Za takie ,ze ty przez 4 lata sie opioerniczales na ogolnym w porownaniu do prawdziwego mat-fizu . Nie chodzi mi to o ilosc wlozonej pracy tylko o porownanie poziomu .
sorry wielkie, ale nie mów do mnie tym tonem. Smiem twierdzic, ze jestem o wiele lepszy z maty i fizy od wielu ludzi, z mat-fizow. Tak wiec podaj mi jakies inne powody. Moim zdaniem jest to chory pomysl i nic go nie usprawiedliwa. Powinien byc normalny "rowny dla wszystkich" egzamin i wtedy bylby looz... :) :) :) Teraz jeszcze zostal tylko ten angiel... trzeba powalczyc o jaknajwieksza liczbe punktow.
taaaaa juz raz "rownosc" walkowalismy w naszej historii, moze juz wystarczy ? ^-^