Kolumbus

To tyle, co jak na razie się pojawiło na forum...

Oj chyba również sprzętowo, ponieważ zgodnie z EVEREST HOME EDITION: Właściwości procesora graficznego Karta wideo Intel 82910GML Graphics Controller 0 Nazwa kodowa procesora graficznego Alviso-GM Urządzenie PCI 8086 / 2592 Typ magistrali Integrated Częstotliwość taktowania przetwornika RAMDAC 400 MHz Liczba potoków pikseli 4 Liczba układów zarządzania teksturami (TMU) na potok 1 Liczba urządzeń cieniowania wierzchołków 1 (v2.0) Liczba urządzeń cieniowania pikseli 1 (v2.0) Sprzętowa obsługa DirectX DirectX v9.0 Producent procesora graficznego Nazwa firmy Intel Corporation Informacje o produkcie http://www.intel.com/products/browse/chipsets.htm Uaktualnienie sterowników http://support.intel.com/support/graphics

No to rozbierz od razu, ponieważ nie sądzę, aby przestrzenie między foliami ze stykami i ścieżkami udało Ci się skutecznie wysuszyć. Sprawa wykonalna, tylko czaso- i pracochłonna. Mi się udało :-)

Twój temat jest mi bardzo bliski, ponieważ sam reanimowałem klawiaturę po zalaniu sokiem pomarańczowym i objawie pod postacią klejących się klawiszy i mogę Ci powiedzieć, że: 1/ najbezpieczniej jest wyjąć tych kilka klawiszy, które się kleją, wyczyścić klawiaturę pod nimi, wyczyścic przyciski pod spodem i założyć z powrotem, 2/ mycie klawiatury jest dobrym sposobem, ale u mnie się sprawdził średnio, ponieważ pierwotnie wyjąłem z lapka klawiaturę i całą, z klawiszami, wsadziłem pod wodę i wymyłem i efekt był taki, że odmówiła zupełnie posłuszeństwa; dopiero po rozmontwaniu klawiatury na części pierwsze, osobno klawisze, osobno pajączki pod klawiszami, osobno folia ze stykami, osobno folia ze ścieżkami, i starannym wysuszeniu każdego elementu, zaczęła działać. Problem wynika stąd jak sądzę, że klawiatura jest zbudowana z kilku warstw i bardzo trudno jest wysuszyć po myciu przestrzenie pomiędzy poszczególnymi elementami klawiatury. Dlatego też uważam, że sposób z pkt. 1 jest lepszy. No i jeszcze jedno, jeżeli nie masz zacięcia majstrkowicza i dużo cierpliwości to lepiej zlecić to jakiemuś serwisowi, poniewaz rozmontowanie klawiatury i jej złożenie jest czynnością bardzo pracochłonną i zabiera kilka godzin czasu no i łatwo złamać albo uszkodzić przy ściąganiu plastikowe pajączki pod klawiszami. Życzę powodzenia w naprawie... Linki do moich postów na ten temat MYCIE

Bateria może być bardzo dobrze ukryta, np. znany mi jest z opowieści przypadek jakiegoś bodajże DELLA, w którym bateria była schowana pod touchpadem. A co do dyskietki startowej z WIN 95 to zaprzęgnij GOOGLE do pracy, bo kiedyś na jakiejś stronce hobbystycznej widziałem do ściągnięcia pliki do dyskietek startowych WIN 95, WIN 98, WIN ME itd. Ale gdzie to było to już nie pamiętam, poza tym, że stronka była na pewno polska.

Cześć, Mam takową kartę w moim lapku i powiem szczerze, że jestem z niej bardzo zadowolony. Inną rzeczą jest, że niezbyt czesto gram, a jeżeli już to w rzeczy starsze i niespecjalnie obciążające system, przykładami pokazując to Neverwinter Nights chodzi sobie na full detalach bez żadnych problemów, ale gierka nie jest pierwszej młodości, więc nie jest to wyznacznik wydajności karty. Z nowych gierek to grywam czasami w SIMS 2 i FLYING SIMULATOR 2004 (pierwsza na full detalach, a druga na średnich), również bez przycinania. Reasumując - ta karta do nowych gierek chyba jednak nie będzie wystarczająca.

Z tego co wiem, to INTEL 900 również obsługuje DIREXA 9.0 :-)

W takiej cenie wydaje się, że jedynymi lapkami do uwzględnienia są ASUSY, rozsądny kompromis pomiędzy marką i jakością a wyposażeniem i konfigurcją. Nie kojarzę za bardzo, aby za 3.000 można było kupić lapka i zewnętrzne DVD, to raczej niemożliwe.

A z wnętrza laptopa, okolic portów USB, wydobywa się zapach przypalonej elektroniki, czy nie? Jak diody mrugają, to słychać z obudowy jakieś dźwięki, pisk ostrzegawczy? Laptop w ogóle nie startuje, czy wstaje i zatrzymuje rozruch na jakimś etapie?

