gahan Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 witam, to moj pierwszy post na tym forum, dodatkowo pisze z kafejki stad zalozylem oddzielny temat - zebym mogl latwiej sledzic odpowiedzi - mam nadzieje, ze nikt nie bedzie mi mial tego za zle. w weekend przerabialem temat o o/c duronow 1.4 1.6, sam posiadam durona 1400 box (ciagle na gwarancji), na procku jest: MIUGA0334<tego dalej nie pamietam> przygotowalem miekki grafit, taki do rysowania po meblach, wykrecilem procesor, zaczalem malowac po ostatnim przerwanym mostku L2, wkrecilem z powrotem. wlaczam power, mija kilka sekund i slysze dzwiek identyczny, jak przy wciskaniu reset. wyjalem bateryjke bios i wlozylem - dalej nic. no to rozkrecam - probuje drugi raz - to samo. postanowilem zetrzec grafit przy pomocy szmatki i odrobiny spirytusu. komp zareagowal tak samo przy wciskaniu power - dzwiek jak reset. probowalem dociskac gf4 i ddr400 kingstona. moja plyta to ASUS A7V8X-X. przygladalem sie prockowi - wydaje mi sie, ze rdzen nie jest ukruszony, nie ma na nim uszczerbka. nic nie smierdzi ani nie wyglada na spalone (tj. nie ma czarnej barwy). nie mam pojecia co sie zepsulo i prosilbym o pomoc, sugestie. aha przy wlaczaniu kompa, HDD jak i CDRW uruchamiaja sie, lan swieci, tak samo druga lampka na plycie swieci. plyta, proc i ddr sa ciagle na gwarancji. jesli to proc (rdzen?) to mam dodatkowe pytanie - czy coolermaster z durona boxa, schlodzi athlona xp 2200+? przepraszam z gory ze nie przewertowalem istniejacych tematow dotyczacych awarii ale czas mnie ogranicza :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik2000 Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 Dwie możliwości: 1) Jeśli masz ścieżki ukryte pod laminatem to połączyłeś nic, tzn. wlazł Ci grafit w dziurę po nacięciu laserem. Poprostu wyczyść bardzo dokładnie grafit ze środka 2) Źle założony cooler lub kiepska pasta i w procu włącza się zabezpieczenie termiczne. Czy robiłeś całą przeróbkę na defaultowych ustawieniach?? (bez o/c) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gahan Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 1) Moj duron jest brazowy - z tego co czytalem laminat jest na zielonych? Jesli grafit wlazl w ten rowek, to czym go najlepiej wyczyscic? Szpilką? 2) Dowale troche tej pasty i zawolam szwagra do montowania coolera, moze robie to niedokladnie "Czy robiłeś całą przeróbkę na defaultowych ustawieniach?? (bez o/c)" Nie do konca rozumiem pytanie, przed malowaniem duron chodzil na 1749MHz - zmienialem tylko w biosie ze 133 na 166. Mnoznik i napiecie tez moge zmieniac - wszystko w biosie, bez fizycznego dotykania procka. Przypominam, ze wyjmowalem baterie biosu (wg mnie bios nie powinien pamietac o tych 1749mhz) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocurek Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 na tej płycie nie trzeba wyjmować baterii i zworki cmos,jeśli przesadzisz to płyta i tak się uruchomi w bezpiecznym trybie.coś napsułeś w tym procu może za dużo grafitu i zwarłeś ścieżki...nie wiem, szpilką lepiej nie dłub bo będą ślady,wypłucz pod wodą albo szmatka ze spirytusem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek-GiereQ Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 hymm bardzo dobrym sposobem cierania grafitu jest....... zwykła miękka gumka ja nią nawet usuwałem srebrna pastę[a w zasadzie tylko jej resztki rozmazane i wgniecione na laminat], warto zebyś sprawdził czy srebrna pasta niepobrudziła tych styków i powinienes ją dokładnie zdjąć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 A ja swojego procka czyscilem ostatnio starym pedzlem do golenia!! wyczyscil wszystko nawet pozostalosci po pascie Titana!! sadze ze mozna tez uzyc jakiegokolwiek miekkiego pedzla!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziej007 Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 Jak masz paste silikonową do smarowania procka to weź połuż na to paste i zetrzyj ją. Ja tak przynajmniej wyczyściłem z srebrnej mój procek a był cały zafajdany. 8) Może na grafit też działa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latarnikmz Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Ale uwazaj aby nie było śladów po tobie, bo moze procek umarł. Mi podobnie padł D1600. Tylko połączyłem L2. To się zdarza, rzadko ale zdarza. Nie było sladów i wymienili. