Skocz do zawartości
MeHow

Kuzwa moze wy to wytlumaczycie? Glupi problem z komputerem.

Rekomendowane odpowiedzi

Podkrecilem sobie Athlona 2000+ na 2200+, zwiększyłem napięcie o 2 ząbki w górę (to było chyba 0,1V (nie pamiętam)) No i podkręciłem jeszcze GF4 Ti 4200 na 310/605. No i teraz jest zonk od czasu do czasu spotykam się z taką głupotą nagle wyłącza się komputer (temp. w normie - 53C - 56C) [ale chassis - 44C (czy to normalna temp???)] No i co ciekawe po wyłączeniu kompa nie mogę go odpalić guziczkiem tylko muszę wyciągnąć wtyczkę od zasilania i dopiero po ponownym włożeniu będzie działać. O co chodzi? Nadmieniam, że temp. na procku to 53-56C, czy możliwe, żeby to coś z GF było nie tak? Bo ostatnio zdjąłem z niego radio i posmarowałem srebrną pastą od Titana, bo tam jakaś mela tylko była :lol: Czekam na odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj obniżyć nieco tatktowanie, najpierw na karcie i zobacz czy będą się działy znów takie "cuda".Jak to nie pomoże, wróćz powrotem z kartą na te 310/605 i obniż na procu, ajak znow cuda to obiż to i to.Jak to nie pomoże to całkiem możliwe, że jednak ten bezpiecznik wywala, jak to już ktoś napisał wcześniej.

Też może być całkiem możliwe, że mimo prawidłowej temperatury, jednak cały system nie lubi takich częstotliwości, dlatego sprawdź na tych niższych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac to moze byc przyczyn wiele , po podkreceniu rozne dziwne rzeczy sie dzieja .

Moze to byc zasilacz , ale zeby wszystko posprawdzac zacznil od resetu biosa i pojezdzil na ustawieniach defoultowych (I jak mozesz to te dwa zabki od Vcora tez zmien na domyslne .) , po drugie ja jeszcze bledow szukalbym w pamiatkach oraz w szynie PCI i jej przetaktowaniu oczywiscie grafika tez wchodzi w gre zobacz jakie masz napieciana AGP i czy nie ma wachan napiecia .

Jak mozesz to powiedz jaka masz zasilke ,oraz czy komp sie sam restartuje czy sie wylacza ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac to moze byc przyczyn wiele , po podkreceniu rozne dziwne rzeczy sie dzieja . 

Moze to byc zasilacz , ale zeby wszystko posprawdzac zacznil od resetu biosa i pojezdzil na ustawieniach defoultowych (I jak mozesz to te dwa zabki od Vcora tez zmien na domyslne .) , po drugie ja jeszcze bledow szukalbym w pamiatkach oraz w szynie PCI i jej przetaktowaniu oczywiscie grafika tez wchodzi w gre zobacz jakie masz napieciana AGP i czy nie ma wachan napiecia .

Jak mozesz to powiedz jaka masz zasilke  ,oraz czy komp sie sam restartuje czy sie wylacza ??

sprrawdź tak jak [pisze xan

 

zejdz z wszystkim na deflaut-łącznie z grafą

na moje oko pada zasilacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac to moze byc przyczyn wiele , po podkreceniu rozne dziwne rzeczy sie dzieja . 

Moze to byc zasilacz , ale zeby wszystko posprawdzac zacznil od resetu biosa i pojezdzil na ustawieniach defoultowych (I jak mozesz to te dwa zabki od Vcora tez zmien na domyslne .) , po drugie ja jeszcze bledow szukalbym w pamiatkach oraz w szynie PCI i jej przetaktowaniu oczywiscie grafika tez wchodzi w gre zobacz jakie masz napieciana AGP i czy nie ma wachan napiecia .

Jak mozesz to powiedz jaka masz zasilke  ,oraz czy komp sie sam restartuje czy sie wylacza ??

sprrawdź tak jak [pisze xan

 

zejdz z wszystkim na deflaut-łącznie z grafą

na moje oko pada zasilacz

A czy może to być jakiś skok napięcia? Bo dziś odpaliłem HotCpu na 7 godzin i jak zadzwoniłem do domu, żeby mamusia kochana wyłączyła kompa (nadchodziła burza :lol: ) To podobno wyłączyła go standartowo, więc nawet nie zwisł... Zasilacz mam jakiś 300W. Nie wiem jaki... to nie wydawało mi się ważne :(. No to powiedzcie co się może dziać

 

- komp się wyłącza tak, że muszę wyciągnąć z prądu!

