Bezan Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) Witam, Chciałbym dokonać zakupu komputera, który miałby chodzić 24h. Moje wymagania: 1. HTPC - możliwość odtwarzania filmów full HD na podłączonym przez HDMI telewizorze. Tutaj dobrze sprawdził by się XBMC. 2. NAS - tutaj chodzi jedynie o duży dysk sieciowy do przechowywania muzyki, filmów, zdjęć + Torrent. 3. Maszyna wirtualna - tutaj temat nieco szerszy. Chciałbym zrobić kopię innego komputera na którym postawiony jest ESXI, który obsługuje 2 systemy wirtualne. Prawdę mówiąc wystarczy mi możliwość uruchomienia jednej maszyny wirtualnej. Ważne by program nie ograniczał jej jakoś za bardzo sprzętowo. Oczywiście pierwsze 2 punkty w jednej maszynie to nie problem. Bardziej zastanawia mnie czy da się jakoś uruchomić maszynę wirtualną na takim HTPC/NAS bym miał do niej dostęp z innych komputerów. Czy programy typu Virtual PC czy VirtualBox nie ograniczają za bardzo uruchamianych maszyn wirtualnych? Z góry dzięki za pomoc. Edytowane 26 Stycznia 2013 przez Bezan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 27 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2013 Nie wiem, czy dobrze rozumiem - problemem jest to, czy można pdostępem maszyny wirtualne z ESXi na inny wirtualizator? Nie znam esxi (pracuję na codzień zawodowo na esx, a prywatnie na virtual box) ale: Wydaje mi się, że vmware ma hypervisora na windows, darmowego Virtual box obsługuje .vmdk, jak i pozwala na konwersję na swój format. VirtualPC to staroć, nie pchaj się w to. Ale hyper-v przychodzi tylko z serwerowymi os - w wersji core za darmo, ale core nie ma interfejsu graficznego i trza by było sprawdzić, czy da radę podnieść na nim xbmc. Prościej virtual box - bardzo fajne do zastosowań domowych. Co do wydajności, wszystko zależy co masz na tej wirtualnej maszynie i czy ma działać podczas odtwarzania filmów. Nie wiem o co chodzi z tym ograniczaniem maszyn wirtualnych i dostępem - musisz rozwinąć myśl... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 27 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2013 Od kilku lat jestem administratorem VMware (VCP4 i VCP5) a pomimo to nie jestem w stanie wprost odpowiedziec na Twoje pytania. VMware udostepnia dwa rozwiazania pozwalajace uruchamiac wirtualne maszyny na innym systemie operacyjnym: Workstation (zaawansowane lecz platne) oraz Player (umozliwia odtwarzanie i tworzenie prostych maszyn; jest bezplatne). Samego ESXi nie radze wirtualizowac bo to tak na prawde nie ma sensu w takim srodowisku. Duzo lepszym rozwiazaniem jest wykonanie V2V (najlepiej offline) przy pomocy VMware Convertera z formatu ESXi do formatu Workstation i uruchomienie w Workstation/Playerze. Niestety nalezy pamietac ze Workstation/Player jak i uruchamiajacy je Windows beda mialy swoj narzut na CPU/RAM/DISK. By moc w VM uruchomic 64bitowy OS sprzet na ktorym pracowac bedzie Workstation/Player powinien posiadac VT-x/VT-d (CPU i plyta). I wszystko teraz zalezy od tego co bedzie w VM pracowac (i jak wyglada aktualny ESXi). Jesli to jakis prosty tool raportujacy to nie bedzie problemow. Ale kilkudziestogigabajtowa baza danych wg mnie sie zajedzie. Najprostszym rozwiazaniem byloby zrobic V2V na komputer podobny do tego HTPC i przetestowanie aplikacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezan Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2013 Sprawa sprowadza się do tego czy uda się sensownie przenieść z Datastore ESXI plik vmdk z wirtualną maszyną i uruchomić ją na domowym HTPC. Prawdę mówiąc byłoby to raczej już coś więcej niż HTPC ale nazewnictwo nie jest tu najważniejsze. Mimo tego, że na vmdk jest spora baza będzie to używane jedynie w celach testowych w domu, więc jakiegoś sporego obciążenia się nie spodziewam. Czyli pozostaje sprawdzić czy sprzęt pokroju: i3 3225, 8/16GB pozwoli na sprawne uruchomienie maszyny na Virtual BOX lub VMware Player. Czy któryś ma wyraźną przewagę nad drugim? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2013 Nie jest to takie proste. VMware Workstation jest w stanie otworzyc VMke w formacie ESXi (mam na mysli i VMDK i VMX) natomiast o ile dobrze pamietam VMware Player nie bedzie w stanie uruchomic ANI calej VMki (VMX+VMDK) ani nawet samego pliku dysku (format ESXi to *.vmdk jako deskryptor oraz *-flat.vmdk jako dane). By moc uruchomic VMke pracujaca na ESXi w VMware Player potrzebne jest zmiana formatu (przy pomocy VMware Converter) z ESXi do Workstation (Player obsluguje formaty Workstation ale nie ESXi). VirtualBOXa nie uzywalem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezan Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2013 Rozumiem. Jeszcze jedno pytanie. Czy niezbędna jest obsługa VT-d? i3 tego nie mają a i5 trochę bardzo na wyrost by był. Czy samo VT-x i brak VT-d spowodują tylko spadek wydajności (np. przez wirtualną kartę sieciową) czy może to mieć większy wpływ na resztę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2013 Co do sprawdzenia, to myślę, że możesz to zrobić już teraz, stawiając wybrany wirtualizator na jakimś OS, który ma znaleźć się na HTPC - chyba jakiś się znajdzie? VT-d przyniesie profit tylko, jeżeli na hoście będziesz miał urządzenie - np. kartę sieciową, kontroler sata/sas/scsi czy inne IO dużej przepustowości, które będziesz chciał przenieść wprost do maszyny wirtualnej. Czyli po pierwsze, musisz mieć co, a po drugie - po co to wirtualizować. Jeżeli będziesz miał urządzenie z dużym IO, to wirtualizator będzie miał duży narzut na CPU do obsługi wirtualnego urządzenia realizującego to IO. Ale przy domowej klasy sprzęcie czy będzie to kontroler storage, czy NIC, to i tak de facto są obsługiwane przez CPU (do dobra - chipset + CPU), tyle że w kernelu systemu hosta, a nie wirtualizatora. VT-d bez kontrolera z własnym procesorem ma imho niewielki sens, ale pewnie dobrze byłoby poszukać jakichś benchmarków na sieci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2013 (edytowane) Bez VT-x nie bedziesz w stanie uruchomic 64-bitowego systemu operacyjnego w wirtualnej maszynie. EDIT @ ponizej: masz racje. Sorry za zamieszanie :) Edytowane 28 Stycznia 2013 przez Trawienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2013 Ale on pytał o VT-d ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezan Opublikowano 29 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2013 @DIJkstra, dzięki za wyjaśnienia. W wolnej chwili postaram się sprawdzić czy lepiej Player czy VirtualBOX oraz konieczność posiadania VT-d. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...