Skocz do zawartości

HeatheN

Stały użytkownik
  • Postów

    6091
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez HeatheN

  1. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    No to jestes fenomenem na skale swiatowa. Super stabilny i zrównoważony. Powinienem sie martwic? hmmm na j.polskim czytalem nie jedna lekturę w której bohater byl bohaterem tragicznym, stal przed wyborem, rozważał, rozmyslal...to chyba homo sapiens sapiens ceciach!e myslenie czyz nie? Kleru nie lubie, ale co mi szkodza? Chodza i mi kaza klekac przed soba? Calowac ich po rekach? Zabrali mi ziemie? A jesli chodzi o $$..wprowadzmy podatek tak jak Hitler wprowadzil i tyle. Każdy orze tak jak może do poki mi z butami do domu nie wchodza do póty mi nie przeszkadzaja, ja sie od tego odcinam. I dla Ciebie jestem pseudokatolikem, to kim mam byc? Wku** mnie instytucja kosciola, ale Bóg dla mnie istnieje...i wcale to sie nie nazywa pseudo tylko wierzący nie praktykujący;) a ze bede potepiony MOJA i BOGA sprawa.
  2. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Ja sie denerwowałem bo wg ciebie dzialal mechanizm, teraz wmawiasz mi ze cos przeinaczam....to moze pisz tak aby Cie rozumiano? Ja sie odnosze do tego co piszesz, i nawet na twoja wyrazna uwage zaczalem punkotwac aby bylo ci latwiej...widac niezbyt latwo. Zgadzam sie z jedna uwaga, swoim speudokatolicyzmem raczej jest wieksza szansa ze ona to odrzuci bo niedaleko pada jabklo od jabloni...( z tad przypuszczam ze raczej NIE BEDZIE podatna na manipulacje, ale teraz jest bo nie umie glowy utrzymac w pionie jeszcze;) Czyli ty nalezysz do 10%, a ja do 90%. W czym jestes lepszy od tych 90%? Bo z Twoich wypowiedzi wynika jasno SPACZANIE UMYSLU jest czyms zlym.. Pogadamy jak bedziesz mial dziecko ok? Naczytalem sie duzo, naogladalem takze o wychowywaniu dzieci i byl to moj swiadomy wybor (oraz zony) nie jakas tam wpadka. Ty nie bedziesz straszyl baba jaga...ty bedziesz 4 latkowi ktory rzuci jedzeniem lub Ci ublizy, staral sie przedstawic w krotkim 20 minutowym monologu bledy w jego postepowaniu, albo o zgrozo dasz mu całkowita wolna wole i pozwolisz sobie na glowe narobic...widac chyba nigdy z malym dzieckiem nie miales doczynienia. Ze se tak pozwole napisac "przygadał kocioł garnkowi"+ "nie ucz ojca dzieci robic" ;]
  3. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    JAKA KRZYWDE?!?? Uderzylem ja? zostanie kaleka? Bedzie zniewolona? Straci mowe Ok nie przecze, ale ja nadal wierze, ja mam takze w tyle instytucje kosciola! Ale moje osobiste relacje z Bogiem to wlasnie kwestia wiary...a skoro wierze to czemu nie mam wziac slubu? Miałem spłanac na ziemi swiecanej jako grzesznik? Nie wtracasz sie? Co chwile piszesz ze bylismy skrzywdzeni (ty takze przypominam Ci), ze skrzywdzilem córke..to sa ostre slowa, dlateo prosze dowod, w jaki sposob narzucajac jej KK ograniczylem jej umysł? Nie karze jej czytac Biblii, nie karze jej chodzic do kosciola codziennie, nie karze jej odmawiac rozanca przed snem, ani modlic sie nad jedzeniem. Twoi rodzice takze Cie skrzywdzili a mimo to jestes dzis wolny. Nie mozesz spac po nocach gdy przypomina ci sie Komunia? Masz znamie na czole po chrzcie? Co stalo sie z Twoim umysłem (jakrze skrzywdzonym) ze sie wyzwolil? Aha czyli przypadki z wp.pl gdzie opisano wszelkie patologie to wina KK? Rodzina alkoholikow? Brak pilnowania dzieci? Ojczym skatowal synka bo plakal... gwarantuje Ci ze to nie wina religii, kleru....rownie dobrze to moglibyc poganie/ateisci. A protestantyzm? Ich koscioly wygladaja w przewazajacej mierze bardzo skromnie, wrecz ubogo. Jehowy nie maja urzedasów czarnych.....czyli sa religie ktore teoretycznie nie powinny Ci rpzeszkadzac, ale ty jestes WROGIEM takich religii wiec co masz do Protestantów? Jehowyh? Pozwól ludziom wierzyc. Nie wszystkim wystarczy teatr czy muzyka aby miec wypelniona sfere sacrum.. Waliłem kapucyna że aż miło (jak dorastałem), stukałem przed slubem że az milo, zaden kler nie zabronil mi tego. A wilk który wpadnie w sidła odgryzie sobie noge aby byc wolnym...to normalne ze ludzie nie przestrzegaja nakazów, zakazów, przykazan bo to niezgodne z nasza natura.. Ja za to bede rozliczony moja sprawa. Jak ktos jest podatny na manipulacje to bedzie znak krzyza przy piciu herbaty kreślił... Tu sie zgodze, pozytywne prawdy. Jednak ja wierze w sile Wyzsza zwana Bogiem, i jak to mam przekazac córce? Aby mogla to w przyszlosci odrzucic lub tez nie...