 

Dodaję, że zasilacz zbyt się nie przemęcza - jeden dysk i nagrywarka.

 

Aha powiedzcie jak to się liczy to taktowanie PCI, bo nie umiem ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Codegen 300W chodzi jak miód !!! Model: P4300X1

no to jesteś jednym z niewielu szczęśliwców którym codegan chodzi spox.

ja mam takie dwa-jeden sprawuje się jako tako(ale tez nie za bardzo trzyma napięcia) a drugi-szkoda gadać

 

ale nic to-zamówiłem topowera 420w-zobaczymy co on potrafi-suxxxx -czy ten komp to beczka bez dna(to taka mała dygresja do samego siebie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac to moze byc przyczyn wiele , po podkreceniu rozne dziwne rzeczy sie dzieja . 

Moze to byc zasilacz , ale zeby wszystko posprawdzac zacznil od resetu biosa i pojezdzil na ustawieniach defoultowych (I jak mozesz to te dwa zabki od Vcora tez zmien na domyslne .) , po drugie ja jeszcze bledow szukalbym w pamiatkach oraz w szynie PCI i jej przetaktowaniu oczywiscie grafika tez wchodzi w gre zobacz jakie masz napieciana AGP i czy nie ma wachan napiecia .

Jak mozesz to powiedz jaka masz zasilke  ,oraz czy komp sie sam restartuje czy sie wylacza ??

sprrawdź tak jak [pisze xan

 

zejdz z wszystkim na deflaut-łącznie z grafą

na moje oko pada zasilacz

A czy może to być jakiś skok napięcia? Bo dziś odpaliłem HotCpu na 7 godzin i jak zadzwoniłem do domu, żeby mamusia kochana wyłączyła kompa (nadchodziła burza :lol: ) To podobno wyłączyła go standartowo, więc nawet nie zwisł... Zasilacz mam jakiś 300W. Nie wiem jaki... to nie wydawało mi się ważne :(. No to powiedzcie co się może dziać

 

- komp się wyłącza tak, że muszę wyciągnąć z prądu!

 

Dodaję, że zasilacz zbyt się nie przemęcza - jeden dysk i nagrywarka.

 

Aha powiedzcie jak to się liczy to taktowanie PCI, bo nie umiem ;(

w Twiom przypadku pci to 35,75 -wiec jeszcze grubo poniżej "niezalecanych" 39-40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra a jak się liczy Mhz na PCI?

Płyty główne mają dzielniki w stosunku do magistrali PCI. Przy 66 ten dzielnik wynosi 2, 100/3, 133/4 i niektóre płyty mają dzielnik 5. Ale zazwyczaj chodzi o to że masz dzielnik 4 i magistrale np 150. 150/4=37,5Mhz i to jest właśnie interesująca ciebie liczba. (sorki za tłumaczenie jak małemu dziecku, ale po tym powinieneś zakumać o co chodzi)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, dzisiaj rano zapodałem Hot CPU Tester i zacząłem testować moje nowe osiągnięcie - Athlon XP 1600+@1800+. W między czasie "na żywca" przełączałem napięcia 12V/5V na dodatkowym wiatraczku(żeby ciszej chodził). W pewnym momencie komp się wyłączył i nie chciał włączyć. Tak samo pomógł dopiero numer z zasilaniem. Kabelki trochę się wyciągnęły i chyba zrobiło się małe zwarcie :( Na szczęście komp już chodzi. Poza tym nagłe restarty zdarzyły mi się ze 3 razy na niepodkręconym CPU, więc sam w sumie nie wiem. Zasilacz też mam Codegen 300W. Słyszałem, że są kiepskie - taki dostałem z budą. No i jeszcze (dosyć częste na K7S5A) bios się często resetuje. Ale cóż, takie jest życie... Na nową zasiłkę mnie nie stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm takie rzeczy dzieją sie też kiedy masz zwarcie któregoś napięcia z uziemieniem (nie raz tak miałem ale sam to musiałem przypadkiem lub celowo wywołać). A miałem też genialną kieszeń ADAX - a w której druty były tak chamsko polutowane że w każdej chwili mogło wyjść zwarcie. Jak masz tak druty lutowane jak w tej kieszeni to powodzenia w przelutowywaniu.

