Nie wiem bo nie siedze w tej muzyce wiec nie wymienie, ale jak dla mnie to jest masówka , wychodzi co tydzien cos nowego czym sie ludzie podniecaja a po miesiacu nikt o tym nie pamietam i taka jest wspolczesna muzyka. Taki np. Pink Floyd moge sluchac caly czas ,jak mi sie znudzi to na tydzien odstawiam i znowu mnie wciaga, a goscie graja od lat 60 i nadal maja szerokie grono sluchaczy. A taka np. Brytney spiers pospiewala pare piosenek spodobaly sie na miesiac i teraz juz malo kto jej slucha.