  4. Juz wiem co miales na mysli piszac widzialem przerobione myszki tak, ze 70% modow obudow moglaby sie schowac i nigdy nie wychdozic na swiatlo dzienne... Popieram nie jeden "mod" budy wysiada przy tej myszce:) pzdr
  5. a ja nie widze sensu zamiany 8800gt na 4850....masz dobra karte, czkekaj i w przyszlosci wymien na potwora o 40% szybszego, a nie cos 10-15% szybsze..
  6. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Lukaszrobert pisal tu o zamknieciu dziecka w szafie...panowie ateisci, wiem doskonale ze syn najwiekszego ateisty zostal zakonnikiem, ale imho to wszystko grubymi nicmi szyte. Dziecku WPAJAM wiare (nie wazne jaka) i ono zapoznawszy sie z nia moze ja odrzucic/zmienic/pielegnowac. Stary 16 letni :wink: pryk nie sadze aby mial czas na zabawe w wiare (wychowany jako ateista). Widze moja córeczke, ktora wklada do buzi rączki, przedmioty, poznaje swiat. Na pewno oparzy sie (mimo iz bede ja ostrzegal) bo wlasnie empiryczne poznanie jest najwazniejsze, musimy cos posmakowac abysmy wiedzieli czy nam smakuje czy nie...gdybym jej teraz czego nie wpoił (wypaczył wg was) w glowe to bylaby jak worek kartofli...wiem wiem moge rozwijac w niej pasje, wrazliwosc na sztuke, na piekno otaczajacego nas swiata...ale Boga tak latwo nie pozna...dlatego przeprowadzam indoktrynacje, a "jak jej nie posmakuje to zmieni diete" ps. w tym momencie poza kluczowymi momentami w zyciu katolika (sakramenty) moge ja od kosciola "chronic", pigmej napisales ze nie masz nic przeciwko wierze:), a zgadzam sie z Toba ze instytucja kosciola odeszla troszke od swoich głownych celow. Wiec jak widzisz (zaraz napiszesz ze wychodze ze zlych zalozen, ale to Twoje zdanie!) chyba tak zle nie bedzie, dlatego rozwin to WYPACZANIE UMYSLU o ktorym piszecie. Co stanie sie z jej/co stalo sie z moim umyslem w wyniku przystapienia do KK http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,...ml?ticaid=66dbb Dawkins chce, by slogan "krzyczący" ze środków komunikacji miejskiej zmienił coś w sposobie myślenia społeczeństwa. Nie podoba mu się bowiem to, że "kościół korzysta ze zwolnień podatkowych, cieszy się niezasłużonym szacunkiem oraz robi dzieciom pranie mózgów". Jak mantre powtarzales to pigmej, PRANIE MOZGOW< wytlumacz na czym to polega, skoro ty miales pranie mozgu a dzis jestes wyzwolony". Z kosciolem sie zgadzam w 100% (ziemie, ulgi, kasa jak lodu), ale to pranie mozgu..WTF??
  7. Wielka maskownica i pierscienie w tym ET wooferze....a w środku 4 calowy glosniczek :lol2: :lol2: :lol2:
  8. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Z pkt widzenia ateisty czy osoby niewierzacej jest to durnota, ale to jest moj pkt widzenia (wszedzie pisalem imho) A wracajac do Twojego stwierdzenia ze jeses WROGIEM RELIGII I KLERU, to czemu nam sie obrywa:>? przejzyj ostatnie 5 stron, kazdy katolik (nie wazne jak gorliwy) jest atakowany, ze robi wode z mózgu, ze podarza za stadem i nie plynie pod prad ble ble ble... MOJE MAŁPY MÓJ CYRK:) No i znowu... Chociaz und3r który mozna przyjac jest w obozie neutralnym widzi sens moich wywodów:P ufff ps. panowie znowu przez ten temat odrzyły dawne pytania :rolleyes: ps2. temat zostal podrzucony, np Całun Turyński. Jak do tego podchodza ateisci.
