janio

ale po co wymieniać, nowe mogą piszczeć tak samo jak te co masz teraz. one nie są wcale niesprawne tylko poprostu piszczą. jak nie masz lakieru do paznokci, kup sobie jakiś bezbarwny, wyjdzie cie mniej niż wymiana cewek :) a jak nie lakierem , to sylikonem/lakierem do drewna/klejem z pistoletu klejowego. kombinuj ;)

najlepiej chyba będzie zacząć od testowania sprzętu. przetestuj pamięci programemi goldmemory i stress prime 2004. jeśli masz miernik to sprawdź napiecia na zasilaczu. zobacz jak się mają temperatury na procku i na karcie graf. spróbuj też wyjąć jedną kostkę ramu i zobacz co będzie :)

każdy procek na socket A powinien ci śmigać :) bierz naprzykład bartona 3200+ :)

tak, te 2 zielonr i 1 żółta :) ale to nie muszą być koniecznie cewki na płycie gl. mogą być np. w zasilaczu, na karcie graficznej i wszędzie gdzie się montuje cewki :)

Grzechu luzuj ;) tutaj masz przykładową fotke co to są cewki, poprostu zalewasz je klejem tak jakbyś kluski sosem polewał :P i wszystko :) podejrzewam, że te w okoliy socketa piszczą

po co odrazu wymieniać ? wystarczy że zlejesz je sylikonem, lub klejem z pistoletu klejowego i przestaną piszczeć. a twój kumpel chyba pomylił kondensatory z cewkami :)

Widze, że topic utknął w miejscu, ale napisze jeszcze swoje spostrzeżenia co do lekcji informatyki w mojej szkole. Jako że na semestr miałem niedostateczny z tego przedmiotu (ale ze mnie lama :P ) to teraz musze pisać egzamin poprawkowy. No i muszę się nauczyć wszystkiego co jest w zeszycie, czyli definicji itp... No i tu się zaczynają moje wątpliwości - pożyczyłem od koleżanki owy zeszyt, otwieram i patrzę na te definicje, a tam (przytoczę kilka z nich): "Gadu-Gadu - wysyłanie sms-ów" - było to w opisach komunikatorów "Kraker - osoba włamująca się do internetu" "Haker - osoba uzdolniona informatycznie na korzyśc rozwoju informatyki i sieci internet" Pisałem o tym za dobrych czasów na testowym ;) (bezpośrednio z lekcji informatyki) no i wtedy jak się spierałem z nauczycielem co do tych definicji, to on powiedział że przykładowo hakerami są Bill Gates i Linus Torvalds. A gdy powiedziałem że Kevin Mittnick jest przykładem hackera - on odparł że to jest cracker. Być może nauczyciel miał rację, ale ja przez ten cały czas byłem święcie przekonany do swoich racji. Sam już nie wiem kto ma rację. Co prawda na egzaminie poprawkowym napiszę to co jest w zeszycie, ale dalej jestem przekonany do swoich racji. Być może się mylę ?

bartki 2800 maja defaultowo 1.50 V, więc napięcie masz w normie. ale przy podkręcaniu powinieneś podnieść napięcie. procek ma domyślny mnożnik 12.5 więc chyba aida podaj wiarygodne informacje.

być może kontroler na płycie walnięty, ale płyta jak pisałeś jest nowa, więc mało prawdopodobne. lub też coś z dyskiem twardym, lub taśmy może uszkodzone. nie zaszkodzi jak przeskanujesz pamięci goldmemory. podaj dokładny konfig twojego kompa :)

raczej gpu/pamięci są niedovoltowane, jeśli chce ci się w to bawić to poszukaj jakiegoś schematu v-moda, ale chyba robisz to dla własnej satysfakcji, bo żadnego rekordu w 3dmarku tym nie pobijesz ;)

heh deer - trochę lipny zasilacz, nieważne że 400W bo moze nie trzymać napięć - jeśli masz możliwość sprawdź napiecia MIERNIKIEM. Norma dla zasilaczy ATX wynosi wachania napięć +/- 5% . płytę gł. też masz trochę starą, być może uptade biosu pomoże.

w mojej klasie nie było takiego przypadku - to że ktoś nie umiał to nie że nie potrafi i kropka, tylko że mu się najzwyczaniej nie chce, dostał w d*** to odrazu z miejsca się nauczył :) to była klasa sportowa, więc co 3 miesiące przechodziliśmy EKG, pomiar ciśnienia i inne takie badania, jeśli ktoś miałby jakieś problemy to byłby inaczej traktowany (ale nie było takich osób). facet był odpowiedzialny i chyba wiedizał co robi :) hehe pewnie pod naciskiem chwili zwyklinałbym go w niebogłosy ;) , ale po dłuższym czasie doszedłbym do wniosku że jednak dobrze że tak się stało :)

ściągnij program drivel cleaner i wywal wszystkie sterowniki i jeszcze raz zainstaluj te od GF. albo najlepiej zrób formata, dobrze by było go zrobić po zmianie sprzętu. podaj dokładny konfig kompa i zasilacz też (marka, moc).

Co do lekcjo WF. Miałem bardzo rygorystycznego trenera w gimnazjum, od klasy 1 do 3 czyli 3 lata z nim. Koleś naprawdę trzymał twarde zasady. Np. za to że ktoś mówił że nie umie zrobić zwodu (trenowałem piłkę ręczną ;) ) dostawał karę w postaci 3 okrążeń na czas, jeśli się nie zmieścił w czasie za 1 razem to jechał następne i aż tak do skutku. Pewnie pomyślicie, że za każdym kolejnym razem miał mniej sił i nie było możliwe żeby się zmieścił w czasie. A jednak jak mu za 3-4 razem rura zmiękła i przestał kozaczyć to przebiegł z zapasem 2 sekund no i potem jakby znikąd zaczął mu zwód wychodzić :P A do tego było 10 godzin WF w tygodniu, po 2 dziennie, a co drugi dzień takie cyrki odchodziły. I nie było zmiłuj się, mogłeś płakać dwoić się i troić, osobiście niekiedy miałem czarno przed oczami i nawet nie raczyłem powiedzeć że nie mam siły i ćwiczyłem dalej. Dyscyplina była i to na bardzo wysokim poziomie, oczywiście pożartować też z nim można było, ale również na poziomie, a nie jakieś szczeniackie żarciki. Niekiedy narpawdę go nienawidziliśmy, ale dzisiaj jestem mu wdzięczny za to co zrobił, bo gdyby nie on, to pewnie wyrósłbym na zarozumiałego cwaniaczka z wystrzelonym ego. A o każdy najmniejszy problem uciekałbym się do mamusi. I dobrze robił tamten nauczyciel WF, że tak przyciskał tego kolesia. Jeśli on po takim czymś beczał i to w 1 klasie technikum to należało by mu pokazać kim jest - facetem a nie mamisynkiem. Ciekawe jak sie zachowa jeśli przyjdzie mu iść do woja, tam już nie będzie zmiłuj się - żelazna dyscyplina i amen. Ciekawe co by w takiej sytuacji poczynili kozaczy, którzy roznoszą lekcję i uważają się za panów świata, jakby ich oddać pod opiekę takiego WF-isty jak mój. Jeśli mają za dużo energii w szkole, powinni ją spalać na WF. I to nie w sposób taki że "macie tutaj chłpocy piłkę i grajcie sobie", tylko pożądne i rygorystyczne zajęcia. Też by pewnie szybko zmiękli. Jak już wiele osób tutaj pisało - za bardzo się ulega dzisiejszej młodzeży, jak się raz coś odpuści to potem będzie fala kolejnych ustępstw - daj palec to całą ręke wezmą. Takie moje zdanie :)

w sumie tylko ten jeden z wyglądu nadaje się do wymiany, ale profilaktycznie lepiej inne też wymienić, tym bardziej że nie jest ta jakaś droga usługa :) Ale zastanów się czy nie lepiej kupić nową płytę gł. za 100 zł możesz mieć płytę taką jak moja, a nie narzekam na nią, jest warta swojej ceny :)

prawdopodobnie to jest przyczyną, albo idź do jakiegoś dobrego elektronika niech wlutuje nowe, albo wymień tą płytę gł na nową bo chyba najwyższy czas ;)

podejrzewam, że kondensatory na płycie się wyrobiły, zobacz czy nie są napuchnięte, albo zacieknięte. lub też wina zasilacza, sprawdź jeśli masz możliwośc jego napięcia MIERNIKIEM ! lub być może też się coś przegrzewa, sprawdź temperaturę procesora w evereście.

w mojej mieścinie Brzegu, śniegu powyżej kostek, sypało gdzies od godziny 11 do 17, leciały płaty wielkości 5-cio złotówek :P ale temperatura jest o d*** rozbić bo 0* - +1* , jeśli do jutra się jeszcze bardziej ociepli to będzie można pływać po ulicach :(

jeśli temperatura nie jest zbyt wysoka, to może spokojnie działać na takich ustawieniach :) pci=34,5 też nie jest zbyt wysoko, u mnie działa na 35 i wszystko jest ok :)

@MaSell - topic jest z listopada 2005 ;)

ja używam tylko avasta, sp2, ad-aware i firewalla windowsowego i przez 3 miechy bez problemów, więc twoje zabezpieczenie powinno spokojnie wystarczyć :)

za tą cenę to gf 6200 (jeśli chcesz, możesz go modować na 8 potoków) lub radeon 9550 :)

Mój athlon mobile ma domyślne napięcie 1.65, 1.75 uzyskałem podnosząc u siebie napięcie o 5% (co chyba u ciebie jest odpowiednikiem LOW). Ściągnij program CPU-Z i zobacz jakie masz aktualnie napięcie, po czym ustaw opcje low i zobacz czy napięcie w CPU-Z się zmieniło. Nic się nie powinno spalić :) a VCCM to nie wiem za co odpowiada (pierwszy raz się z tym spotkałem :P ), ale wydaje mi się że nie za pamięci, od pamieci było by coś w stylu VDIMM Voltage, albo Memory Voltage.

jest strasznie ciepła czy może parzy ? tak jak ci koledzy wyżej zasugerowali, zapewnij jakiś nawiew bezspośrednio na grafikę (najlepiej postaw na jej wysokości jakiś wentylator 80x80 tak żeby nawiewał na nią z boku), zobacz czy pamięci na karcie ci się za bardzo nie grzeją (czy nie parzą)

zobacz pod jakie napięcie jest wiatrak na silencerze, jeśli 5V to czerwony i czarny kabelek z wtyczki od silencera, podłącz odpowiednio kolorami pod molexa. jeśli na 12V to czerwony kabelek od silencera podłacz pod żółty w molexie, a czarny do któregoś z czarnych.