5hiva

Ram 219, Płyta 338. Ram jak napisałem za jakiś rok może zmienię na 16gb a ten sprzedam, z testów które widziałem różnica między 2133 a 2400 będzie niezauważalna. Płytę chciałem jak najprostszą/tańszą bo do normalnego użytkowania wystarczy, a zależało mi na intel Lanie i nowym chipsecie jednak, żeby nie szukać kto ma procka w okolicy starszej generacji by zaktualizować bios. Więc za kilkadziesiąt zł więcej niż polecane H110 mam wszystko co chciałem (tak mi się wydaje :wink2: ).

Dzięki za odpowiedzi. Zamówiłem w końcu ASRock B250M-HDV i zostawię te pamięci 2133. Jak się okaże za jakiś czas, że brakuje mi ramu, to je sprzedam i kupię 2x8GB 2400 i już.

Witam, Kupuję i5 7400 i potrzebuję dobrać do tego płytę i ram. - Zamówiłem G.SKILL 8192MB 2133MHz RipjawsV CL15 RED (2x4096) F4-2133C15D-8GVR, po czym zorientowałem się, że Kaby Lake obsługuje 2400. Czy powinienem zmienić to zamówienie na jakieś pamięci 2400 bo dużo stracę na wydajności czy nie ma to większego znaczenia? - Jeśli chodzi o płytę, to jako, że nie mam zamiaru bawić się w podkręcanie chciałbym coś najprostszego (taniego). Myślałem nad ASRock B150M PRO 4V lub Gigabyte GA-B250M-D3H ze względu na 4 sloty pamięci (kupiłbym teraz 2x4 a później mógłbym dołożyć kolejne 2x4), Intel LAN (chyba lepszy od realteka). Gigabyte ma jeszcze sata express i USB 3.1 gdzie ASRock tych rzeczy nie ma. Obie w cenie ~350zł - Czy może lepiej wziąć ASRock H110M-HDV z dwoma slotami na ram, tańszy o ~100zł i dołożyć od razu 100zł to 2x8gb ramu. Będzie mniej złącz (choć wątpię czy coś na tym stracę, bo ssd i tak są na SATA3), Realtek lan zamiast Intela (Czy ma to jakieś znaczenie przy np graniu w CSa?) i gorsze audio... pozdr.

Ja od paru lat ubezpieczam auto w allianz direct - Audi '88 poj. 2.3 w zeszłym roku wyszło mi po rozbiciu na 3 raty w sumie 484zł za rok, teraz (ubezpieczenie kończy mi się w tym tygodniu) wyliczyli mi 543,00 też przy 3 ratach (508zł przy 1). Tak więc chyba ogólnie OC podrożało. Generalnie nigdzie taniej niż tutaj nie udało mi się znaleźć.

A ja polecam It Might Get Loud Chociaż to bardziej 'dokument' ale świetny.

W takim wypadku rzeczywiście Q6600 + 6850 (lub szukać okazyjnie 70) jest niezłym wyjściem na tą chwilę.

@grabarz Jeśli masz w tym momencie E8500 to kup sobie tego 6850/6870 (ostatnio coraz lepsze ceny) i podkręć proca bez żadnego wysiłku do min 3600. I już, 8500 to nadal dobry procek, poczekaj aż się pojawią nowe amdki i ustabilizują ceny i wtedy najwyżej zmień resztę platformy. Szkoda zachodu i kosztów na zabawę w zamianę na starego Q6600 w tym momencie.

Odpal Launcher jako administrator.

Do c2d raczej ati - sam dziś zamówiłem do swojego zestawu 5850 - za 550zł w wersji TOP i 3lata gw jest to w tym momencie najlepsza opcja.

Miałem to samo. Próba na drugim kompie i dokładnie w tym samym miejscu (3,93GB remaining) poszły zgrzyty, zwolniło ale dał radę na szczęście odczytać i skopiować. Pozostaje chyba jedynie próbować z innym napędem i być dobrej myśli :/

To chyba wzięły od Ciebie naklejkę zamiast kupon ze środka gazety ;)

U mnie przemiła pani jak tylko zobaczyła że proszę o wyborczą trzymając pudełko z grą w ręku od razu sięgnęła po nożyczki abym mógł spokojnie wyciąć ;)

Łódź Empik w Galerii - od ręki w sumie za 79zł+2zł za wyborczą coby od ręki kupon dać ;) Pudełek mnóstwo ale idą jak ciepłe bułeczki, przy mnie z 20 innych osób kupowało. Nie ma więc co użerać się z Tesco dla tych 2 zł.

