Skocz do zawartości
kms31

2500k czy 2400

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W najbliższym czasie planuję zakup kompa do 3500 zł. Zastanawiam się czy lepiej jest kupić i5 2400 który jest bardzo niewiele słabszy od 2500K (wiem że 2400 nie da się podkręcać) ale tańszy i grafikę GTX570, czy 2500K i GTX560Ti. Co sądzicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proc

grafe łatwiej zmienić a proc robi dużą różnice...zwłaszcza jak lekkim wujem pcha sie go na 4.4ghz, czy wyżej. I starczy na lata po takim zabiegu(2 minimum...)

A i polecam minimum 8gb ramu :P

Edytowane przez Gregu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałbym 2500k i 560ti. Uważam, że jeśli coś przestanie być grywalne na 560ti to na gtx570 też szału nie zrobi. 4,5GHz na cpu zawsze się przyda.

Patrząc inaczej, rynek gpu jest konkurencyjny i się szybciej rozwija. Nie ma co za dużo kasy pakować w gpu. W przypadku cpu Intel zdeklasował AMD i taka sytuacja nie sprzyja rozwojowi więc taki 2500k starczy na dłużej.

Jeśli w "najbliższym czasie" tj. przed zakupem pojawią się na pólkach nowe karty, to trzeba też rozważyć opłacalność ich zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wziąć pod uwagę, że jeżeli chcemy kręcić procesor, to nie tylko dokładamy 180zł do wersji z odblokowanym mnożnikiem, trzeba też dołożyć drugie tyle do porządnej płyty głównej i TRZECIE tyle do porządnego chłodzenia. Tak więc jest to oszczędność rzędu 500zł (2400 vs 2500k) i zyskujemy jeszcze większą żywotność procesora.

 

Osobiście kupiłbym i5-2400, jakąś tanią płytę na h61 i do tego podkręcony HD 7870.

 

Uważam, że jeśli coś przestanie być grywalne na 560ti to na gtx570 też szału nie zrobi.

Klaus, idąc tym tokiem rozumowania to jeżeli coś jest grywalne na 560ti, to jest też na 560, a jeżeli na 560 to i na 550ti :wink:

Edytowane przez humanoidal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy, gdzie się kupuje. Na tą chwilę 2500K a Proline kosztuje 799zł a w Morele.net 874zł.

Kupowanie płyt na H61 do lepszego zestawu (Core i5) jest w moim przekonaniu nieopłacalne. H61+SATA3+USB3.0 to koszt ok 250zł. Za 300zł mamy ASRock P67 PRO3 SE z SATA3, USB 3.0 i możliwością podkręcenia i5 2400 o 500MHz mnożnikiem. Dodatkowo obsługę 4 slotów pamięci.

 

Klaus, idąc tym tokiem rozumowania to jeżeli coś jest grywalne na 560ti, to jest też na 560, a jeżeli na 560 to i na 550ti :wink:

 

Oczywiście, uważam że trzeba rozsądnie wydawać kasę na grafikę. Na GF560 czy HD6850 można dzisiaj spokojnie zagrać we wszystkie tytułu w FullHD, wystarczy w niektórych grach przyciąć delikatnie detale. Nie widzę sensu wydawać dwa razy tyle na grafikę jeśli ktoś liczy każdy grosz. Co innego, gdy nie ma ograniczenia finansowego i nie trzeba kupując grafikę za 1000pln+ nie trzeba obcinać na mobo, procesorze i czym się tylko da. Edytowane przez Klaus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest też kwestia tego czy ktoś korzysta z SATA III, usb 3.0 i więcej niż 16gb ram, bo jeżeli nie to może śmiało brać płytę za 160zł, a z turbo boost też skorzysta.

 

 

Można budżet ulokować tak, że zyskamy po prostu wyższą wydajność w grach za te same pieniądze i nie trzeba będzie niczego obcinać.

Edytowane przez humanoidal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

specem nie jestem więc proszę nie sugerować się mojej radzie, ale sugerując się tym linkiem Forum Actionum > Rozwiązany: Co myślicie? moge domyślać się, że najlepiej będzie gdy będziesz miał i5-2500k(nie kupuj bez k) znacznie lepszy jakościowo/cenowy oraz kartę graficzną GTX570(gdzie 580 jest gorszy pod względem jakość/cena), ale nie wiem jak to się odnosi do GTX560Ti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałbym 2500k i 560ti. Uważam, że jeśli coś przestanie być grywalne na 560ti to na gtx570 też szału nie zrobi. 4,5GHz na cpu zawsze się przyda.

