Hubert Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Jesli zmienie w zasilaczu coolerek na mniej wydajny albo zmniejsze na 7V to moze to zaszkodzic zasilaczkowi? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi186 Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Jesli zmienie w zasilaczu coolerek na mniej wydajny albo zmniejsze na 7V to moze to zaszkodzic zasilaczkowi? Zależy od zasilacza i od obciążenia jakie mu dajesz, ale skoro dali już taki wentyl to chyba wiedzieli co robią. :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmo Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Jesli zmienie w zasilaczu coolerek na mniej wydajny albo zmniejsze na 7V to moze to zaszkodzic zasilaczkowi? Możesz też zdjąć obudowę zasilacza dla lepszego chłodzenia. I jak puścisz na 7V powinno być ok. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 nie zdejmuj obudowy, one jest tam poto zeby powietrze lepiej omywalo mosfety Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..::SNAP::.. Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 ja bym nic nie grzebal w zasilaczu.jak wyciagniesh wiatraczek to po dlugiej pracy mozesh spalic zasilacz.nie warto ryzykowac. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmo Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 ja bym nic nie grzebal w zasilaczu.jak wyciagniesh wiatraczek to po dlugiej pracy mozesh spalic zasilacz.nie warto ryzykowac. Rok u mnie nie ma wiatraka i działa, a komp ciągnie 100W. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..::SNAP::.. Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 ja bym nic nie grzebal w zasilaczu.jak wyciagniesh wiatraczek to po dlugiej pracy mozesh spalic zasilacz.nie warto ryzykowac. Rok u mnie nie ma wiatraka i działa, a komp ciągnie 100W. 100W to malutko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi186 Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 ja bym nic nie grzebal w zasilaczu.jak wyciagniesh wiatraczek to po dlugiej pracy mozesh spalic zasilacz.nie warto ryzykowac. Rok u mnie nie ma wiatraka i działa, a komp ciągnie 100W. 100W to malutko Te jaki komp ciągnie 100 W przecież to jest bardzo mało. Na zasilaczu powiedzmy 200 W odważył bym się na odłączenie wiatraka (pod warunkiem że komp ciągnie 100W) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..::SNAP::.. Opublikowano 1 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2002 ja bym nic nie grzebal w zasilaczu.jak wyciagniesh wiatraczek to po dlugiej pracy mozesh spalic zasilacz.nie warto ryzykowac. Rok u mnie nie ma wiatraka i działa, a komp ciągnie 100W. 100W to malutko Te jaki komp ciągnie 100 W przecież to jest bardzo mało. Na zasilaczu powiedzmy 200 W odważył bym się na odłączenie wiatraka (pod warunkiem że komp ciągnie 100W) a moze w zasilaczu 550W wyciagnac wiatraczki i dac mu pelne obciazenie ...bedzie FAJNIE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmo Opublikowano 2 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2002 Wiem że malutko, mam zasilacz 200W i jest luz 8) jak zaczne używać 2xVoodoo2 to pobór prądu troche podskakuje :) i ja nikogo nie namawiam żeby odłączali wiatraki, tylko pisze że w starych kompach to jest możliwe :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi186 Opublikowano 2 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2002 ja bym nic nie grzebal w zasilaczu.jak wyciagniesh wiatraczek to po dlugiej pracy mozesh spalic zasilacz.nie warto ryzykowac. Rok u mnie nie ma wiatraka i działa, a komp ciągnie 100W. 100W to malutko Te jaki komp ciągnie 100 W przecież to jest bardzo mało. Na zasilaczu powiedzmy 200 W odważył bym się na odłączenie wiatraka (pod warunkiem że komp ciągnie 100W) a moze w zasilaczu 550W wyciagnac wiatraczki i dac mu pelne obciazenie ...bedzie FAJNIE Nie o to mi chodziło. Jeżeli zasilacz nie dostaje nawet połowy maxymalnego obciążenia - to prawie wcale się nie grzeje. Bo nie ma takiego powodu :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrz3j Opublikowano 2 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2002 Ja w poprzednim kompie wywaliłem osłone (siatkę z tylu zasilacza) i z przodu wyciąłem co drugi "pręcik" w ten sposónb zmniejszylem opory poweitrza a kierunek przepływu powietrza jest taki sam i mosfety sa dlej dobrze chłodzone. Mozna tez wyciąć wszystkie "pręciki" i wtedy zmniejszyc zasilanie... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...