... pisalem, ze nie znam sie za bardzo na tym :D

 

1. z tym kablem chodzi o to, ze "fachmeni" powiedzieli, ze jak dam dluzszy kabel (10m) do tej antenki to sygnal bedzie za slaby i bedzie zle :(.

 

2. chodzilo mi o to, ze chcialem podpopiac pod antene punkt dostepowy i zostawic to na gorze, a na parterze kompa z karta.

 

Jesli cos powalilem to prosze o sprostowanie, naprawde radiowki to nie moja mocna strona :(.

[danieldz]

W mojej miescinie qmple tez maja dostep przez radiowke i podobny problem jak ty aczkolwiek "moneterzy" nie mowili o czyms takim jak slaby sygnal przy dluzszym kablu bo w rzeczywistosci takiego czego zaobserwowac sie u nich nie da.....czyli imho czego takiego nie ma....aczkolwiek moge sie mylic bo czynnym uzytkownikiem tej uslugi nie jestem.

[klamot]

Postaw na strychu jakiegoś kompa z P200MHz i 32MB Ramu oraz 1 GB twardzielem i masz punkt dostępowy. Przy sprytnej karcie sieciowej i zasilaniu kompa ATX nie będziesz musiał nawet wchodzić na strych aby go włączyć, włączysz go ze swojego pokoju zdalnie (tak samo wyłączysz). Mam podobna konfigurację w domu, obsługuje mi dwa komputery (mój i syna) a dostępowy mam starą Vectrę 200MHz. Antena radiowa jest podłączona przez USB, dwie karty sieciowe w mostek i nawet założyłem Nortona Antywirusa Enterprise który chroni całą sieć. Jeżeli jeszcze coś chcesz wiedzieć to pytaj.

[ent]

A co do takiego kompa potrzeba? musi miec dysk? I na jakim systemie to puscic?

[klamot]

Jako ze jestem cienki Bolek w Linuxie to odpaliłem na kompie WinXP prof. (tak tak, na 200MHz) z dyskiem 4 GB i 96MB ramu (jakaś zbieranina kości) włożyłem dwie sieciówki sofigurowałem je w mostek i ustawiłem kompa jako łączącego się bezpośrednio z internetem udostepniającego intenet dla innych kompów w sieci. Łącze radiowe mam na USB i do niego mam podłączoną radiówkę. Zaletą mostka sieciowego jest to, że pozostałe dwa kompy widzą się w sieci i widzą też kompa dostepowego dzięki czemu po włożeniu do niego jakiegoś dodatkowego duzego twardziela (u mnie 80GB) wykorzystałem go jako serwer do robienia backupów nawet całych systemów z pozostałych kompów. Proste rozwiazanie ale jakie praktyczne.

[klamot]

Aha i jeszcze coś, możesz do tego dostępowego włożyć więcej kart sieciowych, praktycznie tyle ile masz slotów wolnych i udostępniać na tyleż komputerów. Mostek sieciowy na to pozwala. Zresztą poczytaj: http://www.winxp.com.pl/art/networkxp.html

[PANTHER X]

btw co do anteny parabolicznej 90 to nia mozna uzyskiwac polaczenia na odleglosc 4,5 km z predkoscia 5 mbit/s , jezeli nawet niewidac tego komina a masz poltora kilometra to przy takiej antenie smigalbys bez problemu na 11 mbit/s , ja bym bral parabole z kablem kolo 10 metrow czy cos tkaiego (niskotlumionym) ale to tylko moj typ :)

[ent]

Hmmm.... Ja tez nie za bardzo linuxa znam, wiec musialbym zalatwic cos co pociagnie co najmniej winde 2k. Z tego co wiem to ja musialbym w ten komp "wyjsciowy" wstawic karte wirless lanu i zwykla sieciowke i wtedy zrobic mostek. A co do paraboli, to jak pisalem zachodu duzo :D, ale jak nie bede mial kompa to tak bede musial zrobic. Jeszcze jedno pytanko: jak pisalem w gre wchodzila tez para: antenka helikalna i 5m kabla H-100 (nie pisalem jaki kabel :D), ale pomyslalem (tak, czasem mi sie zdarza :D), ze moze 10m kabla h-1000 + helikalna tez daloby rade? koszty podobne, a roboty mniej, bo nie trzeba bawic sie w nowy maszt i parabole. Pozdr i thx za dotychczasowa pomoc

[PANTHER X]

no koszty nie takie podobne bo H-1000 kosztuje 10 zl za metr ...

[ent]

Fakt, wlasnie czytam maila od monterow i dochodze do wniosku, ze H-1000 to zly pomysl :(, pozostaje mi wiec parabola lub komp-bramka.

[PANTHER X]

H-1000 to rodzaj kabla i bez wzgledu na to czy wezmiesz parabole czy helikalna to i tak bedziesz muusial kupic te 10 metorw tego kabla zeby antene miec na dachu pytanie tylko przy ktorej beda lepsze przesyly na moj gust to przy paraboli , czyli licz koszt paraboli + 10 m H-1000

[RaF]

a nie lepiej na strychu AP i do kompa po skretce poleciec ??

[PANTHER X]

tez racja zaoszczedzi na kablu ale tak czy tak te 5 metrow na dach bedzie musial kupic bo antena na strychu niewypali :) tzn moze wypali ale ja niechcial bym miec anteny nadawczej/odbiorczej w pomieszczeniu nad soba :)

[ent]

Chyba faktycznie zdecyduje sie na AP na pietrze i skretke do kompa, wyjdzie trochu taniej niz parabola, a lepiej :D. Poza tym nie mam na skladzie zadnych starszych flakow, zeby jakiegos kompa skrecic na bramke. thx wszystkim za zainteresowanie i pomoc :D. pzdr