 

No nie zupełnie, po oc obu grafik 560ka(Ti rev.1) zostaje zjedzona przez 570ke i tego nawet prockiem nie nadrobi(20-30% różnicy wydajności minimalnego fps). Na takiej ocniętej 570 pogra we wszystko co masz teraz na rynku w fullhd na maksymalnych detalach a na 560ce już nie. i5 2400k jak na razie nawet bez turbo oc spokojnie daję rade ale też nie wiemy jak przyszłe gry będą miały wymagania odnośnie cpu... jednak patrząc po polityce AMD raczej producenci gier nie stworzą czegoś co by zadusiło procesory tej firmy wiec taki 2400 powinien również starczyć na długi czas. Edytowane przez master4life

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejszy aspekt to jednak gry w jakie się planuje grać, oraz na jak długo komputer ma służyć. Starcraft2, WoW czy inne nieudolne gry wymagające praktycznie jedynie 2 rdzeni zyskują z każdego MHz na procesorze. Jeśli ktoś pyka np w jedną z tych gier, kupienie słabszego GPU, ale wzięcie droższego mobo i CPU podnosząc max taktowanie procesora tym samym z 3.6 (wspomnianego w temacie) do 4.5-5+GHz zależnie jaki nam się procesor trafi - daje nam wzrost wydajności którego nie osiągniemy kupując droższego GPU. Lepszy CPU zaowocuje też jeśli np kodujemy filmy (chociażby obrabiamy i kodujemy klipy z gier robione np Frapsem). Lepsze CPU daje też nam nadzieję (zwłaszcza patrząc po skokach wydajności u Intela ostatnimi czasy), że procek nie będzie nas ograniczał, jak za rok czy nawet 2 postanowimy sprezentować sobie znacznie mocniejsze GPU. W przypadku słabszego CPU może się okazać, że znowu będzie trzeba wymieniać cały PC. Personalnie kupiłem 2500k zamiast tańszych rozwiązań i Asroka z podpisu. Dałem za nie 1100zł (700 CPU i 400 mobo) w marcu 2011. Wraz z nimi kupiłem SSD i nie brałem grafy zachowując swoje HD 4850. W większości gier (Indie) jakie grałem taki zabieg podniósł mi FPS ponad 2-krotnie, albo ustabilizował go na max wartości bo przestał mnie ograniczać CPU (E8200 poprzednio był). Teraz mam GTX 560ti i jeszcze nie grałem w nic co by mi zabiło ten setup. Procka mam niekręconego, bo przestałem grać zarówno w SC2 jak i WoW, a inne gierki w jakie grywam 3.3GHz wystarczy. No ale też i nie grywam w sporo tytułów. Nadchodzą też nowe konsole, co może (acz niekoniecznie) znacząco podnieść wymagania portów z konsol.

 

Bądź co bądź ostatecznie decyzja tak naprawdę należy do kupującego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na i3 ponad 100 fps w starcrafcie na ultra. Grałem na i7-2600k z GTX 420 i było 30.

 

 

Wiadomo, że niektóre gry obciążają bardziej CPU, ale nie tak, żeby i5-2400 sobie nie poradził. Te wykresy widziałeś? http://www.anandtech.com/bench/Product/363?vs=288

Edytowane przez humanoidal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karty Graficzne na Luty 2012r. - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne

Jak dla mnie ciężko porównywać

GTX570 z GTX560Ti czy też

i5-2500k z i5-2400

Bo każdy ci powie, że to dobre podzespoły w swojej cenie.

Zgadzam się z stwierdzeniem, że gorsza karta graficzna ogranicza ilość FPS(wydajność), oraz z tym że każdy poleciłby ci i5-2500k do konfiguracji(nie patrząc na cięcie budżetowe) bo starczy na dłużej i przyszłościowo będziesz mógł go podkręcić.

Moje pytanie brzmi czy opłaca się oszczędzać na tych podzespołach?

Jakbym miał taki dylemat to bym kupił procek i5-2500k i jechałbym jakiś czas na zintegrowanym nawet grafie, a po jakimś czasie kupiłbym GTX570.

