Przemo Opublikowano 13 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2004 Temat tutaj zamieszczam specjalnie bo nie chodzi mi o sprawy czysto techniczne tylko raczej dyskusje na temat chłodzenia wodnego vs dobremu chłodzeniu klasycznemu. Jestem na etapie rozbiórki całego swojego zestawu i teraz się tak zastanawiam czy składac to z powrotem czy może jednak kupić jakiś dobre i ciche AC w postaci Zalmana 7000 ? Na forum jest kilka osób które zrezygnowały, może się wypowiedza dlaczego ? Mi w pierwszej kolejności zależy na ciszy, w tej chwili mam komp złożony na "krótko" na biurku, grafa chłodzona pasywnie zalmankiem, na procku jakiś stary radiator alu z wkładką miedzianą na nim wentylek cooler mastera zwolniony do 1300RPM i jest baaardzo cichutko, słysze tylko starego seagate U6, procek taktowany 10x210 1,47V real i czujnik mobo pokazuje 50 stopni, przy zalmanku byłoby oczywiście jeszcze zimniej ;), proca raczej nie będę więcej kręcił, może max do 2200 żeby chodził tak na codzień, do czeog starczy mi 1,55V więc zalman 7k starczyłby do tego swobodnie, lecąc dalej taki zalman dodatkowo schłodzi mi zarazem jeszcze mosfety, chipset, grafe i pamięci, zawsze trochę dmuchnie tam powietrza i jest zawsze oka. Teraz zakładając WC, muszę opracować dobry przepływ powietrza by było ono wydajne, chłodnice mam podwieszoną pod dachem budy z szrołdem i do tego 2 wentyle 80x80 wydmuciach!ą powietrze do góry na zewnątrz, teraz zjeżdżając niżej musiałbym wrzucić jakiś wentyl w ściankę boczną by chociaż trochę schłodzić co daje dodatkowy wentyl tak czy siak, przed modyfikacją nie miałem żadnych wentyli dmuchających na płytę i często szyba stała uchylona by był jakiś dopływ powietrza no i chcąc niechąc chipset, ram i mosfety się grzały jak cholera. No i dochodzi sprawa ewentualnych wycieków, które zawsze moga się pojawić, nie wiem jak bym zabezpieczył sprzęt to zawsze może coś nieszczęśliwie skapnąć i coś może polecieć z dymkiem. Chociaz dotychczas przez cały rok nie miałem ani jednego wycieku od złożenia, ale wydajność nie zadawalała mnie w pełni. Tym kończe i było by miło poczytać konstruktywne (wyp/odp)owiedzi I nie piszcie tekstów typu zostaw WC albo biez zalmana tylko trochę pomyślcie nad wypowiedzią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 13 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2004 Ja miałem wc jak jeszcze nie każdy mógł sobie na nie pozwolić (teraz wc to już żadna nowość i byle kto może je mieć). Ale przejdźmy do meritum mojego wywodu, 3lata temu zbudowałem swój pierwszy (i myśle, że ostatni) układ water coolingu i po używaniu około dwóch miesięcy zrezygnowałem. Powód był raczej jasny gdyż oprócz mnie komputera używa jeszcze mój starszy i młodszy brat więc dla nich było nie wygodne podłanczanie pompki i ogólnie miejsce jakie zajmowało wc, a przy okazji komputer chodzi u mnie po parenaście godzin na dobe, i zawsze miałem stracha, że coś przecieknie i papa komputerku :). Stąd też mój wybór padł na powrócenei do ac i jak narazie nie mam zamiaru go zmieniać, tym bardziej, że są już coolerki dorównujące wc. Acha zapomniałem jeszcze, na wc uzyskiwałem zaledwie 0-100Mhz więcej niż na ac, więc gra nie warta zachodu. To tyle, ale żem referat walnął :D. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 13 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2004 Ja tez ostatnio zrezygnowalem z wc. Na poczatku bawilo mnie grzebanie, dokladanie kolejnych rzeczy, wymiana poszczegolnych elementow na wydajniejsze itp. Ale po pewnym czasie zaczely bolec kilka rzeczy: 1. Za zadne skarby swiata nie moglem otrzymac idealnej ciszy. Zawsze burczaca pompka. Po koleji miałem Aquaszuta, dwie MJ1000, L30 wszystkie nawalały, buczaly itp 2. Trzy bloki, pompka, chlodnica w miditowerze to przesada - a ze zawsze cos gmeram itp moglem albo nie zlozyc idealnie zeby miec pozniej dostep do czesci albo zlozyc "na amen" i pozniej cos odspawac zeby wyjac proca ;) 3. Wydajnosc jest, podkrecac mozna, ale ze chodze po necie tylko praktycznie wiec podkrecalem zeby puscic 3dmarka i zacynic ze mam ~30* a pozniej - dla mnie wydajnosc nieprzydatna. Zmienilem na to co w podpisie. Pozostaly 120mm do przewiewu w budzie, na praca zalozylem Panaflo ktory jest cichszy wiec na jedno wyszlo z halasem. Wydajnosc wystarczjaca. Ot, co :) p.s. Przemo, widze ze mamy prawie identyko sprzet (mam tylko inny model hdd, i producenta ramu) :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 14 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2004 Miałem dość długo (z 2 lata ?) i zamieniłem (zmuszony okolicznościami remontowymi itp) na i sobie chwalę. Minimalnie głośniej może jest, ale zamknięty w biurku nie robi różnicy, miejsca F_pisdoo i wydajność F_cipe, kręcę tak samo jak na WC, a tylko parę *C więcej. Sam więc rozsądź :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 14 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2004 Miałem WC przez jakieś rok. Roboty od cholery, zawsze bałagan w budzie, żeby wymienić proca trzeba było całe WC rozbierać. Stres czy przypadkiem gdzieś coś nie cieknie. Cisza właściwie nieosiągalna bo zawsze coś musiało wydawać dźwięk, a to pompka, a to zasilacz itp. Teraz mam AC i jestem bardzo zadowolony. Mam SP97 + Panaflo 92mm i Arctic silencer. Kręci się wszystko super. WC SUXX. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmo Opublikowano 14 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2004 Ja zbudowalem swoje WC jakies 2,5 roku temu, chodzi niezawodnie do dzis (pompka za 20zeta, nieslyszalna i nadal dziala :o) tylko co jakis czas wode dolewam, a miejsca tez nie zajmuje bo siedzi w big tower, zbudowane bylo zeby bylo cicho a wydajnie to przy okazji :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lspider Opublikowano 14 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2004 Miałem WC przez jakieś rok. Roboty od cholery, zawsze bałagan w budzie, żeby wymienić proca trzeba było całe WC rozbierać...Dla mnie to największa zaleta WC. Cisza i możliwości OC to tylko efekt uboczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 14 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2004 Jedno z moich chlodzen bylo IDEALNIE wyciszonym chlodzeniem wodnym, podobnie komputer. powiem krotko: zrezygnowalem z tego... wiecie dlaczego ? Poniewaz praca na takim komputerze byla stresujaca... nigdy nie wiadomo czy chodzil, stres byl stad ze jest to cos IDEALNIE cichego... wieczne uczucie "omfg czy on chodzi napewno" ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...