 

PS. w tej kieszeni miało już miejsce zwarcie, co spowodowało zniszczenie jej elektroniki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli musisz przed włączeniem odłączyć od prądu to pewnie bezpiecznik w zasiłce wywala.

co ma piernik do wiartaka? człowieku pierdziolnij sie w łeb zanim coś napiszesz. bezpiecznik w zasilaczu to jest banalnie i prostacko zrobiony bezpiecznik topikowy jego zasada działania - przepalić się jeżeli zostanie przekroczony zostanie jego "próg wytrzymałości" - powiedz mi jak to może nawalać? to może działać abo nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie przetwornice komputerowe posiadaja bezpiecznik topikowy ,ktory wywala w ekstremalnych przypadkach (czytaj: zwarcie po pierwotnej stronie przetwornicy),czyli prosciej przy uszkodzeniu zasilacza od strony sieci.W przypadku przeciazen po stronie wtornej zaczyna dzialac zabezpieczenie elektroniczne,ktore przestaje dzialac po ustapieniu tegoz przeciazenia.Po restarcie obciazenie spada niemal do 0,wiec komp powinien bez problemu odpalic bez wyciagania wtyczki.Z moich wywodow mozna by odnies wrazenie ,ze wykluczam zasilacz.Jednak nie do konca.Zakladajac ,ze zasilacz pracuje na granicy swojej wydolnosci pradowej (czesto przy podkrecaniu) nastepuje spadek napiec znamionowych ponizej granicy stabilnej pracy komponentow (w tym plyty glownej).W takich warunkach pracy moze dochodzic do zwisow na poziomie BIOS.Przy takim zwisie moga byc problemy z ponownym uruchomieniem za pomoca wlacznika.Potrzebny jest pelny restart,lacznie z napieciem zasilania Vst.(napiecie Stand-By).Stad potrzeba wyjecia wtyczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli musisz przed włączeniem odłączyć od prądu to pewnie bezpiecznik w zasiłce wywala.

co ma piernik do wiartaka? człowieku pierdziolnij sie w łeb zanim coś napiszesz. bezpiecznik w zasilaczu to jest banalnie i prostacko zrobiony bezpiecznik topikowy jego zasada działania - przepalić się jeżeli zostanie przekroczony zostanie jego "próg wytrzymałości" - powiedz mi jak to może nawalać? to może działać abo nie.

sam sie pier..... (sorry)

bezpiecznik topikowy w zasilaczu jest tylko po to gdy zawodza juz wszystki inne srodki bezpieczenstwa np. bezpiecznik automatyczny (elektroniczny) jezeli na ktoryms z napięć wystapi przeciazenie to on wylacza caly zasilacz (tak jakbys wcisnal POWERA )

ponowne wlaczenie zasilacza w takim wypadku jest niemozliwe

bedzie mozliwe jezeli na kilka chwil wyciagniesz wtyczke zasilajaca 220V z gniazdka i ponownie podlaczysz

wiem ze tak jest w kazdym zasilaczu ATX "moze z malymi wyjatkami ale 95% zasilaczy ma takie wlasnie rozwiazanie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie przetwornice komputerowe posiadaja bezpiecznik topikowy ,ktory wywala w ekstremalnych przypadkach (czytaj: zwarcie po pierwotnej stronie przetwornicy),czyli prosciej przy uszkodzeniu zasilacza od strony sieci.W przypadku przeciazen po stronie wtornej zaczyna dzialac zabezpieczenie elektroniczne,ktore przestaje dzialac po ustapieniu tegoz przeciazenia.Po restarcie obciazenie spada niemal do 0,wiec komp powinien bez problemu odpalic bez wyciagania wtyczki.Z moich wywodow mozna by odnies wrazenie ,ze wykluczam zasilacz.Jednak nie do konca.Zakladajac ,ze zasilacz pracuje na granicy swojej wydolnosci pradowej (czesto przy podkrecaniu) nastepuje spadek napiec znamionowych ponizej granicy stabilnej pracy komponentow (w tym plyty glownej).W takich warunkach pracy moze dochodzic do zwisow na poziomie BIOS.Przy takim zwisie moga byc problemy z ponownym uruchomieniem za pomoca wlacznika.Potrzebny jest pelny restart,lacznie z napieciem zasilania Vst.(napiecie Stand-By).Stad potrzeba wyjecia wtyczki.

