Skocz do zawartości
arthi

Samochod z lepszej czesci UE ;)

Rekomendowane odpowiedzi

byłem się dziś dowiedzieć conieco...

 

i tak:

 

- sprowadzając autka z UE płacimy tylko akcyze ( wysokośc tej akcyzy jest uzalezniona od "starosci" autka" ) max to 65%.

Alkcyze te trzeba zaplacic w odp. urzedzie celnym niedłużej niz w 5 dni po zawarciu umowy - i w terminie do 30 dni ze swistkiem ze zaplaciles akcyze idziesz rejestrowac autko - po zrobieniu wczesniej przeglądu!

- VAT od autka płacimy tylko wtedy, kiedy prowadzimy działalnośc gospodarczą. ( caly czas mowie o tym ze ktos ci przywiezie autko z ue i transakcja bedzie w polsce )

- reszta opłat wiadomo - rejestracja / przegląd / oc

...czyli rozumiem że płaci się samą akcyze już bez Vat jeśli sprowadzasz samochód jako przeciętny "szary" człowiek??? więc np autko warte 300 euro (ok 1500) + 975zł (tj. 65% - akcyza) i to wszystko ?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak placisz za samo autko... i najlepiej zeby dali ci fakture VAT - bo wtedy sie dogadasz z "tym kolesiem" co ma widniec na umowie - jaka kwota i bedzie mniejsza akcyza wtedy ; )

 

- vat placisz tylko wtedy - gdy kupisz autko TAM... lub w polsce ale dopiero wtedy jak masz działalnośc gospodarczą... i autko ktore ma powyzej chyba 7 lat placimy 65% akcyzy...a jak mlodsze to i akcyza mlodsza ; ) to sie juz trzeba dowiedziec na wlasna reke lub poszukac po necie...

 

A TAK W OGÓLE ( sory z duze literki ) TO CO CI CELNICY MAJĄ SIĘ CZEPIAĆ CO DO WARTOŚCI AUTKA...??? NP. JA NA NIEMIECKIM EBAY WYLICYTUJE SOBIE COŚ ZA 500 EURO... A KOLESIE MI NA GRANICY POWIEDZĄ ZE TO JEST WARTE 2000 EURO? I CO MAM ZROBIĆ? POKAZAC IM DOWOD NA TO ZE WYLICYTOWALEM NA TYLE I SPRZEDAJACY SIE ZOGDZIL MI ZA TYLE SPRZEDAC? ehh ja juz troche sam tego niekapuje... TYM BARDZIEJ ZE SIE DOGADAM ZE SPRZEDAJACYM ZE AUTKO NA EBAY KUPUJE ZA 200 EURO i wtedy celnicy beda mieli niezłego wała do przebolenia i sprawdzenia... naprawde amgiczna ta polska z tymi opłatami - chcą już na wszystkim zarobić.. za za 2 lata mają CIĄĆ EMERYTURY I RENTY bo za mało kasy w budżecie no GIT... w sumie juz za powietrze płace - ach niema to jak śląsk... wy też sprawdzcie w opłatach że płacicie za to że oddychacie... PARANOJA :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak placisz za samo autko... i najlepiej zeby dali ci fakture VAT - bo wtedy sie dogadasz z "tym kolesiem" co ma widniec na umowie - jaka kwota i bedzie mniejsza akcyza wtedy ; )

 

- vat placisz tylko wtedy - gdy kupisz autko TAM... lub w polsce ale dopiero wtedy jak masz działalnośc gospodarczą... i autko ktore ma powyzej chyba 7 lat placimy 65% akcyzy...a jak mlodsze to i akcyza mlodsza ; ) to sie juz trzeba dowiedziec na wlasna reke lub poszukac po necie...