 

To jest moja subiektywna opinia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na i3 ponad 100 fps w starcrafcie na ultra. Grałem na i7-2600k z GTX 420 i było 30.

 

GTX po zbóju, HD3000 z i7 nie jest czasem wydajniejsze?

 

Wyciągając wnioski z przeszłości, można zaobserwować, że na dobrym CPU sprzed 5-ciu lat można dzisiaj jeszcze pograć. Grafiki z tamtego okresu mogą już tylko za grzejniki robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GTX po zbóju, HD3000 z i7 nie jest czasem wydajniejsze?

 

 

Dell taką konfigurację sprzedaje :P Dziewczyna projektuje w 3d, a gra tylko w simy, więc na grafie jej nie zależało. Karta jest minimalnie mniej wydajna, ale przynajmniej ramu nie zżera.

Edytowane przez humanoidal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kartę graficzną GTX570(gdzie 580 jest gorszy pod względem jakość/cena), ale nie wiem jak to się odnosi do GTX560Ti

 

jak budżet pozwala to z myślą o najnowszych/nadchodzących produkcjach lepiej brać gtx570 , ew. można przemyśleć zakup HD78XX

 

Battlefield 3

 

Dołączona grafika

 

 

Batman: Arkham City

 

Dołączona grafika

 

 

Crysis 2

 

Dołączona grafika

 

 

TES V: Skyrim

 

Dołączona grafika

 

 

Wiedźmin 2

 

Dołączona grafika

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GTX po zbóju, HD3000 z i7 nie jest czasem wydajniejsze?

 

Wyciągając wnioski z przeszłości, można zaobserwować, że na dobrym CPU sprzed 5-ciu lat można dzisiaj jeszcze pograć. Grafiki z tamtego okresu mogą już tylko za grzejniki robić.

 

Wcale nie , bo spokojnie na 8800GTS czy 2900XT można grać w większość gier na średnich a nawet na wysokich. Jest tylko pare gier które mają większe wymagania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałbym proca 2500k i do tego słabsza grafe.

Owszem w niektórych grach wypadnie to gorzej niz 2400+570, ale jest to zestaw bardziej przyszłościowy (dobra plyta i oc na 4,5ghz i 2 lata proca nie trza zmieniać;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie , bo spokojnie na 8800GTS czy 2900XT można grać w większość gier na średnich a nawet na wysokich. Jest tylko pare gier które mają większe wymagania.

 

W pełni się zgadzam z Tobą. Karty te miały jedną wadę, cena przyprawiała o zawrót głowy. Można było kupić za nią 2-3 przyzwoite karty.

Nie mam nic przeciw kupowaniu drogich kart. Nie zawsze będzie to jednak najlepszy pomysł przy ograniczonym budżecie. Często kończy się to zakupem karty z gorszym chłodzeniem, tylko dwuletnią gwarancją. Wydamy na kartę ostatni grosz, padnie po dwóch latach i tylko się pochlastać. Wolę kupić tańszą kartę z trzyletnią gwarancją, po dwóch latach sprzedać. Dołożyć kasę która została i kupić drugą kartę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałbym proca 2500k i do tego słabsza grafe.

Owszem w niektórych grach wypadnie to gorzej niz 2400+570, ale jest to zestaw bardziej przyszłościowy (dobra plyta i oc na 4,5ghz i 2 lata proca nie trza zmieniać;)

 

Popieram, jeżeli masz zamiar wciąż oszczędzać to lepiej na karcie. Gdzieś czytałem, że niektóre Radeony są lepsze od GTX560Ti w tej samej cenie lub nawet taniej.

Edytowane przez Hopes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawicie. Niech za przykład posłuży mój konfig z podpisu złożony w 2008. Wymieniłem do tej pory tylko grafę ze 2 razy, a o dorzuceniu nowego dysku i psu nie wspominam. Proc spoko daje radę, a płyta umożliwia mi m.in. sli, co zresztą lada dzień zrobię z dwoma 570 HD. Gdybym mógł cofnąć czas to zamiast 780 brałbym 790, która obsługuje ddr3.

Płyta to podstawa, procka i gpu możesz wziąć słabszego i sukcesywnie wymienić na mocniejsze modele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...