  9. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Albo czytasz cale posty ze zrozumieniem, albo wybierasz co ci sie w oczy rzuci.... Nigdzie sobie nie zaprzeczam Narzucam jej bo twierdze ze musi wiara byc WPAJANA od dziecka (narzucenie polega na przypisaniu jej do KK, nie kaze jej zostac zakonnica!) Gdy zacznie rozumiec te sprawy (jakze trudne co widac po tym temacie) sama wybierze co dla niej lepsze. Gdybym nie zrobil tego co zrobilem, jestem pewien ze zostalaby ateistka, bo swiadomy wybor wiary w wieku 16 lat...jakos do mnei nie przemawia. (wiem wiem, syn najwiekszego ateisty zostal zakonnikiem;) Zreszta po co sie powtarzam, czytaj całe posty ze zrozumieniem a nie wybiórczo..
  10. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Widac ze nie nalezysz jednak do zaslepionych wierzacych ktorzy podążają za tłumem. Przedstawiasz sie jako osoba ktora potrzebuje indywidualnego kontaktu z Bogiem, i przyznam ze jestes mniej "szkodliwy" dla ateisty niz cale rzesze moherowych beretów, wiec nie wiem czemu Cie tak atakuja...trendowaty? Moze nie pisz tak bardzo emocjonalnie, a zwroty osobowe zachowaj dla siebie:) Oj to ja bede potepiony;) Dlatego tez ochrzciłem córke, zgadzam sie (bez wzgledu na to jaki ze mnie katolik) z Toba, i nie rozumiem takze stwierdzenia SPACZONY UMYSL, bo to stwierdzenie dotyczy przerazajacej (dla opozycji w tym temacie:) wiekszosci ludzi ktorzy nas otaczaja, z czego wynikalob ze nasz naród to naród spaczony i cale zlo jest spowodowane katolicyzmem(pseudo?). Co ma sie nijak do tego o czym juz pisalem kilka razy, ze nie wazna jest wiara/jej brak człowieka, jeno to jakim jest. Tu takze sie zgadzam. Moze za 2 lata bede ateista? Moze zostane gorliwym czlowiekiem? Pokaz mi kogos kto choc raz w zyciu w ciezkiej sytuacji nie modlil sie (nie mowie tu o pacierzu, jeno o szczerej rozmowie z siła wyzsza ) Nie wiem jak moje zycie duchowe sie potoczy, wiem jedno moja córka postaram sie wychowac tak abym niczego nie żałował w przyszlosci. Ps. tak wogole co robia prawidziwi ateisci w tym temacie;>? Ja nie wierze w UFO, ale komus kto wierzy nie staram sie za wszelka cene przedstawic dowodow na to ze nie istnieje, bo on w tym momencie przedstawia dowody ze istnieje ( wg niego, bo on je tak interpertuje i w nie WIERZY). Wierzacy w istnienie sily wyzszej/Boga nie da sie tak latwo przekonac..bo dowodow za cudami jak i przeciw jest masa... np Całun Turyński. Niby falsyfikat, a ostatnio widzialem program o tym jakie to nie byly matactwa przy badaniach (niby mial byc filmowany caly proces a brakuje kilkudziesieciu minut nagrania), niby 2 osrodki potwierdzily fałszerstwo a jeden nie... ateista odrazu powie ze to fałszerstwo, a czlowiek wierzacy ze nie. Ps. jak ktos chce porozmawiac o stworzeniu swiata i poczatku niech pogada z prawdziwym ksiedzem:) Nie bylo Boga, Bogów... odrazu podpowiem:) NAUKA NIE WYKLUCZA RELIGII (stworzenie swiata w 7 dni....gdzie wszyscy wiemy jak powstal wrzechswiat, to sie nazywa METAFORA:))
  11. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    wszystko ladnie, ale CO W TYM ZLEGO? Bo naprawde nie wiem...żałujesz? zazdroscisz? Boisz sie? Bo nie kumam...ja mam wspomnienia na cale zycie ktore sa dla mnie istotne i tyle. Tradycja, kultura, historia co w tym zlego? Wszak cos potomnym przekazuje... Pokaz mi kobiete (zwyczajna dziewucha katoliczka, nie żadna Marianka czy inne rzewne dziecię Maryi) ktora nie chialaby stanac na slubnym kobiercu w bialej sukni...tylko poleciec do egiptu.... ps. do egiptu sie leci i tak na cos takiego co sie nazywa miesiac modowy, no ale to tradycja, a Ty tradycjonalistą nie jestes, wiec co ja Ci tlumacze... ps2. ludzie czemu w tym kraju wszedzie wszuscy krzycza i mowia o kredytach...:/. I tak do tematu religii dolaczylismy finanse i polityke (kilka postow wczesniej)
