macjasna Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 Witam Chcialem zapytac jak mozna polutowac bloczek miedzany domowym sposobem? Kupilem sobie sprytny palnik na gaz ale co dalej :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregu Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 Kup 8mm miedzi blaszke, płaską, równą, na srodku zrób finy frezarką, grubość 0,7-1,2 mm, na to połóż pleksi z otworami na kroćce, przypasój, skrój, przyklej kroćce poxipolem, plexi też przyklej poxi(lub czymś lepszym) i nie zapomnij uszczelnić niewielką warstewką siliconu budowlanego. Dla pewności pleksi trza by było przykręcić(zamiast sklejać) za pomocą 4 śrub Palnik se odpuść bo to bez sensu Jak lutujesz, to lutownicą nie palnikiem.... rozszczelnionych raczej nie poprawia sie, a jak robisz nowy to zrob jak opisałe, użyj szukarki, pewnie znajdziesz wiecej pomocnych postów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macjasna Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 Tyle ze wlasnie nie chce miedzi plexi(wyglada jak discopolo) Chce miec caly miedziany - wieksza powierzchnia rozpraszania ciepla Dlatego musze to polutowac - a bloczek juz sobie sam wyrzezbilem ;) Teraz tylko krocce dolutowac do topu top do spodu i git Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek2f Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 a jaki ten palnik kupiłes?? co do lutowania to oczyśc powierzchnie gdzie chcesz lutowac czyli top i podstawe nałurz nie nie cyne poczekaj aż ostygnie i złurz to i nagrzej jeszcze raz zeby cyna połączyła dwie części. Palnik se odpuść bo to bez sensu Jak lutujesz, to lutownicą nie palnikiem.... interesujace jak polutowac lutownica blok chyba taką do rynien ale i tak nie wiem czy byś dał rade bloki lutuje sie palnikiem :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 ja to robielem tak - pierw caly blok skrecony zaciskami na kuchenke gazowa - tam sie nagrzewal caly i pozniej w szczeliny tam gdzie trza bylo cyny troche i oporowa duza lutownica sie jechalo a ze blok byl nagrzany to cyna dobrze sie 3mala obu czesci i tak 4 strony w moim przypadku i tak 2 latka juz jest i zero wyciekow!!:)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 ja to robielem tak - pierw caly blok skrecony zaciskami na kuchenke gazowa - tam sie nagrzewal caly i pozniej w szczeliny tam gdzie trza bylo cyny troche i oporowa duza lutownica sie jechalo a ze blok byl nagrzany to cyna dobrze sie 3mala obu czesci i tak 4 strony w moim przypadku i tak 2 latka juz jest i zero wyciekow!!:))Dupny sposob na lutowanie. Trzeba bylo na cale powierzchni nalozyc, skrecic i dopiero nad kuchenke gazowa dawac. Ja nie byl bym takiego polaczenia zbyt pewien. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 ja jestem pewien od 2 lat;]] wiec hmmmm.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopo Opublikowano 23 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2004 Tyle ze wlasnie nie chce miedzi plexi(wyglada jak discopolo) Chce miec caly miedziany - wieksza powierzchnia rozpraszania ciepla Dlatego musze to polutowac - a bloczek juz sobie sam wyrzezbilem ;) Teraz tylko krocce dolutowac do topu top do spodu i git wbrew pozorom ta "większa powierzchnia rozpraszani ciepła" kupę ci da... top nie bierze praktycznie udziału w odbieraniu ciepła więc imho zabawa z lutowaniem itp. mija się z celem...co innego jakbyś parownik do FC robił... ja to np. zrobiłem tak i moim zdaniem wcale nie wygląda "discopolo": MÓJ BLOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuli007 Opublikowano 26 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2004 w czasie działania układu nic Ci nieda , ale da Ci pare(naście) sekund w czasie gdy pompa nie wystartuje... Co do lutowania to jaką polecacie cyne?? Bo kiedyś jak lutowałem mój pierwszy bloczek to szło bardzo topornie...Cyna nie chciała przylegać do bloczku... (oczywiście blok był rozgrzany) Słyszałem conieco że najklepiej kupić cyne z topnikiem czy jakąś tam... Jakieś rady bo jutro będę lutował drugi bloczek.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2004 robisz tak najpier ludtownica albo koracym drutem nakladasz kalafonie w miejsce gdzie ma byc cyna ladnie dokladnie itd teraz skladasz blok do kupy i rozgrzewasz go gdzies na srodku musisz uwazac zeby kalafonia sie palic nie zaczela jak kalafonia ladnie poplynie to przytykasz cynowy drut i jezdzisz nim tam gdzie chcez zlutowac cyna powinna poplynac dokladnie w te same miejsca gdzie byla kalafonia wiec uwazaj zeby nie polozyc jej za duzo bo moze ci lok po zapychac. takie polaczenie jest pewne jesli lutowane czesci sa dopasowane zlutowalem tak zbiornik na sprezone powietrze z rurki miedzianej 15mm i on wytrzymuje 30 bar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaVeN155 Opublikowano 26 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2004 imho zabawa z lutowaniem itp. mija się z celem...co innego jakbyś parownik do FC robił... Cyna sie raczej nie nadaje do fc, my stosujemy braz, trzyma duzo mocniej, przewodzi cieplo lepiej od cyny i duzo latwiej sie nim spawa, gorzej ze trzeba miec do tego odpowiedni palnik bo do 750C to na kuchence raczej nie nagrzejesz kawalka miedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekaa Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 ile kosztuje ten braz do lutowania? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaVeN155 Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 Braz jest smiesznie tani jesli wiesz gdzie kupowac bo 1,22zl za laske jedna, na blok moze ze 2 pojda, srebro drozsze juz bo 11zl ale to tez zalezy od tego gdzie kupujesz, ja kupuje w sklepie z chlodnictwem. Jego zaleta jest rowniez to ze niezle wyglada gdy sie go przeszlifuje, ale za to z calym szlifowaniem jest troche roboty. A lutuje sie nim banalnie latwo bo nie splywa tak jak cyna i bardzo latwo lapie miedzi. Jedyny problem to wlasnie nagrzanie miedzi. Mozna do tego stosowac jakis wydajny palnik na propan-butan i zalaczyc kuchenke i dogrzewac to palnikiem. Grzejesz az miedz jest ciemno-czerwona i nakladasz braz. Potem trzeba poczekac az ostygnie i przeszlifowac caly bloczek. Ja stosuje do tego 2 wydajne palniki jeden na mapp gaz a drugi na jakis tam maxigaz. Bloczek daje na cegle zaroodporna zeby nie tracic ciepla za duzo. Ze sie tak wyraze jak sie ma wprawe to braz jest cudowny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 Braz jest smiesznie tani jesli wiesz gdzie kupowac bo 1,22zl za laske jedna, na blok moze ze 2 pojda, srebro drozsze juz bo 11zl ale to tez zalezy od tego gdzie kupujesz, ja kupuje w sklepie z chlodnictwem. Jego zaleta jest rowniez to ze niezle wyglada gdy sie go przeszlifuje, ale za to z calym szlifowaniem jest troche roboty. A lutuje sie nim banalnie latwo bo nie splywa tak jak cyna i bardzo latwo lapie miedzi. Jedyny problem to wlasnie nagrzanie miedzi. Mozna do tego stosowac jakis wydajny palnik na propan-butan i zalaczyc kuchenke i dogrzewac to palnikiem. Grzejesz az miedz jest ciemno-czerwona i nakladasz braz. Potem trzeba poczekac az ostygnie i przeszlifowac caly bloczek. Ja stosuje do tego 2 wydajne palniki jeden na mapp gaz a drugi na jakis tam maxigaz. Bloczek daje na cegle zaroodporna zeby nie tracic ciepla za duzo. Ze sie tak wyraze jak sie ma wprawe to braz jest cudowny. taki kolor to ja uzyskałem jak ciołem mały kawałek miedzi gumówką, szlifierką kontową jak kto woli :D :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptys Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 RaVeN155 ma racje kupujesz pałki do lutu twardego w sklepie instalacyjnym i lutujesz na twardo , najlepiej zlecić hydraulikowi lub spawaczowi cena jednej pałki to ok 1zł cena fachowca to zgrzewka piwa i masz pewność że nie poleci nawet bez próby (spawacz) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaVeN155 Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 no faktycznie predzej miedz pusci niz ten lut jesli jest dobrze zrobiony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptys Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 RaVeN155 jak lutujesz elementy bga ,wytłumacz lub podaj link Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaVeN155 Opublikowano 27 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2004 Nie lutowalem jeszcze ale jakbym mial lutowac to zaopatrzylbym sie w opalarke i termometr taki co by mi temp powietrza na wylocie sprawdzil. Zmodyfikowalbym to tak zeby mi jakies max 300C powietrze lecialo a potem to tylko nagrzewasz i odczepiasz. Samo wlutowanie to polega na tym ze musisz uzupelnic braki lutu na kostkach i oczyscic miejsce lutowane a potem kladziesz kostke i nagrzewasz az sie stopi cyna. Tak bym to zrobil gdybym kostki mial :mrgreen: Ale jest latwiejszy sposob, isc do firmy elektronicznej jakiejs ktora ma do tego odpowiedni sprzet :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macjasna Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Dobra wiec po kolei ;) Bawilem sie w lutowanie tego pasta lutownicza ale kiepawo szlo no to poxipol rulz :) Wszystko szczelne nic nie leci Bloczek ma wymiary 70-50 ( mniej wiecej :) ) 2 krocce na weze 16/12 - pompka atman 305 na razie w wiadekru wody 5 ltr bez zadnego chlodzenia - przy prime 95 temp dochodzi do max 40 c - a przez noc ustabilizowala sie na 36 st. Jak na razie jestem zadowolony z samorobki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuli007 Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Mi poxipol za mocno się bloku nie trzymał...Ja bym nie był pewny takiego połączenia...A wczorajszy blok lutowałem cyną bez kombinowania jak pół roku temu przy pierwszym bloku. (zdjecie w dziale fotek bloków - ostatni post na 1 stronie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macjasna Opublikowano 28 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2004 Noo jak na razie nic nie leci a i trzyma sie to raczej mocno - obpackalem go calego naokolo i git ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...