M@r3C3k

To już kiedyś było na forum. Kolo proponuje tylko i wyłącznie zakup arctica z termistorem.

Najgorszy problem z kurzem. Ciesz się, że nie masz kwiatka nad kompem w przeciwnym wypadku jakby się ulało przy podlewaniu to miałbyś troszkę w plecy.

Ściereczka nie zostawiająca włosków i alkohol izopropylenowy w razie problemów wejdź na http://www.cooling.pl/faq.php i poczytaj tam dokładnie jest wszystko opisane.

Zdecydowanie za duży, jeszcze trochę, a będą się złomiarze czaili na tych co wychodza ze sklepu z ogromnymi miedzianymi radiatorami :lol:

Ja mam niebieskiegop bo nie mogłem już wytrzymać seryjnego wyjącego ścierwolota i temperaturka jest taka jaka była nic się nie zmieniło pomimo, że nie mam tam zadnego wentyla. Jestem z niego bardzo zadowolony jest ciszej. Pastę zużyłem cała jaka była w zestawie, połóż ją tak jak na proca cienka warstewka na chipset idealnie rozporwadzona np. przy pomocy karty telefonicznej lub innego równego plastiku, a w radiator wsmaruj nieiwelką ilośc aby wypełnić mikreo-szczeliny.

Zwory n apłycie, ale z tego co się orientuję to z ZX wiele nie wyciśniesz lepszy były BX. Użyj szukajki gdzieś to już się tu przewijało.

Ja stosuję fryzelinę i działa całkiem dobrze.

Kurde jak można było do czegoś takiego doprowadzić? Nie wstyd wam? W końcu jesteście ludźmi dorosłymi, a taki burdel to najwyżej w melinie może być. Tak sie składa, że byłem kilka razy u kumpla w wynajmowanym mieszkaniu i jedyny sył tworzą u nich części komputerowe, któymi handlują i to wszystko. BTW ja myślałem, że majac lekko zakurzone biurko mam bałagan, ale to co tu zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekaiwania. Jak w takim chlewie można normalnie funkcjonować kiedy nie wiesz gdzie co masz.

Szkoda fatygi jak dla mnie, zniszczysz szczelnośc lodówki i możesz jeszcze kompa zniszczyć, jak ci się zacznie wilgoc na wężach osadzac i spalisz mobo, to następnym razem pomyślisz. Jedyne co możesz zrobić to kupić jakiś dobry cichy i wydajny wentyl 120mm mniejszych nie ma sensu (niby taniej ale zdecydowanie psuje wygląd).

Wentylator od samochodowej chłodnicy kupisz na każdym szrocie ma 350 mm średnicy i jest na 12 V :D

Ja wczoraj skończyłem sesję :D Niestety nie obyło się bez poprawek miałem z Systemów i urządzeń telekomunikacji światłowodowej. teraz od wtorku zaczynam nowy semestr po prawie 3 tygodniach spędzonych w domu. Z 6 egzaminów zdawałem 2 z reszty zwolniony.

A może nie masz firewalla i ci syfa komp złapał i teraz muli. Mój kumpel przechodzi to samo.

Miałem taki zabytek i działa do dziś jest kręcony na 458 MHz tylko ja w nim miałem 512 MB SDRAMU. Krótka rada rozbierz go na czynniki pierwsze wyczyść mobo i radiatory z kurzu, wentyle też i połąćz wszystko jak było. Może zadziała. Zwróć jeszcze uwagę na to, czy nie ma spuchniętych kondensatorów, lub czy się nie wylały.

jest do tego celu stworzony fajny programik nazywa się cidial, jeżeli przerwie połaczenie to ten automatycznie je wznowi. Jak miałem standardowy modem to z tego korzystałem. Jeżeli go nie znajdziecie w sieci to zapraszam na PW jest to freeware.

Bierz Chiefteca, anie porzałujesz co prawda czeka cie jeszcze kupno zasiłi, ale jak raz kupisz to nie będziesz żałował.

Kup sobie coś cichego i dużego np. 92x92x25 ja mam to co w opisie i jestem bardzo zadowolony.

ja mam niebieskiego zalmana i jest ledwo co gorący bo ma 33-35 stopnie w stresie, normalnie to on tyle miał na standardowym radiatorze i wyjcu (boxowe chłodzenie chipsetu). Zainwestuj w zalmana, a na southbridga zapodaj najzwyklejszy radiatorek może być nawet ten, któy proponuje aerial.