  12. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    W 100% sie zgadzam, jednak to jest argument dla ateistow; = po co udawac a dla katolikow gorliwych =jestes zlym katolikiem:) I tak zle i tak nie dobrze:)
  13. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Bardzo ciekawe. Na pewno nie nazwe cie ograniczonym, kazdy w jakims stopniu jest wrazliwy na piekno, na sztuke. Muszę tylko zaznaczyc ze poza swera sacrum zwiazana z wiara, dodatkowo wierzacy takze moze posiadac taka sfere jak ty. Przypomina mi sie ksiazka ktora keidys czytalem 3129868[/snapback] Czysty konformizm nazywasz dojrzałą postawą? Przez takich ludzi na prezydenta wybrany został Kaczyński, wybrali go chyba tylko po to, żeby potem na niego psioczyć. Kościół istnieje już tylko dzięki takim własnie ludziom, bo wygodniej jest podązyć za tłumem, niż za własnymi przekonaniami. Work, sleep, reproduce, obey. Juz pisalem ze w zyciu czasem trzeba pojsc na kompromis, ty to nazywasz konformizmem ja nie. Nie mieszaj wiary do polityki, brzydze sie radiem maryja, ktore wrecz odrzuca mlodych od kosciola. A NA KACZYNSKICH NIE GLOSOWAŁEM, mozna mnie wytykac palcem za wiare, ale nie porownujcie mnie do moherow! ;]
  14. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    -- No właśnie. "Bo tak trzeba", bo ktoś tak chciał, bo coś tam. Nie jesteś konsekwentny. Albo jesteś katolikiem i też tego chciałeś, albo działałeś przeciw sobie. Ja takiej sytuacji nie akceptuję i informuję Cie jak to widzę. I tyle. A kto jej bronił założyć białą suknię i zorganizować ślub cywilny? Nikt. Po prostu u nas jest to default: ślub = ślub kościelny. I organizuje się te ceremonie, buli klerowi, etc. Po co? No dla zasady. Bo co powiedzą sąsiedzi, rodzina. I tak to się kręci od lat. Ze mnie taki katolik jak z kociego *** młotek, od swieta, jednak wierze w istnienie sily wyzszej, grzesze i zostane z tego rozliczony. Nie nawoluje do czynienia dobra, wole miec raj na ziemi niz raj po smierci :wink: Poza tym w zyciu trzeba nieraz isc na kompromis, zycze ci abys CALE ZYCIE przeszedl zgodnie ze swoim systemem wartosci i nigdy nie mosial postapic przeciwsko samemu sobie. -"W monotonii życia codziennego nie ma czasu na Boga, religie"- to po cholerę Ci to jest potrzebne i Twojej córce? Teraz to pojechałeś. Mącisz się w tych swoich zeznaniach strasznie icon_wink3.gif Jest cos takiego jak wierzacy niepraktykujacy, pojawiam sie tylko w kosciele na wazne swieta ( sam dla siebie, nie bo tak robia inni!!!!), bo instytucja kosciola mnie drazni. Sam mam w rodzinie (7 woda po kisielu ) ksiedza ktory ostro daje w gaz. Nie modle sie wogole, jedynie "prowadze od czasu do czasu monolog" mozna powiedziec ze "wisze" na pograniczu tego wszystkiego, nie spowiadam sie (jedynie gdy potrzebny jest podpis)....corce dalem szanse, ona sama postanowi co z tym zrobic. Starsi moi sa wierzacy praktykujacy, wyrosłem na kogo wyroslem Dlatego też w tym temacie do tej pory sie nie udzielalem. Zaraz powiesz ze po co na pozór, ze tak to jest w tym kraju, ja w tym nic zlego nie widze, nie jestem zdegenerowany, córka raczej tez nie bedzie, i wiem ze jakby dowalili podatek dla katolikow to zostaloby ich 20%...zwisa mi to i powiewa nacia od kalafiora.
