Skocz do zawartości
Gość robot

jak wyjac procka??

Rekomendowane odpowiedzi

bylem u kumpla i chcialem sprawdzi procka , ma asusa z socketem 370 i tualatina , a wiec odczepiam zaczepy od radiatora i nic , nie moge go zdjac z procka jest jakby przyklejony . o co chodzi ??? czy trzeba wyjac procka razem z radiaotrem z socketa ?? czy jak ??? i czy da sie tak wyjac nie ma tam zadnych zapinek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tualatin i P4 potrafią tak się "zassać" do radiatora że nie idzie tego normalnie rozłączyć. Wina pasty dołączonej w komplecie (BOX) i dużej powierzchni styku radiatora z procesorem. Nie należy tego zdejmować na siłę, tylko delikatnie "ukręcić".

---

AT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie to cos takiego jak opisales , radiator boxowy jest i boxowa pasta a wiec to ten przypadek , na pewno to bezpieczne tak sobie nim krecic ??? jak to mozna jeszcze zrobic ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tualatin ma na wierzchu blachę, a nie goły rdzeń. Nawet jak będziesz dość mocno szarpał, to nie uszkodzisz. Gorzej z nóżkami procesora, widziałem już urwane po takim "demontażu" (ale to robił wyjątkowy brutal).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a gdyby jakims nozem albo czym takim pomiedzy procka a radiator ?? pomoze czy raczej zaszkodzi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyjac proc z radiatorem i nie strugac durnia

tez mi problem wynalazles

mam PMMX box z przyklejonym radiatorem ,kumpel ma celera 433 z przyklejonym radiatorem

jak sie okaze ze ten twoj tez ma przyklejony radiator to procka uszkodzisz przy probie zdejmowania na sile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i dlatego napisalem jak to zrobic by nie uszkodzic???????????????

lepiej sie zapytac niz potem kupowac procka ?????????

a tak wogole to co ty porownujesz , procki gdzie masz oryginbalnie klejone radiatory do tego gdzie samemu sie zaklada>????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyjac proc z radiatorem i nie strugac durnia

tez mi problem wynalazles

mam PMMX box z przyklejonym radiatorem ,kumpel ma celera 433 z przyklejonym radiatorem

jak sie okaze ze ten twoj tez ma przyklejony radiator to procka uszkodzisz przy probie zdejmowania na sile

Tylko że w przypadku Tualatina/P4 nie da się podnieść dźwigienki otwierającej, radiator przeszkadza. Jak nie wierzysz, to sprawdź :lol:

Oczywiście zawsze jakoś się udaje, ale nie jest to takie proste jak w przypadku starszych procesorów.

---

AT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no walsnie domyslalem sie ze nie mozna wyjac procka bez tej dzwigni , mam teraz na fcpga i jest tak samo , no ale tu radiator odchodzil bez zadnego problemu , wiec wolelem sie zapytac , moze w tym tualatinie jest poprostu inaczej albo cos . teraz postaram sie nagrzac procka i jakims cienkim nozykiem albo czyms takim odkleic go od radiatora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem takie coś przy wyjmowaniu swego proca:

 

W miarę lekko pociągnąłem radioator do góry, a tu co? Patrze na soket a tu nie ma procka 8O , patrze na radiotor a tu jest :lol: tylko przyklejony do radiatora. Ciekawe jakim cudem wylazł proc gdy ta wajcha byłą na dole 8O , po prostu wyrwałem proca z socketu i skrzywiły mi się przy tym dwie nóźki. A ile miałem zabawy żeby go odkleić od tego pieprzonego radiatora :) , s<span style="color:red;">[ciach!]</span>iel się tak przyssał niemiłosiernie, że musiałem go nożem podwadzać. Jak go pociągnąłem z noża raz a dobrze to tak wystrzelił skubaniec, że odbił się od ściany i wylądował na łóźku fartownie :) .

 

Później wziąłem go pod kran, wysuszyłem, posmarowałem elegancko pastą, wyprostowałem te dwie nóźki, i chodzi, ale jak go będe sprzedawał to chyba razem z płytą lub na odwrót bo drugi raz nie chce mieć takich kłopotów :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jest moze ktos ze szczecina i mialby mozliwosc przetestowac mi tego mojego tualatina bo tamten u kumpla za cholere nie chce odejsc ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...