 

A TAK W OGÓLE ( sory z duze literki ) TO CO CI CELNICY MAJĄ SIĘ CZEPIAĆ CO DO WARTOŚCI AUTKA...??? NP. JA NA NIEMIECKIM EBAY WYLICYTUJE SOBIE COŚ ZA 500 EURO... A KOLESIE MI NA GRANICY POWIEDZĄ ZE TO JEST WARTE 2000 EURO? I CO MAM ZROBIĆ? POKAZAC IM DOWOD NA TO ZE WYLICYTOWALEM NA TYLE I SPRZEDAJACY SIE ZOGDZIL MI ZA TYLE SPRZEDAC? ehh ja juz troche sam tego niekapuje... TYM BARDZIEJ ZE SIE DOGADAM ZE SPRZEDAJACYM ZE AUTKO NA EBAY KUPUJE ZA 200 EURO i wtedy celnicy beda mieli niezłego wała do przebolenia i sprawdzenia... naprawde amgiczna ta polska z tymi opłatami - chcą już na wszystkim zarobić.. za za 2 lata mają CIĄĆ EMERYTURY I RENTY bo za mało kasy w budżecie no GIT... w sumie juz za powietrze płace  - ach niema to jak śląsk... wy też sprawdzcie w opłatach że płacicie za to że oddychacie... PARANOJA :?

Przed unia bylo tak ze jezeli kwota auta byla podejzanie niska (w granicach 10-15% roznicy od katalogowej) to liczono z takiej jakby ksiazki "szwakeliste" (z niemieckiego ale nie wiem jak sie pisze) i byl to precyzyjny wykaz modeli, wyposazenia oraz srednich cen z danego rocznika.

Auta powyzej 10lat nie byly na tej liscie dlatego mozna bylo nawet wpisac 10euro i od tego musieli ci naliczac. ;)

 

Teraz to jest jedna wielka paranoja z tymi przepisami i nikt dokladnie nie wie jak to jest. Nawet tak jak bylo pisane urzad celny. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to jest jedna wielka paranoja z tymi przepisami i nikt dokladnie nie wie jak to jest. Nawet tak jak bylo pisane urzad celny. ;)

Taka Polska :evil:

BTW Dowiedzialem sie w sumie jeszcze ze niby urzad celny w tym wypadku nie ma nic do powiedzenia skoro zeszlo zupelnie clo. O wysokosci akcyzy decyduje Urzad Skarbowy - to mi powiedzieli wlasnie w urzedzie celnym. Jeszcze do skarbowki nie dzwonilem, ale na pewno to zrobie. Jak sie czegos dowiem, napisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w jakis wiadomosciach uslyszalem ze niema jeszcze zniesionej normy EURO2. Oczywiscie nikt nie wie kiedy bedzie zniesiona. Ministerstwo podaje ostatni tydzien maja pierwszy tydzien czerwca jaka najprawdopodobniejsze daty.

W tym kraju nic nigdy nie bedzie zrobione na czas i jak nalezy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed unia bylo tak ze jezeli kwota auta byla podejzanie niska (w granicach 10-15% roznicy od katalogowej) to liczono z takiej jakby ksiazki "szwakeliste" (z niemieckiego ale nie wiem jak sie pisze) i byl to precyzyjny wykaz modeli, wyposazenia oraz srednich cen z danego rocznika.

Auta powyzej 10lat nie byly na tej liscie dlatego mozna bylo nawet wpisac 10euro i od tego musieli ci naliczac. ;)

Same bzdury piszesz.

 

1. Nie można było sprowadzać aut starszych niż 10 lat (tylko przez krótki okres można było).

 

2. Akcyzę naliczano praktycznie zawsze od ceny "giełdowej" w Polsce. I jeśli kupiłeś naprawdę bez oszukiwania okazję np. w Niemczech to i tak akcyzę liczyli od wartości samochodu w Polsce (potem jeszcze do tego wszystkiego doliczali VAT).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed unia bylo tak ze jezeli kwota auta byla podejzanie niska (w granicach 10-15% roznicy od katalogowej) to liczono z takiej jakby ksiazki "szwakeliste" (z niemieckiego ale nie wiem jak sie pisze) i byl to precyzyjny wykaz modeli, wyposazenia oraz srednich cen z danego rocznika.

Auta powyzej 10lat nie byly na tej liscie dlatego mozna bylo nawet wpisac 10euro i od tego musieli ci naliczac. ;)

Same bzdury piszesz.

 

1. Nie można było sprowadzać aut starszych niż 10 lat (tylko przez krótki okres można było).

 

2. Akcyzę naliczano praktycznie zawsze od ceny "giełdowej" w Polsce. I jeśli kupiłeś naprawdę bez oszukiwania okazję np. w Niemczech to i tak akcyzę liczyli od wartości samochodu w Polsce (potem jeszcze do tego wszystkiego doliczali VAT).