  15. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Jedno pytanie pigmej ile ty masz lat? Co do pisania i punktowania, ty odpisujesz na wybrane jedynie fragmenty w ktorych jestes w stanie uzyc ladnego kontrargumentu wiec co za roznica. Co do gotowania we mnie krwi, nie dlatego ze trace argumenty a ty prawisz z sensem, jeno dlatego ze jak kaczynski obracasz kota do gory ogonem...ty masz swoj pkt widzenia ja mam swoj, widze ze wogole sie nie rozumiemy. Co jest najbardziej irytujace dla mnie bo nie jestem zagorzalym katolikiem, a sam slub katolicki wzialem bo kazda kobieta chce w zyciu stanac w bialej sukni. Przeszedlem przez inste zalamanie wiary gdy bylem nastolatkiem, teraz to jako tako odbudowuje, a tu slucham jakichs twoich morałów, JAK DZIALA MECHANIZM, jakbys nie zauwazyl wiem doskonale jak to dziala. -- To jest inna kategoria błędów o której nie rozmawiamy. Skup się na tym o czym rozmawiamy. O wierze w boga/siłę wyższą oraz o religii. A ja wlasnie wole tamta kategoria a temat boga i wiary schodzi na dalszy plan zycia codziennego. ---Co w tym złego? Uważasz że taki klimat między partnerami jak nasza tutaj rozmowa jest zdrowy? Ja nie. To są tak fundamentalne sprawy, że nie da się ich pogodzić. A wspomniane przez Ciebie małżeństwa są skazane na porażkę. Albo jedno albo drugie będzie musiało przejść na stronę tego drugiego (czyli żyć nie w zgodzie ze sobą), albo rozwiodą się równie szybko co pobrali. Ja nie mam zamiaru tak żyć. Widze ze dla Ciebie temat wiary jest najwazniejszy..Ja tam szukalem partnerki, inteligentnej, wiernej, kochajacej, zabawnej, rozstropnej, dojzalej, ładnej. Jesli po pol roku powiedzialabymi ze jest jehowy/ateista/buddysta...PFFF bo jak jzu wspomnialem temat wiary jest dla mnie nie istotny, i wazniejsze sa bledy INNEJ KATEGORII. I strasznie hiperbolizujesz jesli z gory zakladasz ze malzenstwa takowe sie rozpadna...rozpadaja sie malzenstwa strikte katolickie, wazniejsze jest czy jest milosc, wiernosc, zrozumienie a nie kto w co wierzy. W monotonii dnia codziennego nie ma czasu na Boga, religie.
  16. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Fajny art, sensowne wytlumaczenie. Dzieciaki wychowane w rodzinach katolickich, a mimo to nie neguja sensu wypowiedzi pigmeja "Wolność wyboru będzie wtedy, gdy ona sama w przyszłości uzna że ta czy inna religia jest jej bliska. Albo uzna że nie potrzebuje religii, tylko wystarczy jej sama wiara w boga/siłę wyższą. Może też uznać że i bóg nie istnieje. Nie ma na to żadnych logicznych przesłanek. Ale samą wiarą w boga/siłę wyższą nie zrobi nikomu "krzywdy"." I ja do tego zmierzam, wiec nie krzyczcie ze jest juz ZDEGENEROWANA I OTUMANIONA BO JEJ W MÓZGU NAMIESZAM Wiec pigmejku drogi (przepraszam za zdrobnienie) swoja antyklerykalna kampanie skieruj do ludzi pokroju lukaszroboert czy calego radia maryja, bo ja nie karmie kleru i takze dzis ide na spacer z rodzina a nie do kosciola.
