Mam taki problem ze po wylaczeniu komp nie chce wstac tylko piszczy, clear_cmos nie pomaga wiec wyciagam na chwile beterie.
1. Jesli nic nie zmieniam w biose to plyta wstaje po wylaczeniu natomiast jesli juz calkowicie odlacze zasilanie to sa fochy.
2. Jesli zmienie cos w biosie to nawet bez odlaczania zasilania plyta nie chce wstac.
Pozostale podzespoly: X2 3800+ EE, 4x512 OCZ Platinum 800MHz, grafika zintegrowana.
Edit1
Mala poprawka, ostatnio po calkowitym wylaczeniu zasilania, bez wczesniejszych zmian w biosie, plyta piszczala ale pomogl zwykly reset.
Edit2
Jak komp nie wstale i plyta piszczy przerywanym dzwiekiem przy czym jak jest pisk to w tym czasie gasnie dioda Power na obudowie, natomiast jak jest przerwa w piszczeniu to dioda mruga 2 razy.