Krootki Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Witam Wczoraj spotkała mnie przykra "przygoda". Nie wnikając w szczegóły, omsknął mi się jeden z radiatorów na pamięci, coś syknęło, zaśmierdziało i na ekranie zrobiła mi się kaszana straszna. Szybko wyłączyłem kompa. Obejrzałem kartę z wierzchu - nic nie widać spalonego. Uruchomiłem komputer - ekran startowy - pełna kaszana na ekranie. Potem uruchamianie Windowsa też, ekran startowy Win - OK 8O. Wchodzę do Windowsa i jakieś dziwne artefakty, zakłócenia itd. Ale chwilami wszystko jest ok. Na przykład przeglądając forum i przewijając stronę czcionki się tak dziwnie rozmazują, ale trzeba zatrzymać przewijanie, poczekać chwilę i powoli się wszystko na ekranie naprawia 8O Efekt niesamowity :lol: No dobra, koniec tego gadania. Kartę wyjąłem, caluteńką obejrzałem i nie mogę nic znaleźć przypalonego, niczego co wizualnie wygląda na uszkodzone. Karta prawdopodobnie już do niczego się nie będzie nadawać, ale może jest jakiś magik-elektronik, bardzo dobrze znający się na grafikach, który przetestowałby kartę, może on zobaczyłby, co walnięte i czy da się to naprawić? Poszukiwane osoby z terenu Trójmiasta i w odległości do 100km (podjadę). Kontakt mail lub gg. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2004 nawet pod lupą będzie ciężko dojżeć takie nadpalenie, trzeba <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> miernik i cierpliwie pomierzyć wszystko co się da, aczkolwiek trzba mieć drugą taką samą karte jako punkt odniesienia, jeżeli nadpaliła się pamięć to niewiele da się zrobić, można wylutować i sflashować innym biosem, tak czy inaczej bedzie to bardzo pracochłonne przedwsięzięcie i nie wiem czy ktoś się podejmiej tego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...