Mam tych nowych animców w cholere, a wszystko leży. Bite na jedno kopyto aż się rzygać chce.
Wczoraj Mardock Scramble z uśmiechem na twarzy oglądałem, dzisiaj stary Macross. Aż się chce oglądać, a jak widzę kolorową szkołę albo inne pasiaste majtki to mnie już szlag trafia :blink: