Skocz do zawartości
JoSzo

Resety po podkreceniu !!

Rekomendowane odpowiedzi

Mam plyte epoxa 8rda+ (najnowszy bios), Athlona 2500+ xp Barton i 2x 256 DDR400 Kingstona i chce podkrecic proca tak, zeby DDR wskoczyl na 200 MHz. Wiec zmieniam FSB z 166MHz na 200MHz, DDR tez auto sie zmienia. Resetuje, wszystko cacy A3200+ DDR400 (200MHz), ale co jakis czas komp sam sie resetuje.... Czego to wina i czy mozna temu jakos zaradzic?

 

PS: Jak zmienie spowrotem FSB na 166MHz to po uruchomieniu winaxp pisze mi ze "win xp odzyskal sprawnosc dzialania po powaznym bledzie..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na zasilacz, moj chieftec na przyklad przy ~2500mhz z troche wyzszym vcore jak np 2,2v nie wchodzi do windy nawet a za to ladnie smiga przy 1,8v i 2600mhz na procu.

 

Jaki masz zasilacz?

 

Update, daj mu moze wiecej napiecia lub lepsze chlodzenie jak to nie zasilacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmmm zasilacz mam 300 watt Codegena czy cos takiego, ale dalej nie rozumiem co ma zasilacz do proca...

A po co ci jedzenie, żeby żyć :?: Tak samo jest z zasilaczem i procesorem ( Jak i wszsytkimi komponentami w komputerze - wszystko potrzebuje prądu). Więc to ma zasilacz do proca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra. To o ile i na czym mam zwiekszyc napiecie? (vcore?) 

 

Ale ze mnie straszna lama...

Tu nie chodzi o to ile zmniejszyć tylko że na tym zasilaczu strach jest podkręcać procek bo to moze mieć tragiczny finał(ostatnio mój kumpel pogonił Athlona2400+@2800+ i po 3miechach jego Codegen poszedł z dymem i miał szczęscie że tyko zasilacz).Na twoim miejscu darował bym sobie kręcenie na takim zasilaczu no chyba że lubisz adrenalinke :twisted: i zapach spalonego kompa :twisted: (w najlepszym przypadku samego zasilacza).Moja rada nie kręc do puki nie kupisz czegoś pożadnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra. To o ile i na czym mam zwiekszyc napiecie? (vcore?) 

 

Ale ze mnie straszna lama...

Tu nie chodzi o to ile zmniejszyć tylko że na tym zasilaczu strach jest podkręcać procek bo to moze mieć tragiczny finał(ostatnio mój kumpel pogonił Athlona2400+@2800+ i po 3miechach jego Codegen poszedł z dymem i miał szczęscie że tyko zasilacz).Na twoim miejscu darował bym sobie kręcenie na takim zasilaczu no chyba że lubisz adrenalinke :twisted: i zapach spalonego kompa :twisted: (w najlepszym przypadku samego zasilacza).Moja rada nie kręc do puki nie kupisz czegoś pożadnego.

Zgadzam sie z kolega. Jezeli bedziesz juz chcial krecic, to podkrec go do 2800 i wiecej nie. Jezeli wymienisz sobie zasilke, wtedy mozesz myslec powaznie o podkrecaniu proca. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra. To o ile i na czym mam zwiekszyc napiecie? (vcore?) 

 

Ale ze mnie straszna lama...

link i

link2 do przeczytania - latwo pytania zadawac ale wieksza satysfakcja jak sam do czegos dojdziesz ... tymbardziej ze ktos pisal to dla takich jak ty czyli poczatkujacych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej zgadzam się z poprzednikami - to na 99% wina zasiłki. 300W (i to nie firmówka) to na dzisiejsze czasy za mało. Sam się rozglądam za nowym zasilaczem, ale firmowym i przede wszystkim z aktywnym PFC. Gdybyś miał nawet firmową 300-tkę to byś mógł coś tam jeszcze pomyśleć, ale nie przy Codegenie (sorrki, bez obrazy, ale jush się dość naczytałem o tym PSU, więc jego nie biorę pod uwagę w wyborze nowego dla siebie).

 

A powiem wam, że ostatnio próbowałem podkręcić mojego proca przez mnożnik i FSB i szczerze mówiąc, nie wiem, czy to wina zasilacza czy czegoś innego, ale mi po restarcie i paru cyrkach wreszcie wstał (bios ustawia ostatnie ustawienia, na jakich się system dźwignął) i wszystko pięknie ładnie, a tu windoza nie chce mi się ładować, tylko pokazuje że jakiś błąd pliku c:/windows/ ... / ntfs.xxx (te krzyżyki i kropki to "coś tam, coś tam" bo jush nie pamiętam) i że ten plik jest uszkodzony, a że jadę na XP to pomyślałem że to chwilowe. Na ustawieniach FSB 100 (czyli efektywnie 200) mi się winda ruszała, przy ustawieniu na 266 MHz nie - czy to tesh mogła być wina zasilacza? W ogóle nie chciał mi się sformatować twardziel przy pomocy płyty!!! Więc jush teraz czekam ash kupię dobry, firmowy zasilacz np. Chiefteca albo Huntkey'a i wtedy będę kręcił go dalej, bo teraz to się jeszcze boję :)

 

 

Pozdro

Lopez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam plyte epoxa 8rda+ (najnowszy bios), Athlona 2500+ xp Barton i 2x 256 DDR400 Kingstona i chce podkrecic proca tak, zeby DDR wskoczyl na 200 MHz. Wiec zmieniam FSB z 166MHz na 200MHz, DDR tez auto sie zmienia. Resetuje, wszystko cacy A3200+ DDR400 (200MHz), ale co jakis  czas komp sam sie resetuje.... Czego to wina i czy mozna temu jakos zaradzic?

 

PS: Jak zmienie spowrotem FSB na 166MHz to po uruchomieniu winaxp pisze mi ze "win xp odzyskal sprawnosc dzialania po powaznym bledzie..."

Sprobuj zmienic Timingi pamieci , albo ewentualnie jesli lecisz w dualu zmien na singiel. Moze pomoze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...