Student ma zawsze pod górke, otóż spiesząc się na rowerze na egzamin z TMM-a, nie dosc ze zimno to jeszcze pod wiatr, w polowie drogi zatrzymuje mnie policjant i pyta się mnie gdzie się tak spiesze, odpiadam ze na egzamin (zgodnie z prawdą), w tym momencie pan porucznik zaśmiał się i mówi, oooo to pewnie jakieś piwko pan walnął :lol: :lol: , zapraszam do radiowozu.
Oczywiscie na alkomacie wyszło 0,0 :lol2:
Jakby tego było mało na egzamin sie nie spózniłem ale nie zostałem dopuszczony bo okazło sie ze nie mam zaliczonych laborek
wiec jak nie wiatr w oczy to [ciach!] w d...
Z pozostaych egzaminow została mi elektra i uwielbiany przez wszystkich PKM :lol: