W Gdańsku są wyłącznie bilety czasowe (poza nocnymi). No i sprawdzać wydruk niestety się powinno, zwłaszcza gdy kasuje się bilet na dłuższy przejazd. Latem kasowałam trzy bilety całodobowe, jeden za drugim, w tym samym kasowniku. Jeden bilet miał dobry nadruk, na drugim bilecie wybiło datę sprzed miesiąca, na trzecim -- datę sprzed miesiąca i wcześniejszą godzinę (14 zamiast 15). Rewelacja.
Miope od niedawna wprowadzili calodobowe z prawdziwego zdarzenia. Tzn od 6 do 6 rano dnia nastepnego. A nie tak jak kiedys od np. 6 do 24 :(
Placilem jeden mandat, nie z wlasnej winy (tzn. chcialem skasowac, ale sie cham przywalil, ze o minute za pózno...) Teraz takie chamstwo by nie przeszlo !