C&C to są strategie tzw. arcade, czyli nie ma setek tysięcy tabelek,wykresów czy czego tam jeszcze. Nietórzy są całkiem odstraszani przez te tabelki i wykresy, a niewiele osób znam które lubią podziwianie tabelek... a taki C&C daje frajdę bezpośredniej kontroli nad jednostkami i również uczy myślenia, bo ataki na "uurrrraaaaa!!!" rzadko się sprawdzają. Bo dla mnie podziwianie tabelek, w przeciwieństwie do podziwiania atakującej dywizji pancernej jest niezbyt atrakcyjne