First Ever Opublikowano 14 Lutego Zgłoś Opublikowano 14 Lutego Kto zawinił... oczywiście... G**niany Corsair Ta firma już od kilku lat odleciała z cenami i straciła jakikolwiek kontakt z realnym światem. Co gorsza, by jeszcze bardziej zwiększyć zyski obniżają jakość kabli zasilających (dla porównania najtańsze kable 12V z Amazon są lepsze). NVIDIA jest głupia, bo pozbawiła możliwość jakiegokolwiek monitoringu obciążenia pinów w złączu zasilania, ale za palenie złącz odpowiada Corsair. Jak widzicie na poniższym zdjęciu, tylko ich "super-duper" zasilacze posiadają kable w których losowo przesuwają się styki w złączu 12V! Niektóre styki zmieniają położenie, co powoduje różną powierzchnią kontaktu pina po zamontowaniu w złączu zasilania karty graficznej. A to powoduje różnie obciążenia linii kabla zasilającego, a w przypadku długotrwałego przekroczenia 9.5A przez którąś z linii może to spowodować przepalenie. Więcej na filmie JayTwoCents. Work-around to używanie oryginalnego (bardzo dobrej jakości) adaptera od NVIDII, albo nie używanie kabli (moja rada: produktów) od Corsair. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karro Opublikowano 14 Lutego Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 4 minuty temu, First Ever napisał(a): Więcej na filmie JayTwoCents. Mało wiarygodny chłop Czeka na przelew od corsair? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
First Ever Opublikowano 14 Lutego Zgłoś Opublikowano 14 Lutego (edytowane) Tak wygląda obciążenie każdej linii w kablu Corsair z zasilacza podpiętego pod miernik PMD2 a następnie do GPU (wg. specyfikacji max to 9.5A). Co ciekawe po wpięciu miernika PMD2 mierzącego pobór z złącza 12V, "poprawiał" on rozłożenie obciążenia z kabla Corsair. Kto kupił niech szybko sprzedaje 😉 Edytowane 14 Lutego przez First Ever Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