A ja jestem poniekąd zadowolony. Byłem ogromnym fanem sg-1 choć końcówkę sobie odpuściłem i w sumie dobrze. Atlantis oglądało się nieźle choć już to było nie to samo. Niestety universe było przynajmniej dla mnie ogromną kiszką, nie czułem tego klimatu który towarzyszył sg-1 i po części Atlantins, wiało kompletną nudą i szczerze mówiąc sam nie wiem dlaczego to oglądałem. Chyba nawet wyraziłem swoje ogromne niezadowolenie jakoś na początku drugiego sezonu tu w tym temacie. Co zaskakujące przerwa zrobiła dobrze temu serialowi. Nie wiem co się stało ale gdy wrócił z drugą połową 2go sezonu wszystko zaczęło pasować, powiało trochę znanym już klimatem i co najważniejsze zaczęło coś się dziać przez co rzeczywiście chciało się oglądać kolejne odcinki. I właśnie dlatego mi trochę przykro, gdyby cały universe tak wyglądał jestem pewien że cancela by nie było. A ostatni odcinek zakończony moim zdaniem w porządku - trochę sentymentalnie, trochę w sposób niedopowiedziany i bardzo dobrze. Jak dla mnie nie przegięli w żadną stronę i dlatego pomimo wszystko miło będę to wspominał. A tak szczerze jeszcze to kompletnie nie rozumiem cancela Lie to Me i uważam to za ogromny błąd. Może formuła serialu w tym sezonie się trochę zmieniła ale nadal wyróżniał się na tle reszty banalnych do bólu telenowel :(((

Hmm.. no to mi daliście do myślenia.. rzeczywiście ten Phenom jest taki słaby? Te 2 dodatkowe jajka niewiele zmienią? 3 lata temu jak składałem tego kompa dałem za 8400 450zł, wydawało mi się że po takim czasie w podobnej cenie powinno się dostać coś dużo lepszego :/ Czyli lepszym rozwiązaniem jest chociażby wzięcie 5830 i przeczekanie pół roku jeszcze?

Konkretne pytanka: 1. Czy zmiana tego co mam na 955BE + Asus M4A88T-V EVO/USB3 + coś pokroju radka 5850/6850 w tym momencie ma sens? Biorąc pod uwagę że: - Nie mam zamiaru wydawać dużo więcej na procka/płytę niż w/w więc nie wiem czy czekanie na bulldozer'a ma sens w takim wypadku (a tym bardziej pójście w nowe intele) - Robię modernizację mniej więcej raz na ~3 lata i nie bardzo podniecam się każdą nowością bo jest 'aż' o parę procent w czymśtam teoretycznie wydajniejsza - Nie kręcę, nie gram namiętnie w najnowsze gry i nie jestem maniakiem marków, ale komputer służy mniej więcej do wszystkiego i lubię gdy to wszystko optymalnie chodzi - Załadowanie tylko nowej grafy do tego co mam nie przyniesie raczej niesamowitych efektów 2. Może warto wziąć pod uwagę także ssd pod system (Intel 320 Series (G3) 40GB albo Crucial C300 64GB) i inne mobo (bez grafy zintegrowanej i crossfire bo tego nigdy nie będę używał)? Generalnie każda wskazówka bądź uwaga mile widziana. Pozdr.

Hmm, moim zdaniem ten film właśnie nie był o balecie. Balet został tylko użyty jako środowisko do przedstawienia problemu (inna rzecz że zrobiono to w świetny sposób). To o czym właściwie jest ten film każdy odkryje sam - chociaż być może tu masz rację i rzeczywiście do niektórych trafia lepiej a do innych gorzej właśnie ze względu na osobiste doświadczenia - do mnie akurat trafił. I trzeba to obejrzeć w kinie. Komentarze wyśmiewające najzwyczajniej mnie rażą, stąd moja reakcja.

