Uwielbiam francuskie auta... 
  
Bierzesz woltomierz lub próbnik napięcia 12V (może być taki patyk z żarówką w środku i przewodem z krokodylkiem) i sprawdzasz, czy na bezpieczniku jest napięcie. 
Jest napięcie na bezpieczniku - padł wentylator lub regulator prędkości nawiewu. 
Nie ma napięcia na bezpieczniku - padła stacyjka lub lub przekaźnik jaki, przez który przychodzi prąd wentylatora nawiewu. Diagnostycznie można w takiej sytuacji podać napięcie prosto z aku. Wiadomo, trzeba być ostrożnym, przypadkowe zwarcie i takie tam. Jak wentylator ruszy, nie dasz się w razie co naciągnąć mechanikowi na wymianę wentylatora, jeśli sam tego nie ogarniesz do końca. 
  
We francuskim cały prąd (największy bezpiecznik w kabinie - 40A) klimatyzacji/nawiewu leci przez stacyjkę, ta się wypala z najmniej spodziewanym momencie.