e741 Napisano 18 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2013 (edytowane) Cześć, mam mały problem chyba związany z pamięcią RAM. Otóż kupiłem płytę główną ASUS P8H61 Rev 3.0, procesor Intel Pentium G860, pamięć 8 GB(2x 4GB) G.Skill DDR3 1333 MHz CL9 ARES oraz zasilacz LOGIC 620W, zmontowałem wszystko, uruchomiłem (bez podłączonych dysków) i wszedłem w BIOS po czym wszystko się zacięło - zostało tylko odcięcie zasilania. Moje pytanie czy taka konfiguracja komputera ma prawo działać? Po wielu próbach uruchomienia tego wnioskuje, że albo mam padniętą jedną kostke ramu albo jest coś o czym nie wiem. Na płycie znajdują się 2 sloty na ram, powiedzmy kostka A działa i tam i tam. Po podłączeniu dodatkowej kostki B wentylator od procka się kręci, brak jakiegokolwiek sygnału alarmującego od speakera, a monitor się nie włącza. Wyjmuje wszystko i wstawiam ponownie tylko kostke A i teraz albo zadziała albo nie. Proszę o pomoc, jakieś wskazówki bo mam wrażenie, że aby uruchomić kompa to trzeba mieć duże szczęście, a wszystko jest nowe. Wcześniej miałem celerona 440 na asus p5gc z 4gb ramu ddr2 kingston, zasilacz 350W i nic podobnego mi się nie przytrafiło, a próba całkowitego upgradu zakończyła się niepowodzeniem :/ Edytowane 18 Lutego 2013 przez e741 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reyden Napisano 18 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2013 Zestaw totalna bieda , ram i procek OK . Budżetowa płyta i badziewny zasilacz . Na początek sprawdź zachowanie kompa na markowym zasilaczu Potem pobaw się ramem . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
e741 Napisano 18 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2013 Na chwilę obecną nie mam na tyle dużo środków by kupować drogie rzeczy. Budżetowa płyta - może i tak, bo pady kostek ram chyba nie kontaktują z igiełkami w slotach na płycie, więc albo badziewna płyta, albo niewystarczająco szerokie płytki kostkek ram. Udało mi się odpalić dwie kostki, czyli te 8 GB, ale przyciskając palcami trochę do slotów i na bok - inaczej komp się nie odpala. To chyba jest cały problem. Trochę to dziwne, bo za płytę dałem 2 stówki, a były tańsze i podobne lub lepsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reyden Napisano 18 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2013 200 zł za płytę na H61 , za tyle mogłeś mieć dużo sensowniejszą płytę na nowszym chipsecie B75 ( SATA III , USB 3.0 , obsługa do 32GB ramu czy obsługa nowszych CPU ) . Markowy zasilacz wcale nie jest drogi , za cenę tego Logica mogłeś mieć dobre 400W a nie pseudo 620W ( który ma w porywach 450W na linii +12V ) . Co do problemu - może coś nie tak jest ze slotami albo pamięć i płyta się gryzą . Sprawdzałeś płytę z innymi pamięciami i/lub ram na innej płycie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
e741 Napisano 19 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2013 Co do problemu - może coś nie tak jest ze slotami albo pamięć i płyta się gryzą . Sprawdzałeś płytę z innymi pamięciami i/lub ram na innej płycie ? Z tego co wyczytałem w dokumentacji ten model pamięci co mam jest raczej obsługiwany przez płytę (dokument QVL: http://www.asus.com/Motherboard/P8H61/#support_Download_22 P8H61 Series Memory QVL List) Innych pamięci nie posiadam. Na razie zaczekam co odpiszą ze sklepu na ten temat (niekontaktujące styki). Troche szkoda kasy, ale ewentualnie kupię inne ramy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaus Napisano 19 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2013 Pamięci wciskasz do kliknięcia zatrzasków? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
e741 Napisano 19 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2013 (edytowane) Pamięci wciskasz do kliknięcia zatrzasków? Tak. Dociśnięcie po tym raczej nie pomaga. Teraz mam wciśnięty gruby kawałek złożonego papieru między ram, a radiator (dobrze, że jest szeroki), trochę pamięć jest przekrzywiona, ale na razie wszystko działa. Druga kostka leży nieużywana, bo nie ma jak ją czymś podeprzeć, ale jest w porządku - sprawdzone w ten sam sposób co pierwsza i wygląda na to, że w tym samym miejscu nie kontaktuje bo jak próbowałem docisnąć bok (w jedną i drugą stronę) na drugim końcu to efekt żaden. EDIT: Dziś kupiłem jedną kostkę pamięci Kingstona 4GB. Wstawiłem i wszystko ruszyło bez problemów. Wniosek: albo G.SKILL robi szajs, albo trafił mi się "wyjątkowy" egzemplarz. Edytowane 22 Lutego 2013 przez e741 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...