A więc sprawa wygląda tak, że lapek nie ma w środku żadnych zacieków (na szczęście). Klawiatura poszła pod wodę, ponieważ sok był tak klejący, że klawisze po naciśnięciu nie wracały do swoich pierwotnych pozycji. Po umyciu i wypłukaniu starannie ją wysuszyłem i... Zastanawiam się, gdzie powstał błąd, tzn. czy za mocno jej nie nagrzałem suszarką, ponieważ była ciepła, ale w ręce nie parzyła, tylko była po prostu rozgrzana, tak jak obudowa lapka w czasie pracy, czy też może zaszkodziło jej coś innego, pytanie tylko co???? Zastanawiam się też, jaka może byc przyczyna, że lapek w ogóle nie widzi tej klawiatury... Albo 1/ zaszkodziło jej ciepło, 2/ nie wiem co innego? Zamienniki są, ale koszt to średnio 150 złotych, a więc nie mało. Może jest sens, aby ją całą rozebrać, zdjąć klawisze, pajączki pod klawiszami, później cienką wytłoczkę ze stykami i folię ze ścieżkami i wszystko dokładnie jakimś delikatnym alkoholem wyczyścić? Jak sądzisz?

Witajcie, Po próbie reanimacji klawiatury zalanej sokiem pomarańczowym i klejących się klawiszy okazało się, że przestała ona w ogóle działać. Objawy są takie, że laptop działa, system funkcjonuje, touchpad i myszka na USB funkcjonują, ale klawiatura nie działa i nie jest w ogóle, jak sądzę, wykrywana przez system (w menadżerze urządzeń pod klawiaturami jest tylko wpis Quick Launch Buttons, kontrolki od CapsLocka i podobne nie działają i wsio). Reanimacja polegała (skorzystałem z rady osoby, która mówiła, że stosuje taki sposób i nigdy jej nie zawiódł) na wymontowaniu klawiatury z lapka, przepłukaniu pod ciepłą wodą z płynem do mycia naczyń, starannym wysuszeniu suszarką i zamontowaniu do lapka. I w tym miejscu moje pytanie: 1/ czy Waszym zdaniem można jeszcze coż z tą klawiaturą zrobić, a jeżeli tak to co (oprócz wyrzucenia ;-) ), 2/ gdzie na terenie 3miasta można kupić nową lub sprawną klawiaturę i jaki jest orientacyjny koszt? Pozdrawiam i proszę o sugestie...

Możliwe, ale jak napisałem większość z tych modeli została szczegółowo omówiona, po cóż więc pytać się o to, co już jest napisane? Większość nie oznacza wszystkie, więc dla mnie kolejność działania jest taka: 1/ używam polecenia szukaj, 2/ czytam sobie na temat tych modeli, które są opisane, 3/ nie pytam się hurtem z lenistwa o wszystkie, tylko o takie, o których nic nie znalazłem, czyli o ARISTO. Ot tyle. Pozdrawiam,

Kolego, Poszukaj sobie na forum opinii na ten temat, ponieważ większośc z tych modeli była szczegółowo omawiana (np. bliski mi HP nx 6110) i nie ma sensu wypisywać po raz n-ty tego samego. Trochę samodzielności! :mur:

Swego czasu pracowałem na XP no i na OFFICE w konfiguracji procesor Celeron 1Ghz i 128MB RAM. Dało radę pracować i nawet nie było to takie straszne. Póżniej dołożyłem drugie 128MB RAM i praca stała się nawet przyjemna. Filmy biegały na gorszej i lepszej konfiguracji bez problemu. Tak więc na podstawie moich doświadczeń jeden wniosek: w taniej konfiguracji nie tak ważny jest procek (chociaż zapewne 1Ghz to pewne minimum), co odpowiednia ilość pamięci, czyli co najmniej 256 MB RAM.

Po pierwsze gratuluję Ci dobrego humoru :wink: A poza tym to i tak się z Tobą nie zgadzam, ponieważ nie każdy używa naraz 6-10 dużych i zasobożernych programów. Może trudno Ci w to uwierzyć, ale niektórzy userzy pracują na systemie operacyjnym, jakimś pakiecie biurowym i przeglądarce internetowej i wszystko. czasem obejrzą film i odpalą jakąś mp3'ójkę. I to wszystko i dla nich Twoja zasada jest psu na budę. Albo inaczej - nie każdy potrzebuje stuningowanej i szybkiej bryki, niektórym wystarczy zwykły, normalny samochód, bo potrzebują go tylko do normalnego jeżdżenia. Stąd moja odpowiedź, że "kazdemu według potrzeb" - zwiększanie RAM'u dla samego zwiększania jest bez sensu.

Zgoda, że pytanie jest zgoła, co by tu powiedzieć, NAIWNE, ale moim zdaniem i tacy userzy się trafiają, więc zamiast ryzykować, że ktoś przejedzie matrycę acetonem, wolę odpowiedzieć poważnie, nawet jeśli to żart.