Powiesz mi dlaczgo nie mozna bylo sprowadzac skoro znajomi sprowadzali??

Dopoki nie wprowadzili Euro2 oraz tej akcyzy to wlasnie takie stare autka dobrze bylo sprowadzac.

Cena tak jak mowilem byla naliczana od ceny na tej liscie bo sprowadzalismy ze starszym autko dla znajomego i przyczepe. ;)

 

ANalfabeta

Tez slyszalem ale o tym ze jest zniesiona ale na auta nie starsze niz 8lat czyli na te po 95' ktore juz spelnialy ta norme.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz jeszcze pytanie gdzie sie opłaca kupować...

 

dajmy na to że chce sobie sprowadzić autko "xxx"

 

i tak: jeżeli je kupie w niemczech i przyjdae nim do polski to płace inna kwotę...

 

- jeżeli kupie to autko w polsce ( tzn ze ten ktos bedzie musial mi to autko z niemiec przywiezc na białych tablicach ) płace inna kwote

 

- jezeli przejezdzasz autkiem na lawecie przez granice tez ponoc placisz inna kwote...

 

teraz pytanie jak jest najtaniej?

 

a co do urzedow celnych dowiedzialem sie ze akcyze trzeba zaplacic w urzedzie celnym??? czyli jak ten ktos mi przywiezie autko do miasta "xxx" to ja musze specjalnie jechac do urzedu celnego tylko po to by zaplacic akcyze ? prze zpol polski ? ( jakby niemozna bylo jakiegos przelewu zrobic albo cos w tym stylu ) ...

 

nizabardzo kumam to wszystko juz - polska to ptorafi rżnąć ludzi ostro : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja wiem, akcyze placisz u urzedzie skarbowym, a takowy jest na pewno niedaleko Ciebie. A co do oplacalnosci to wydaje mi sie ze najlepiej jest pojechac samemu i przyjechac autem do Polski. Oplaty jakie ponosisz wtedy to probne niemieckie tablice + OC w Niemczech to okolo 100EUR no i plus wacha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja wiem co innego bo bylem sie osobiscie spytac w urzedzie miasta... i trzeba zaplacic akcyze w "odpowiednim urzedzie celnym" wg. mnie bez sensu... a tak apropo dlatego mnie to denerwuje bo do urzedu skarbowego mam niecałe 100m ; ) znajduje sie na moim osiedlu.

- przeziec auta niemoge zarejestrowac w niemczech skoro niejestem obywatelem niemiec chyba? to samo z oc i przegladem?

autko sie ut sprowadza, robi mu sie przeglad, potem rejestruje i ubezpiecza... jakos tak... ehh a za 2 tygodnie chce kupowac furacza i w sumie dalej mam monta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

APEL!!

Ludzie opanujcie sie troche ze sprowadzaniem aut. Zachodowi i tak to na reke bo sie "starych" aut pozbeda i kupia sobie nowe.

Narazie jest ogolnie pieprznik z przepisami i niewiadomo jak to jest. W dokumentach pisze jest tak i tak a jak zadzwonisz to mowia co innego.

 

Radze wszystkim wstrzymac sie z zakupem do konca maja kiedy wszystko powinno sie ustalic z przepisami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dozeer

Co do placenia akcyzy, to mowie to co powiedzieli mi w urzedzie celnym: ze to nie oni ustalaja akcyze i nie u nich sie ja placi, tylko wszystko podlega pod urzad skarbowy.

Jesli chodzi o samo kupno auta, to przy kupnie w powiedzmy autokomisie w niemczech zabieraja Ci momentalnie dowod rejestracyjny i tablice, musisz dostac tymczasowe i wykupic tymczasowe OC, inaczej nie przyjedziesz tym autem do Polski. No chyba ze na lawecie.