Nawet mi się nie chce komentować. Każdy ma prawo do swojej opinii, ale wszystkiego rodzaju LOLe i deprecjonowanie filmu po przewinięciu go na komputerze traktuję z lekkim zażenowania uśmiechem. Z mojej strony - film piękny i polecam każdemu wybrać się do kina. 9/10

Chuck/Castle/CSINY/Dexter/HIMYM/House/LieToMe z tego tygodnia trzymają niezły poziom, ale to co się wyrabia z SG-U to jest jakaś pomyłka. Od początku 2go sezonu serwują nam takie g.ówno, że sam się dziś złapałem za głowę dlaczego ja to jeszcze oglądam :( Po wczorajszym odcinku mówię definitywnie koniec.

Najnowsze The Big Bang Theory pierwsza klasa. Było może parę słabszych momentów, ale humor i poziom ten sam co poprzednich sezonów. Castle to taki leciutki kryminał z przymrużeniem oka. Mnie taka konwencja bardzo odpowiada jako że wszystkie csi i im podobne nużą mnie już swoją schematycznością - ile można męczyć w kółko to samo.

Z pierwszych odcinków nowych sezonów: House - nuda.. powinni zakończyć ten serial 2 sezony temu kiedy każdy odcinek był mistrzowski, teraz zaczyna się z tego robić telenowela i psuje dobre imię jakie producenci wypracowali na początku. Jak dla mnie wszystko na siłę. 4/10 HIMYM - średniak, tak jak i poprzedni sezon, oglądam raczej z przyzwyczajenia bo śmiać to już przestałem się dawno. 5+/10 Chuck - Sporo fajnych momentów, fabularnie idzie w dobrą stronę, o ile poziom nie będzie spadał z odcinka na odcinek to możemy spodziewać się niezłego sezonu. 7+/10 Castle - świetny początek sezonu, mnóstwo zabawnych sytuacji, nic na siłę, tego mi właśnie brakowało przez ostatnie 4 miesiące. 9/10

Entourage jeszcze nie oglądałem, ale czeka w kolejce. Natomiast Damages jest zdecydowanie jednym z najlepszych seriali jakie widziałem i szczerze polecam.

Inception - Zdecydowanie warto się wybrać do kina. Cieszy to, że pomimo zabaw snem i czasem idea jest w miarę jasna i zrozumiała. Fabuła lepiej niż niezła, efekty dobre, pomimo bardzo późnej pory ani na chwilę nie przysnąłem. 9+/10 Cargo - coś w stylu The Island i The Moon. Język niemiecki nie razi, fabuła niby niczym nie zaskakuje, ale ogląda się bardzo przyjemnie. 7+/10 The Road - a tu niestety niemiłe zaskoczenie... Bardzo lubię postapokaliptyczne klimaty, ale niestety ten film mnie zupełnie nie porwał. Liczyłem że klimat będzie się wylewał z ekranu.. pomimo niezłych widoczków zupełnie nic.. historia w ogóle do mnie nie przemówiła, nuda i jeszcze raz nuda.. wątek przewodni, który powinien wzbudzić jakieś emocje zupełnie bez polotu. Bardzo się zawiodłem :( I am Legend o niebo lepszy. 6-/10 It's Complicated - lekka komedyjka ze świetną obsadą. Nic na siłę i na szczęście brak idiotycznego humoru. 8+/10 Unthinkable - jak dla mnie trochę zbyt brutalne, ale chyba o to chodziło, bo daje sporo do myślenia. 9-/10

Ip Man - rzeczywiście, dobre męskie kino 8+/10 Crazy Heart - film jak i podobne do niego historie, tu jednak mamy jeszcze świetną rolę Bridges'a. I wciąż lepszy od Hurt Lockera.. 8/10 Wziąłem się także w końcu za zaległych Pratchett'ów: The Colour of Magic - 7+/10 Hogfather - 8/10 Going Postal - 9/10 Świetne nie tylko dla fanów świata dysku.

The Hurt Locker - pomimo że wiedziałem, że szału nie będzie, to wyszło jeszcze gorzej niż oczekiwałem, nuda i nic odkrywczego, i nuda.. 6-/10 City Island - dawno się tak dobrze nie bawiłem - ciekawie i z jajem, niby nic nowego ale świetnie zaserwowane pod każdym względem, w końcu film który zbudził we mnie szczery śmiech.. 9+/10 The Blind Side - myślałem że będzie na smutno, a wyszedł niezły film z happy endem.. 8+/10 Shutter Island - trochę gorzej niż by wynikało z ocen, ale nadal ponad przeciętną.. 8-/10