Chemik4 Opublikowano 10 Lipca 2020 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2020 Cześć, założyłem ten temat by trochę ożywić forum ;) W październiku 2019 postanowiłem zrobić serwer NAS możliwie małym kosztem: - kupiłem płytę Pegatron IPXPV-D3 z Atomem D525 1,8GHz (45zł z kw), - zasilacz Chieftec FSP180MP (25zł z kw), - 4 GB RAM mam z odzysku, dyski 2,5" tak samo (aktualnie WD Blue 500GB + Hitachi 1TB, docelowo ma być 2x2TB). - jako obudowa posłużył stary tuner satelitarny Ferguson FX-6600CR, którego trzeba było wybebeszyć Płytkę zasilacza trzeba było wyjąć z obudowy by zmieściła się do środka, płyta główna oraz płytka zasilacza zostały zamocowane na mosiężnych dystansach M2,5x5mm. Z zasilacza obciąłem wszystkie kable oprócz wiązki ATX 24pin, przylutowałem dwie wtyczki SATA (tylko 5V i masa), na przedniej płytce pozostawionej z tunera poprzecinałem ścieżki by podpiąć przyciski Power i Reset od płyty głównej. Na dyski postanowiłem zrobić "koszyk" z kątownika aluminiowego przyklejonego klejem epoksydowym do pokrywy Zamknąłem się w kwocie poniżej 100zł, na majsterkowaniu zeszło mi ok 10-12 godzin. Najtrudniejsze było dokładne wymierzenie rozstawu dystansów i dobranie takiego zasilacza, by się zmieścił w obudowie o wysokości ok 60mm - wiem, mogłem kupić jakiś pico-ATX + kostka ale to ni jak nie pasowało mi do założeń projektu. Co do wentylacji, obudowa jest fabrycznie mocno "dziurawa", z tyłu zamocowałem wentylator 50x50x10mm wiejący na zasilacz i wywaliłem maskownicę płyty głównej - efekt - radiatory zasilacza mają ok 38-40*C, dyski ok 35*C, procesor ok 50*C. Wywaliłem wcześniej zamocowane 3-pinowe gniazdo zasilania AC, zamiast tego przylutowałem kabel bezpośrednio do zasilacza (poprzez wyłącznik i gumową odgiętkę odzyskane z tunera) Uprzedzając pytania, zasilacz ma swój bezpiecznik, nigdzie przewody 230V nie dotykają obudowy, nie ma żadnych przebić, wszystko jest dobrze zaizolowane a uziemienie podpięte. Wszystkie zdjęcia TUTAJ Na początku bawiłem się z Open Media Vault ale efekty były mizerne, transfery rzędu 20-23MB/s to tragedia, miniDLNA nie chciało się zainstalować, system się sypał po restarcie... Nie wiem czemu tak się działo, próbowałem kilku różnych pendrivów. Skończyło się na tym, że zainstalowałem Windows 7 HP x64, jako serwera multimediów używam Serviio 2.0, do zdalnego sterowania mam Team Viewera, transfery po LANie to 70-100MB/s. Aktualnie serwer działa od połowy listopada, pobór mocy to ok 25-30W. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 6 Lipca 2022 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2022 A kiedy dodasz fotki? 😄 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik4 Opublikowano 9 Lipca 2022 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2022 W opisie jest link do GoogleDrive'a, sprawdzałem, działa :) Niedawno WD 500GB zaczął dostawać bad sectory i w jego miejsce wstawiłem drugi Hitachi 1TB. Pierwszy ma przepracowane ponad 53000 godzin, drugi ponad 23000. Obydwa 100% zdrowe a były kupione jako używane jakoś na początku 2016 roku. 2-3 razy do roku muszę go rozebrać i z kurzu wyczyścić, poza tym działa bezproblemowo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 16 Lipca 2022 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2022 W dniu 9.07.2022 o 13:35, Chemik4 napisał: W opisie jest link do GoogleDrive'a, sprawdzałem, działa 🙂 Niedawno WD 500GB zaczął dostawać bad sectory i w jego miejsce wstawiłem drugi Hitachi 1TB. Pierwszy ma przepracowane ponad 53000 godzin, drugi ponad 23000. Obydwa 100% zdrowe a były kupione jako używane jakoś na początku 2016 roku. 2-3 razy do roku muszę go rozebrać i z kurzu wyczyścić, poza tym działa bezproblemowo. Kurde... ślepy człowiek się robi na stare lata... Oglądam... 😄 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...