Skocz do zawartości
Stefan5

Śmieszne to moze być dla niektórych :/

Rekomendowane odpowiedzi

Ja pisałem o pierwszych Rubinach z 1975 roku. Dodatkowo miały one hicior, że obwód pierwotny transformatora był cały czas pod napięciem (stąd częste pożary) i na dodatek w którejś serii uzwojenia tego tr wykonano z aluminium

Co do prawdziwej wagi to może ważył 60, 70kg pies go trącał kiedyś tak usłyszałem i zostało Ale by od razu od kłamców w twarz to ja ci na to, żeś w gorącej wodzie kąpany ;). Co do wagi to pewnie polska pralka automatyczna z tamtych czasów mniej ważyła :)

 

Ze strony

http://83.16.211.18/phpnuke/html/modules.p...=article&sid=46

Info o tym cudzie techniki

Rubin* - pierwszy kolorowy telewizor, który po roku użytkowania (o ile się wcześniej nie zapalił) tracił błękit i czerwień na korzyść zieleni. Produkt Made in USSR o gabarytach szafy zajmował pół pokoju. Telewizor wyjątkowo łatwopalny. Kineskop przy odrobinie szczęścia działał jak trotyl albo semtex zmiatając po drodze cały pokój. Jeśli jednak jakimś cudem ocalał, to stary i zużyty znajdował zastosowanie w badaniu siły grawitacji. Im z wyższego piętra był zrzucany tym lepsze były tego efekty. Zapobiegliwi w pobliżu fotela zawsze trzymali gaśnicę

inne znane modele: Helios, Junost...

 

Tu inne wspomnienia związane z tym TV i tu mamy wagę 65kg (ile ten złom naprawdę ważył)

http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/...ie/binek/22.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że tego kłamcę odpowiednio odbierzesz :oops:

Sorry, nie chgodziło mi o to żeby Cię obrazić.

RUBINy znam z "własnej obdukcji" 2 egzemplarze przewinęły się przez moje ręce (oczy ?)

Było kilka modeli RUBINa, może dlatego różniły się wagą, miałem nawet tego (102, 212 ?) z aluminiowym uzwojeniem.

Heh, coby nie mówić złego o nich to na zimę były znakomite, pooglądać szło i ogrzał chatę :lol:

Miałem to szczęście że, ani mi się nie zapalił, ani nie wybuchł, nawet kolorów zbytnio nie traciły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...