  17. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Pozwole sobie sparafrazować Twoja wypowiedz ...corka bedzie w stanie swiadomie zdecydowac o rezygnacji z religii, gdy bedzie myslec rozumnie, a nie bedzie w stanie swiadomie wybrac boga, jesli bedzie wychowywana bez religii. Chodzi o ten moment, dopóki bedzie pod moja jurysdykcja;] (co ktos mi zarzuci ze nie daje dziecku wolnej woli? Moze ma mi na łeb narobic?) bedzie wychowana w jako takiej wierze katolickiej a potem gdy zacznie sama myslec moze robic co zechce. A co do drugiego czlonu wypowiedzi, najbaridzej prymitywne plemiona na swiecie maja swich bożków ....imho (nie jest to blad to jest poprostu moje zdanie) pewne rzeczy trzeba wpoic juz dziecku. Zamierzam ja uczyc angielskiego jak podrosnie, proste zwroty tak aby miala latwiej. I teraz takie porownanie. Jesli bedzie jedynie uczyc sie Polskiego, nie ma wyboru. Gdy naucze ja obu, moze miec wybor ktory odrzucic (wiem ze dziwne porownanie, ale uzyjcie szarych komorek) ale wtedy mosi poznac oba. Przedstawie jej religie, ona wybierze co zechce, czy to złe? Tylko nie piszcie o wypaczaniu umyslów, wolnej woli i indywidualizmie...na swiecie sa miliony katolikow, i nie wszyscy podarzaja za stadem, czy tez sa zwykla szara masa...wole sie skupic na tym aby corka miala pasje, mogla sie rozwjac intelektualnie, i czuć sie spelniona, ale aby tak bylo musi isc do szkoly (no dobra mozna dzieci w domu uczyc) i uczyc sie zgodnie z programem nauczania ktory jej narzucono. Potem jak dorosnie moze wybrac czy zostanie modelka, czy tez dalej bedzie zglebiac wiedze i zostanie naukowcem. Do tego czasu jednak cos musi poprzez NARZUCENIE do mózgu przyjac... Ludzie w wieku 15 lat nie zaczynaja nauki, bo byliby głąbami i nie daliby rady egzystowac, z wiara jest podobnie. Zreszta co to za dywagacje, pigmej swiadomie zrezygnowal z czegos co mu wpojono. Imho aby z czegos móc zrezygnowac trzeba to poznac. I naprawde gdy czlek dorasta zaczyna szukac rowiesnikow, konczy szkole, szuka partnera, pracy, wtedy jakos jest mniej czasu na szukanie Boga....NIE WYOBRAZAM sobie ze zycie religijne, wiare zaczyna rozwijac w wieku 16 lat... owszem to bedzie SWIADOME, ale DLA MNIE dziwne i jakos tego nie czuje....wiem wiem zaraz dacie przyklad syna najwiekszego ateisty ktory zostal zakonnikiem..
  18. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Juz pisalem, jak zaczniesz czytac moje posty dokladnie, a nie miedzy wierszami, przestaniesz mi cos wmawiac. Dla mnie religia powinna byc WPAJANA (uzywam tego zwrotu bo doskonale rozumiem jak to funkcjonuje) od malenkosci. Bo istnienia sily wyzszej ciezko wytlumaczyc nastolatkowi, wiec powinno to sie odbyc na zasadzie albo czuje potrzebe wiary albo ja neguje gdy zaczyna myslec. Nie napisalem NIGDZIE ze kk jest jedyna i sluszna, nie mam zamiaru chodzic w niedziele i swieta do kosciola a na codzien uczyc córki buddyzmu. Wpajam jej to co znam!!!!!! Dla mnie religia wiaze sie z kultura. (nie jedza czegos tam, obchodza cos tam itd) Polak (rodowity słowianin z ojca i matki) ktory mieszka w kraju i "bawi sie " w buddyzm jest ewenementem. Czyli de facto (co ty masz z tym zwrotem?) ja mam wypaczony umysł? Bo tak postapili ze mna rodzice, tak jak jq z corka postepuje? Stary wyluzuj widze ze u Ciebie okres buntu sie troszke wydluzyl, ale raczej z tego wyrosniesz. Wali mnie kto co wyznaje lub nie, dla mnie wazniejsze jest to kto jakim jest czlowiekiem, a to jak juz pisalem poprzednio z moich obserwacji nie ma wogole nic wspolnego z wiara. Ty mi zarzucasz ze skazuje ja na KK, nie dajac jej wyboru! Ja z kolei twierdze ze gdy nie pokaze jej żadnej religii to takze nie jest wolna wola tylko skazuje ja na taki stan. Wiec jak widzisz nie ma tu mowy o swiadomym wyborze! Nigdzie nie napisalem ze mam cos do ateistow! Wiec prosze nie ERGAJ i nie WYNIKAJ, bo cos ci to nie wychodzi. Jak cora gdy dorosnie powie NIE WIERZE W BOGA, nic sie nie stanie, wtedy to bedzie dla mnie dojzaly wybor (byle 14 lat nie miala , bo rownie dobrze w wieku 16 oznajmi ze chce nie wracac na noc...hehe) a ja bede szczesliwy. I nie hiperbolizuj z tym wypaczaniem umysłów.... Ja koncze bo mi cisnienie podnosisz potrafisz wypisywac 10 linijek jakiego to bledu ja nie popelnilem, i jaki ty nie jestes otwarty i jakich to nie masz szerokich