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gahan Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 ok wypróbuję wymienione metody dzisiaj wieczorem. mam nadzieję, że jeśli w ogóle coś padło to jest to procek, a nie mój asus :( mimo wszystko nie chcem być piętnastym głosem w ankiecie, ehh :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gahan Opublikowano 26 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2004 testowałem wczoraj ze szwagrem, podlaczalismy durona pod inna plyte - i dzialal. grafika i sblive takze, zatem uszkodzily sie moje 256mb ddr400 kingstona albo asus a7v8x-x (nie mialem innych kosci wiec nie sprawdzilem). zastanawia mnie tylko jak do tego doszlo?:) dlaczego proc ocalal, a plyta/ram ucierpialy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latarnikmz Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Sprawdz płyte z innym prockiem, mimo że ten chodzi na innej mb. No i sam napisałeś, jeszcze pamięć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Wystarczy że tknąłeś pamiątki podczas grzebania w kompie i przeskoczył ładunek elektrostatyczny, wtedy pamięci powiedzą hasta la vista Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latarnikmz Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Hm, z tymi pamieciami pierwszy raz słyszę, procesor to owszem. Nieraz dotykałem pamięci również podczas pracy kompa, ale być może po prostu miałem szczęście. Czyli uważac na pamięć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Uważać na to co się nosi na sobie podczas grzebania w kompie. Jeżeli nosisz coś z materiałów sztucznych typu poliester itp. ,to ryzyko uszkodzenia elektroniki jest bardzo duże. No chyba że się odpowiednio uziemisz. Polecam składać kompa w bawełnianych rzeczach. To nigdy się nie elektryzuje. Wszystko sprawdzone doświadczalnie, bo załatwiłem już tak ze 2 kości pamięci, kumpel załatwił tak mobo (ecs-działa tylko połowicznie). Odkąd zdejmuję swetry i bluzy przed robotą, a potem uziemiam się dotykając kaloryfera, kranu itp. to nigdy nie miałem takiej awarii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esem Opublikowano 27 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2004 Chyba, że pastą (grafitem) usmarowałeś gniazdo (okolice) procesora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sliqe Opublikowano 28 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2004 Uważać na to co się nosi na sobie podczas grzebania w kompie. Jeżeli nosisz coś z materiałów sztucznych typu poliester itp. ,to ryzyko uszkodzenia elektroniki jest bardzo duże. No chyba że się odpowiednio uziemisz. Polecam składać kompa w bawełnianych rzeczach. To nigdy się nie elektryzuje. Wszystko sprawdzone doświadczalnie, bo załatwiłem już tak ze 2 kości pamięci, kumpel załatwił tak mobo (ecs-działa tylko połowicznie). Odkąd zdejmuję swetry i bluzy przed robotą, a potem uziemiam się dotykając kaloryfera, kranu itp. to nigdy nie miałem takiej awarii. Może i jest w tym prawda , ale ubawiłeś mnie tym .. :D Kto rozbiera kompa w kuchni .. mało tego weź jednocześnie kranu dotykaj ;d Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 28 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2004 1) Moj duron jest brazowy - z tego co czytalem laminat jest na zielonych? Jesli grafit wlazl w ten rowek, to czym go najlepiej wyczyscic? Szpilką? żadnych ostrych narzędzi - pasta do zębów+szczoteczka i pod wodą z kranu szorujesz. nic nie uszkodzisz (ja tak swojego nie raz czyściłem). spróbuj lakieru przewodzącego electon, bardzo dobra rzecz, ja tak swojego przerobiłem. Procka masz super, bo odblokowany mnożnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 29 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2004 Uważać na to co się nosi na sobie podczas grzebania w kompie. Jeżeli nosisz coś z materiałów sztucznych typu poliester itp. ,to ryzyko uszkodzenia elektroniki jest bardzo duże. No chyba że się odpowiednio uziemisz. Polecam składać kompa w bawełnianych rzeczach. To nigdy się nie elektryzuje. Wszystko sprawdzone doświadczalnie, bo załatwiłem już tak ze 2 kości pamięci, kumpel załatwił tak mobo (ecs-działa tylko połowicznie). Odkąd zdejmuję swetry i bluzy przed robotą, a potem uziemiam się dotykając kaloryfera, kranu itp. to nigdy nie miałem takiej awarii. Może i jest w tym prawda , ale ubawiłeś mnie tym .. :D Kto rozbiera kompa w kuchni .. mało tego weź jednocześnie kranu dotykaj ;d Niektórym to trzeba wszystko łopatologicznie wytłumaczyć. Nie musisz stale trzymać się uziemienia, wystarczy jak dotkniesz go na chwilę i wtedy wszystkie niebezpieczne ładunki spłyną z ciebie. Kran był tylko przykładem, może byc coś innego. A z tą kuchnią to masz za bardzo wybujałą wyobraźnię. Jak jeszcze nie zrozumiałeś to trzymaj się kranu aż do skutku ;lol; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gahan Opublikowano 30 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2004 to jednak płyta, sprawdzałem ramy u szwagra, wkładałem jego na swoją płytę i to samo, dźwięk ala reset kilka sek. po uruchomieniu, jak wyjme ram i zostawiam samego procka z płytą, uruchamia sie tak samo (czyli w ogole). mam nadzieje, ze z gwarancja nie bedzie problemow :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...