Widze że mamy dobrego "fachowca" w naszym gronie. THX za pełne objaśnienie sprawy zasilacza bo też mnie zastanawiał ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli musisz przed włączeniem odłączyć od prądu to pewnie bezpiecznik w zasiłce wywala.

co ma piernik do wiartaka? człowieku pierdziolnij sie w łeb zanim coś napiszesz. bezpiecznik w zasilaczu to jest banalnie i prostacko zrobiony bezpiecznik topikowy jego zasada działania - przepalić się jeżeli zostanie przekroczony zostanie jego "próg wytrzymałości" - powiedz mi jak to może nawalać? to może działać abo nie.

sam sie pier..... (sorry)

bezpiecznik topikowy w zasilaczu jest tylko po to gdy zawodza juz wszystki inne srodki bezpieczenstwa np. bezpiecznik automatyczny (elektroniczny) jezeli na ktoryms z napięć wystapi przeciazenie to on wylacza caly zasilacz (tak jakbys wcisnal POWERA )

ponowne wlaczenie zasilacza w takim wypadku jest niemozliwe

bedzie mozliwe jezeli na kilka chwil wyciagniesz wtyczke zasilajaca 220V z gniazdka i ponownie podlaczysz

wiem ze tak jest w kazdym zasilaczu ATX "moze z malymi wyjatkami ale 95% zasilaczy ma takie wlasnie rozwiazanie"

no to zwracam honor.

a i chyba jestem w szczęśliwym gronie tych u€ytkowników tych 5% zasilaczy. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli musisz przed włączeniem odłączyć od prądu to pewnie bezpiecznik w zasiłce wywala.

co ma piernik do wiartaka? człowieku pierdziolnij sie w łeb zanim coś napiszesz. bezpiecznik w zasilaczu to jest banalnie i prostacko zrobiony bezpiecznik topikowy jego zasada działania - przepalić się jeżeli zostanie przekroczony zostanie jego "próg wytrzymałości" - powiedz mi jak to może nawalać? to może działać abo nie.

sam sie pier..... (sorry)

bezpiecznik topikowy w zasilaczu jest tylko po to gdy zawodza juz wszystki inne srodki bezpieczenstwa np. bezpiecznik automatyczny (elektroniczny) jezeli na ktoryms z napięć wystapi przeciazenie to on wylacza caly zasilacz (tak jakbys wcisnal POWERA )

ponowne wlaczenie zasilacza w takim wypadku jest niemozliwe

bedzie mozliwe jezeli na kilka chwil wyciagniesz wtyczke zasilajaca 220V z gniazdka i ponownie podlaczysz

wiem ze tak jest w kazdym zasilaczu ATX "moze z malymi wyjatkami ale 95% zasilaczy ma takie wlasnie rozwiazanie"

no to zwracam honor.

a i chyba jestem w szczęśliwym gronie tych u€ytkowników tych 5% zasilaczy. :(

raczej NIE zrob sobie czyms zwarcie najlepiej na napieciu 12V komp sie odrazu wylaczy i wcisniecie powera nic nie da , bedziesz musial wyciagnac wtyczke z gniazdka na chwilke to znaczy ze jednam masz zwykle zabezpieczenie takie jak kazda przetwornica , bezpiecznik topikowy to duze niebezpieczenstwo dla sprzetu elektronicznego ! dlaczego ?? duze odchyly w dzialaniu takiego bezpiecznika , musi byc fest zwarcie zeby sie natychmiast przepalil , bezpieczniki topikowe sa poprostu bardzo zawodne ! dlatego stosoje sie je tylko po stronie pierwotnej przetwornicy " zasilacza " bo tam trudniej zrobic elektroniczne zabezpieczenie , cos mi jeszcze przyszlo do glowy , w przetwornicy zasilaczu moze byc rowniez zabezpieczenie termiczne wtedy tez trzeba odlaczyc calkowicie zasilanie " wyciagnac wtyczke " oby wlaczyc ja ponownie

 

WOGOLE NA TEMAT PRZETWORNIC TO MOZNA PISAC I PISAC

 

nie jestes w tych 5% napewno , pewnie zmylil cie ten bezpiecznik topikowy ktory zobaczyles

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...