Witajcie, W odpowiedzi na moje problemy z zabrudzoną klawiaturą dostałem (za co bardzo dziękuję :) ) poradę, aby odłączyć ją od laptopa i przemyć, tj. wykąpać w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń, a później starannie wypłukać i wysuszyć... Moje pytanie brzmi, czy to aby na pewno jest bezpieczne... Teoretycznie wydaje się, że tak, ale tkwi we mnie głęboka niechęć do dobrowolnego moczenia jakiegokolwiek elementu komputera w wodzie. Stąd pytanie, czy ktoś z Was to zrobił, czy klawiatura później działała itd.? Tak to jest, że w człowieku tkwią pewne przyzwyczajenia i naprawdę, mimo sensownej porady :) , mam opory, aby ją zastosować. Co Wy na to?

...będzie, bo jeżeli matryca ma powłokę z plastiku to znając życie (zgodnie z prawami Murphy'ego) lakier wszedł w reakcję z powłoką z plastiku i się w nią wtopił. ...rozpuszczalnika bym nie ryzykował z tych samych powodów co powyżej, chyba że byłby to zmywacz do paznokci bez acetonu... Takim zmywaczem usuwam napisy robione markerem z płyt CD i nie narusza on ich struORT: ORT: ORT: ktury. Jednak również i to rozwiązanie możesz zastosować tylko na Twoje własne ryzyko. Nie wiem, z czego jest zrobiona zewnętrzna powłoka matrycy, więc nie wiem, co można bezpiecznie zastosować. Nie jest dobrym dawać takie lekkomyślne porady. Pozdrawiam,

Niekoniecznie, pamięci, jak i wszystkiego innego, ma być w sam raz... Jak już ktoś wyżej słusznie napisał, dołóż pamięci, jeżeli używasz kompa w taki sposób, że jest to Ci potrzebne, a jeżeli nie to po co... Jeżeli ma być jej nieużywany do końca 1GB, to po co marnowac kasę?

Serdeczne dzięki za opis i zdjęcia, z mojej strony wielka prośba, co byś znalazł nieco czasu na opisanie demontażu klawiatury i wówczas Twój opis będzie wręcz idealny :-) Już wiem jak się odblokowuje klawiaturę na górze - odsuwa się cztery plastikowe zaczepy między klawiszami numerycznymi na góre klawiatury i już Czy oprócz tych dwóch śrubek w gnieździe pamięci są jeszcze jakieś uchwyty lub zaczepy? Jakie? Sprawdziłem empirycznie i innych zabezpieczeń brak :-) Pozdrawiam,

Proponuję poszukać na forum, temat był wałkowany wielokrotnie, łacznie z moimi własnymi odpowiedziami. Tak ciężko wpisac w wyszukiwarkę słowa "formatowanie baterii"? :angry:

Najlepiej samemu sprawdzić, są do tego odpowiednie programy, które po użyciu od razu "wyrzucają" konfigurację sprzętu, typ a nawet jego numer seryjny (np. Everest Home Edition).

Hmmm... Ponieważ nikt nie odpisał na mojego posta umieszczonego ogólnie na forum, wrzucam go tutaj, może ktoś z Was potrafi mi pomóc? "Zastanawiam się, czy ktoś z Was orientuje się, jakiej firmy i jakiego typu wewnętrzną kartę WiFi można założyć do laptopa HP nx6110. Wiadomo, że firmowa HP zadziała na 100%, ale nie mam specjalnej ochoty, aby przepłacać, jeżeli są tańsze i równie dobre rozwiązania. Wiadomo też, że niestety nie wszystkie normalne karty WiFi na miniPCI działają z HP nx6110. Czy ktoś może coś więcej na ten temat powiedzieć albo trafił na ślad informacji w tym zakresie? Trafiłem również na allegro na aukcję karty WiFi, na której sprzedający chwalił się, iż wystarczy odblokować coś w BIOSIE tego HP, aby działała z nim każda karta WiFi ale co należy odblokować i jak, tym się już nie pochwalił."

Nic dodać, nic ująć... Do tej pory pracowałem na "blaszakach", a po niedawnej zmianie na laptopa zobaczyłem co oznacza komfort pracy na komputerze, mobilność, a nawet możliwość siedzenia w salonie z laptopem na kolanach, gadania z żonką, oglądania filmu i np. odbierania poczty... Z tych powodów nawet różnica w wydajności sprzętu mi nie przeszkadza, zresztą można powiedzieć, że ma ona obecnie znaczenie dla graczy, albo profesjonalistów zajmujących się grafiką, projetkowaniem itp. W pozostałych przypadkach parametry średniego laptopa zupełnie wystarczają.

Skoro tak, to na Twoim miejscu zastanowiłbym się mimo wszystko nad uznaną i dobrą marką, np. TOSHIBA, IBM, HP ponieważ jedną ważną rzeczą są parametry sprzętu, ale drugą żywotność sprzętu... Nie jestem na tyle biegły w tym temacie, aby wypowiadac się w sposób rozstrzygający, ale wydaje mi się, że dobra i uznana marka gwarantuje, że za dwa trzy lata ten sprzęt będzie nadal w dobrym stanie, a co do innych marek to nie wiadomo, ponieważ niektóre z nich są na rynku mniej niż dwa lata. W sprawie wyboru marki zajrzyj np. tutaj Oczywiście, jeżeli po tym czasie planujesz wymienić sprzęt to moja sugestia jest nieaktualna. Pozdrawiam...