Maxtor w stanie śmierci klinicznej

[CinoSSS]

Witam

Mam maxtora w stanie smierci klinicznej... bios z trudem go wykrywa, program diagnostyczny pokazuje że soft dysku jest OK a reszta nie...

nawet nieda się zrobić low formata :(.... Czy to jest uszkoczenie fizyczne i jak mozna to naprawić? (wiem że się nieda ale może jednak).

Pozdro

[Domik]

hdd regenerator spórbuj ten progs może da radę ....

[CinoSSS]

I nawet niezdążyłem użyć hdd regenerator.... dziś już bios dysku niewidzi... a głowica chodzi jak głupia... i po chwili się wyłącza... chyba już nic z tego niebędzie ale dziękuje za pomoc :]

Pozdro

[Kwazor]

To zaśpiewajmy mu: Dobry jezu a nasz panie.....,.

[<SmILek>]

zaspiewajmy mu wymiane elektroniki albo gware.. ;-) never gewap czy jakos tak to szloo

[CinoSSS]

Mi się wydaje że poszła mu mechanika a nie elektronika.

(ale mi się zrymowało) :lol:

[Buziak]

sproboj zrobic formata z plyty od WinXP, ja miealem taki problem i format z plyty od windowsa pomogl.

[CinoSSS]

Tylko jest taki mały problem że :

nawet niezdążyłem użyć hdd regenerator.... dziś już bios dysku niewidzi... a głowica chodzi jak głupia... i po chwili się wyłącza... chyba już nic z tego niebędzie ale dziękuje za pomoc :] 

Pozdro

a jak go wcześniej jeszcze wykrywał w biosie to i tak instalator XP ani Linuxa go niewidziały.......

[ziupo]

szzcerze mowiac to juz niewiele zrobisz, miejmy nadzieje, ze glowice nei porysowaly talerzy bo tak to bedzie do wyrzucenia a jesli sa cale to warto [jesli to tak wazne i cenne dane] zaniesc do ontack`a i moze bedzie sie dalo przywrocic dane :D

a jak nei to mzona etz zrobic fajny modzik... gdzies byly takie :D