maSTHa212 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Powoli przymierzam się do składania nowego blaszaka. Mam ogólny zarys co ma być, ale największy problem mam z płytą. Planowany procek to i5 6600t i do tego 2x8GB DDR4. OC nie będzie z wiadomych względów. Przeznaczenie to komp wszechstronny czyli zarówno codzienne bzdety jak i granie czy tam edycja foto/video w stopniu amatorskim. Wymagania jakie mam to raczej obecny standard, ale dla pewności: - slot M.2 - wbudowane WiFi (standard nieistotny, w sensie N wystarczy w zupełności) - jakaś przynajmniej średnia karta dźwiękowa, bo nie będę kupować osobnej Grafiki na razie nie przewiduje, będę się w nią zaopatrywał najwcześniej w okolicy Gwiazdki, a może i później, ale docelowo będzie to jakiś następca obecnego GTX960 lub coś pomiędzy 960 i 970. Biorąc pod uwagę moje wymagania ograniczyłem wybór to dwóch płyt MSI: B150I Gaming Pro AC oraz H170I Pro AC. Wg specyfikacji są praktycznie bliźniacze nie licząc oczywiście chipsetu. I teraz pytanie. Czy jest jakiś istotny powód dla którego warto by było dołożyć 100 do płyty na H170? To jakieś 20% więcej, a zawsze można to przeznaczyć na inny komponent. Ewentualnie chętnie posłucham o jakiś alternatywach, ale szczerze mówiąc jakoś najbliżej mi właśnie do tych dwóch od MSI. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...