 

Feluke

Jak mam sie wstrzymac skoro mam w tym tygodniu kupic od znajomego Niemca Citroena XM za 300EURO, doslownie "trzysta euro" jak w polsce kosztuja 10k-15k... nad czym tu sie zastanawiac i po co wstrzymywac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem taka wypowiedz na forum gieldy samochodowej:

 

Pierwszy przejechałem granicę w Jędrzychowicach 1 maja o 00.01, pierwszy w 100tys. mieście zarejestrowałem auto w środę, pierwszy byłem w UC i w US. Najpierw winosek w UC (macie na to 5 dni od zakupu auta), potem zapłata akcyzy, jak zapłacicie akcyzę, stare stawik obowiązują, to składacie komplet dokumentów- papiery auta + poszerzony przegląd (zrobiony w międzyczasie) po to by wydali wam decyzję, że zapłaciliście akcyzę na terenie kraju. Z tym, tłumaczeniami (brief, umowa/ faktura, wymeldowamni

e pojazdu), papierami, przeglądem (ok. 170zł) idziecie do rejestracji ( macie na to 30 dni). Zarejestrują wam tylko czasow, bo dalej nie ma konkretnych przepisów co do stałej rejestracji, a żadne EURO2 nie obowiązuje, by byś nie zrobił przeglądu bez homologacji. Koszt jak narazie około 145zł, jak zostanie po staremu dalej to + karta pojazdu 500zł + stały dowód ok. 40zł. W skarbówce wypełniacie VAT 24 i inne świstki zostawiacie umowę + tłumaczenie, czekacie na decyzję, że nie podlegacie Vatowi, przy tej okazji skasują was 150zł. Do skarówki idźcie na końcu, bo zabiorą wam umowę i was zablokują z innymi urzędami, a decyzję dostaniecie do 14 dni.  

Akcyzę płaci się od wartości zadeklarowanej, czyli od tego co na umowie czy fakturze, jednak mają prawo to zakwestionowąć w ciągu nawet 2 lat. Tak, że nie łudzcie się, że kupicie brykę za 5000€ a wpiszecie 500€ i będzie ok. Mogą się później o to upomnieć.

Tablice wywozowe są dalej akualne w Niemczech jak jedziecie na kołach, koszt ponad ok 130€ razem z ubezpieczeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda gadalem z ludzmi ktorzy jezdza do Niemiec - kupic teraz samochod mozna tak latwo jak w Polsce, akcyza od ceny na papierkach niewazne czy umowa czy faktura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak wkurza mnie jedynie to ze "oni maja możliwośc jakiegoś sprawdzenia rzeczywistej wartości autka" ... tylko jak im wytlumaczyć ze np kupilem to na niemieckim ebay? i ze za tyle faktycznie wylicytowalem...?

 

to tak samo jakby ktos kupil radeona 9800pro za 600 zł... a panstwo mu doliczylo drugie tyle bo "ta karta przeciez niekosztuje 600 zł "... takie gadanie mnie juz wkurza : / jakby to zalezalo od papierka to na umowie piszemy sobie 100€ i p*********y ich 65% wartosci 100€to 65€ (65x4.7 ) i zamykamy sprawe ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]gadanie mnie juz wkurza : / jakby to zalezalo od papierka to na umowie piszemy sobie 100€ i p*********y ich 65% wartosci 100€to 65€ (65x4.7 ) i zamykamy sprawe ; )[...]

Ja rozumiem Twoją złość, bo sam chce z bratem coś sprowadzić. Fakt, że dopiero w listopadzie, ale poprostu trzeba tak z gościem ugatać cene na umowie bądź fakturze, żeby nie zaniżyć do ceny absurdalnej, wiadomo jak samochód jest warty jest 10k zł w polsce Ty kupujesz za 1200euro, a na umowie jest 200euro to nawet "gupek" się kapnie, dlatego zamiast 1200euro wpisujesz 700-800 i do tego już Ci się nie przyczepią. Tak jak powiedziano wyżej, jeżeli zakwestionują CI cene to naliczą akcyze według własnych tabelek eurotax albo autotax chyba się to tak nazywa, dlatego nie warto przesadzać, inna sprawe, że może trafisz na takie kolesia, któremu dasz w "łape" i po sprawie. Ja się ciesze, że narazie nie musze kupować samochodu i mam troche czasu, bo bałągan jest straszny, a ze te 6miechów już się wszystko wyjaśni, chociaż znając polske..."wszystko się może zdarzyć...".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja wiem i "obnizam" cene na umowie rozsadnie - ostatnio kupilem sobie cos za 9000 zeta.. a na umowie mam 5000 zeta rzecz normalna... zobacze jak sprowadze cokolwiek wtedy moze cos tu dorzuce lub ktos inny ktory mial z tym stycznosc ; ) pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...