Nie lubię upiększać na siłę kompa i wlaić jakieś podświetlane wiatraki, katody i inne badziewia. Wg mnie szkoda na to kasy lepiej zainwestowac w lepszy sprzęt niż się silić z jakimis oknami i podświetleniami.

Trójkącik, wszystcy walą do okoła jakieś prostokąty czy kółeczka. Bądź oryginalny i na pewno nie dawaj niebieskiego podświetlenia.

Jak dla mnie jesteś zbyt rozpieszczony nic tylko mamusiu daj na to, tatusiu daj na to, a samemu nic. Człowieku to nie problem zarobić pieniadze, trzeba tylko chciec nie ma w życiu nic za darmo, a żadna praca nie hańbi. Na pewno gdybyś samodzielnie zarobił kasę na wzmacniacz czy jakieś tam inne części Twoi starzy byli by dumni, bo potrafisz sobie poradzić. Nie ma większej satysfakcji niż wypicie piwa, zakup kompa, czy czesci rowerowych, za Twoje samodzielnie zarobione pieniądze. Nie wszystko od razu, nalezy też nauczyć się oszczędzać i wydawać rozsądnie tzn. chodzić szukać, a nóż widelec znajdziesz gdzieś daną rzecz/część taniej? Co prawda na szukaniu się troszkę schodzi, ale za możesz więcej zaoszczędzić. Powiem Ci tak od siebie jesteś leń i to wręcz perfidny, bo nie chce się tlyko od rodziców ciągle wyciągasz. W tym wieku to już lekka przesada, no może gdybyś miał 15 lat lub mniej (nie chcę nikogo obrazić) to wtedy można, ale raczej o dołożenie się w granicach 50% ceny. Z samodzielnie zarobionych pieniędzy udało mi się złożyć już 2 kompy, w tej chwili zbieram na LCD 19", a rodzice tylko patrzą i się cieszą, że wydatki na kompjuter im odpadły, bo potrafię sam o to zadbać. Radzę ruszyć mózgownicą, bo praca sama do ciebie nie przyjdzie. Gwoli ścisłości dodam tylko, że studiuję dziennie (abyś nierobił wymówek, że zaocznym to łatwiej bo mają więcej czasu).

1. Musisz się pilnować, aby nogą nie zawadzić o jakieś kable (przynajmniej na zdjęciach to tak wygląda) 2. Można przez przypadek zalać kompa (uszczelnia nigdy nie da 100% szczelnosci0 3. "Panel kontrolny" z przyciskami mogłes sobie darować 4. CD - ROMY - jak dla mnie pomyłka 5. Półka pod monitor wygląda jakby za chwilę miała się zawalić 6. Mysz - no coment (zupełnie jak WT - siatexy itd) 7. Kolorystykka tego zestawu (do bani) Sorki, że tak ostro jadę po Twojej pracy, ale według mnie to totalne nieporozumienie.

A ja po przeróbkach w swoim szefie mam 3 Arctici z przodu wdmuciach!ące, z boku 2x Qoltec wdmuciach!ący, tył 2x Arctic, nad zasiłką Quoltec wydmuciach!ący. Temp w stresie w budzie to tylko 20 stopni. Wszystko chodzi na seryjnych ustawieniach, czyli najgłośniejszy ma 18 dB.

Wywal tą obudowę po kompie i pomyśl nad innym rozwiazaniem mniejszym gabarytowo. Nie podoba mi się ta konstrukcja jestem przeciwnikiem takiego udziwniania na siłę po to aby było. Wg mnie 0 funkcjonalności, weź pod uwagę co się stanie jak coś ci się rozleje na to okno i zaleje całe bebechy kompa. Na razie to tyle słów krytyki, każdy może mieć inne zdanie i może je wyrazić.

Popieram. Jak dla mnie to rozmowa o d**** maryni. Nie prowadzi do niczego!

Namów ją na Linuxa, co do neo to mogą być problema. Najpierw sprawdź czy komputer ma USB, bo jak nie ma to pozstaje ci tylko neo przez sieciówkę, ale z gniazdem ISA nie PCI. I możesz próbować, pod warunkiem, że ma gdzieś inny nowszy komputer.