horyzontów. Bledem jest wychowanie córki w rodzinie bez milosci, w rodzinie patologicznej w ktorej nie ma wzajemnego zrozumienia, szczerej rozmowy. W rodzinie ktora jest tylko formalnoscia. Bledem jest wyzywanie sie na rodzinie za problemy dnia codziennego ( a tu napisze cos co spowoduje u ciebie szok, NIE WAZNE JAKIEJ WIARY/BRAKU jest ta rodzina)...i ja wole sie skupic na tym aby miec szczesliwa kochajaca rodzine, i skupic sie na PRAWDZIWYCH BLEDACH ktore moge popelnic/popelnilem i srogo tego zalować, a nie zastanawiac sie jak bardzo spaczylem umósł córce, i jak bardzo spaczonego umysłu ja nie mam. A to co Ty nazywasz bledem drogi kolego, przejdzie Ci za 10 lat. ps. na forum ateistow, widzialem nie jeden temat gdzie ateista zeni sie z kk, co w tym zlego? Czego unikasz? Boisz sie? Czyzby katolicy byli glupsi? Lepiej zacznij szukac, bo jutro moze juz Ciebie/nas tu nie byc. Ja juz mam potomka i nie zgine, w jakis sposob na swiecie zostala czastka mnie, jak dluzej bedziesz swoje antyklerykalne wojenki prowadzil moze zabraknac Ciebie "potem" ps2. To jest temat o wierze chrzescijanskiej, owszem raczej o zwatpieniu i kryzysie porozmawialbym z prawdziwym ksiedzem (takich znam dwoch), i wolalbym rozmawiac na poziomie w tym stosunkowo trudnym temacie. lukaszrobert ciezko mi sie ustosunkowac do Twojego posta. Juz mowilem piszesz z sensem, jednak jak to chemiczny_ali zauważył na forum jest masa nastolatkow przechodzaca okres kryzysu, dodatkowo objetosc i forma postow Twoich powoduje u nich bol glowy, wiec raczej nie spotkasz sie ze zrozumieniem. Przyznam szczerze ze dla mnie takze jestes "nawiedzony" :) jednak najwazniejsze jest to aby w obliczu smierci miec swiadomosc ze na ziemi jest ktos kto nas kocha i szczerze żaluje naszego odejscia, a z tego jak i w co wierzymy(lub tez nie) zostaniemy rozliczeni wraz z ostatnim tchnieniem.
  19. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    I na tym poprzestanę. Bo moze kolegów zraził mój nick? (poganin) Moglbym pisac o swoim zyciu i problemach jakie mialem, o okresie buntu (Behemoth+długie włosy+ glany etc) i odwrócenia sie od Boga i całego swiata z ucieczka w kierunku satanizmu ....Dzis z tamtego okresu został mi tylko nick i muzyka:) Okres buntu juz dawno minal wraz z pryszczami i teraz podchodze bardziej realistycznie do pewnych spraw i do zycia. Pozdrawiam. ps. lukaszrobert pisz krócej, bo mimo iz piszesz bardzo emocjonalnie i z sensem, ilosc przeraza typowego usera;)
  20. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Ok poprawilem owy fragment, bo widze ze z jednego skrótu myślowego wyciagasz 500 wniosków... Ale przyznam sie ze zaintrygowales mnie tym stwierdzeniem jakobym uwarzal ateistow za ludzi bez duszy. (przypominam ze nigdzie tak nie napisalem) Szczerze nigdy sie nad tym nie zastanawiałem. Wiec jak mozesz oswiec mnie jak to w przypadku ateisty wyglada? Maja dusze? co z nia sie dzieje po smierci?:) Reinkarnacja? A co do przykladu twojego, wyjatek potwierdza regułe:)
  21. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    Pomijając kwestie ze wiara jest sprawa indywidualna kazdego z nas, moglbys rozwinac swoja wypowiedz? Co bedzie u Ciebie? Pominiesz wychowanie w wierze swoich dzieci na rzecz ich wolnego wyboru? A na pytania o swieta i to co sie dzieje do okola bedziesz dzieciom 4-5 letnim (zadaja najwiecej pytan) wyglaszal 2 godzinne monologi na temat ateizmu? Albo bedzie miec córa za 10 lat pretensje ze w takie szambo ja wpakowalem, albo moglaby miec pretensje ze jej tej szansy zasmakowania szamba nie dałem, wiec jestem bohaterem tragicznym;] I co to za stwierdzenie NA SZCZESCIE? To co moja córka zostanie seryjnym morderca? prostytutka? narkomanka? A twoje dziecko bedzie fenomenalne i rozwiniete ponad miare? Znam ateistow, protestantow, katolikow (gorliwych jak i tych mniej). Niektorzy sa alkoholikami, inni lekarzami, ojcami....i nie widze wogole zwiazku miedzy tym KIM I JAKI KTO JEST a wiara.... No i ten tekst TAK BEDZIE, ale jak? To ze u nas jest najwiecej pseudokatolikow powoduje ze w Polsce zyje sie tak jak zyje? Nie robcie krucjaty antyklerykalnej, rozmawiac mozemy o wierze, ale nie oceniajmy postapowania innych. Zycze ci udanej rodziny, kochajacej zony i cudownych dzieci, i nie obchodzi mnie Twoja wiara lub tez jej brak.
