I co, wyobrazasz sobie czytanie tekstu w takim stylu, bo ja nie, to sa powazne rzeczy i raczej w ten sposob nie powinno sie tego interpretowac (moze cale prawo i konstytucje przetlumacza?), samo przetlumaczenie pisma swietego z oryginalnego tekstu na rozne jezyki spowodowalo powstanie wielu niejasnosci, np. w jezyku polskim mamy jedno slowo milosc/milowac, w biblii znajdziesz az cztery rozne znaczenia tego samego slowa
i wlasnie poto Bog powierza nam cos ponad nasze sily, zebysmy mogli miec jakies wyzsze cele i aspiracje i dazyc do osiagniecia "idealnego" zycia, a ze nam to sie nie udaje, to trudno, nalezy sie podniesc i isc dalej i nie poddawac sie.
No dobra, a jezeli zalozymy ze Boga nie ma, to cala prawda powieszchowna zawarta w P.Ś. jest nieaktualna, lecz czy nazwijmy to moral i nauki plynace z tego tekstu sa bez znaczenia?