  22. O no fajnie tylko ze impedencja kolumny nie jest stala i przykladowy wykres (ohm od czestotliwosci) pokaze np 3ohm-8ohm, a efektywnosc kolumny wlasnie zalezy od tego o czym ja pisalem od strony technicznej (BUDOWY PRZETWORNIKA) ;] bo jak glosniczek bedzie mial wiekszy skok, miekkie zawieszenie i lekka membrane bedzie automatycznie bardziej efektywny:) i latwiejszy do napedzenia. Wiem że wszelkie zestawy naglosnieniowe na imprezy maja moce co najmniej 10x wieksze niz omawiane 15 W, wiec nadal podtrzymuje swoje stwierdzenie ze na 15W imprezy nie zrobisz.
  23. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    A to co po chrzcie ma sie numerek na czole? Mi zwisa co mowiliby sasiedzi czy inni, ja daje córce wybor...NARZUCAM jej , ale gdy zacznie rozumiec SAMA WYBIERZE, bo bez tego narzucenia w dziecinstwie...jestem pewien ze zostalaby ateistka...a wole aby to byl jej swiadomy wybor niz prawda oczywista... To tak jakbym nie karmil jej nigdy miesem, w tym momencie narzucam jej bycie WEGETARIANKA. A tak gdy jje wszystko, sama gdy dorosnie wybierze co dla niej lepsze. i tyle;)
  24. HeatheN

    Wiara Chrześcijańska

    1- bo ta religia jest mi znana? Bo to wpoili mi rodzice. Dzis od tego odszedłem troche i trzymam dystans. Gdzie napisalem ze cos odrzucam? Ja jej daje wybor!!!! Co wybierze jej wolna wola, jednak jakbym totalnie olal jej zycie duchowe to watpie aby w wieku 15 lat POCZULA CHEC WYZNAWANIA JAKIEJS RELIGII!!! Ale nie mam czasu aby studiowac o buddyzmie, protestantyzmie czy innych religiach. Wiec przedstawilem to co znam najlepiej. Gdybym pochodzil z rodziny protestanckiej to raczej hinduizmu bym córce nie zaoferował.. 2- jw. Koles 14 letni nagle przechodzi na buddyzm....albo mial problemy, albo go ta kultura zafascynowała (podroze z rodzicami). Nie mowie o buddystach od urodzenia wychowanych w tej wierze. Dla mnie zmiana religii wiaze sie z jakims problemem, bo o ile wyzeczenie sie wszystkiego jest dla mnie zrozumiale, o tyle skakanie po "palcach jednej reki" jest dziwne. To tak jakbym od jutra chial bym wyznawac hinduizm...gdzie ja nie mam o tym pojecia, i nie wiedzialbym od czego zaczac....od kogo sie uczyc...nie sadzisz ze gooogle by wystarczylo. Wiec albo pochodzenie (tata innej narodowosci), albo problemy emocjonalne, albo otwartosc kulturowa (dla mnie religia laczy sie z kultura i buddyzm pasuje Polakowi jak piesc do nosa) liczne podroze, albo jakis bunt, chec bycia innym wyobcowanym, indywidualnym. W religii powinno sie wyrastac i od niemowlaka czuc ten klimat....potem mozna zostac ateista, ale zmiana religii (pomijam katolika=>protestanta etc) na strasznie skrajna z drugiego konca swiata jest imho sztuczna. Co koles nagle glos buddy uslyszal?:)
  25. Male ale, sprawdz jakies monitorki, podlogowki wtedy zobaczysz ze ZALECANA MOC WZMACNIACZA zawswze stanowi przedzial. Logiczne ze na monitorkach malych nie zrobi nikt imprezki i 15W do takich titankow starczy, ale 15W nie napedzi napewno 3 droznych podlogowek z 20cm niskotonowcem.... NIE MA H*** WE WSI;] JEszcze kwestia samego przetwornika, jeden monitorek potrzebuje 15W i rozkreci sie maxymalnie, inny podobny (tej samej wielkosci glosniki) potrzebuje 30W bo ma przetwornik z duzym skokiem, sztywnym zawieszeniem i ciezka membrana. 15W nie zrobisz imprezki i tyle, chyba ze na przesterze hehe;]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...