-
Postów
1455 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Treść opublikowana przez bamboocha
-
Czyli ma sie rozumieć ze sama buda. Szkoda :/ jak tak to po co podawał pojemność, moc itp.
-
to ze to jest 280 to wiem... ale chodzi mi dokladnie o to zdanie: "Zum schlachten ohne Motor und Getriebe!" - silnik nie do zajezdzenia czy silnik zajezdzony czy sama buda na sprzedaz
-
oj na paliwo zawsze sie pieniądz znajdzie. tak jak u niektórych na fajki zostaje jeszcze opcja swapa na 3.0d ta buda a szczegolnie wyposazenie mi sie podoba :P ten jest interesujacy: >>>KLIK<<< tylko niewiem jak z silnikiem. w temacie o sprowadzaniu dalej niejest wyjasnione 1 zdanie. czy silnik nie do zarzniecia czy zarzniety czy w ogole bez silnika. napisalem email, 0 odpowiedzi. niebede dzwonic bo sie niedogadam :P i strasznie drogo
-
szpan szpanem ale chodzi mi o sama przyjemnosc z jazdy i jego wyglad. a i tak patrzalem dzis to mam jeszcez org kierunki w szopie schowane :P bo byla 2 taka na czesci. ojciec mial kiedys 300d i gdyby nie rozwod to do tej pory by nim jezdzil, wspanialy samochod
-
narazie sie zastanawiam tak powaznie. Wlasnie moze jest ktos z Zamościa albo okolic i moglby go obejrzec z bliska jak on wyglada?? Czy na chodzie itp. Najlepiej zeby odpalili go przy osobie ktora bedzie go ogladac. Bylo by fajnie edit: dzwonilem do komisu i samochod jest osoby prywatenej. podali mi numer zadzwonilem i gosciu niejest zainteresowany zamiana. z tego co sie dowiedzialem to samochod stoi tam juz 3 lata, a kupcow ani widu ani slychu. chyba silnik odstrasza. przyjechal do komisu zupelnie sprawny na kolach i teraz jest tylko od czasu do czasu odpalany i silnik ladnie chodzi ale pewnie zastany wiec trzeba bedzie z laweta po niego jechac (wyjdzie taniej niz na kolach hehe). spytalem sie o spalanie to ~20l gazu w miescie. jak sie swiruje to nawet 30 potrafi wziąć. jak on to powiedzial "wiadro mu za malo" i parsknal smiechem :P teraz ma w124 coupe z 5 czy 5.5l pod maska i pali tyle samo ale benzyny hmm
-
fajny ten 3690. szkoda ze ma byc wydany tylko na chiny :/ duuuzy blad ATI/AMD
-
wiem ze przeszczep, wiem ze nieorg. lakier i felgi. przecierpie to skoro jest za takie smieszne pieniadze. szkoda ze to tak daleko :/ co do innych ofert w polsce to sa za duze pieniadze. predzej kupilbym za granica, nawet jednego sobie upatrzylem. naprawy blacharskie nie sa mi straszne tak samo z mechanika. tylko ten gaz mnie nie przekonuje. zainteresowalem sie nim bo ma max wypas jaki byl w tamtych latach, a ciezko takiego trafic i wiem ze wloze w niego kupe pieniedzy ale wg mnie warto. jeszcze jedna rzecz mi przypasowala, otoz samochod stoi w komisie wiec mozliwa jest zamiana na inny. wiec pozbyl bym sie volvo i odrazu nabyl 123 :D zreszta ja tez od wiosny próbuje sprzedac volvo a to nie tak latwo jak silnik duzy.
-
chodzilo mi o to ze takie 1.6 przy bardzo dynamiczej jezdzie (przyklad kumpla i jego vectry). a ja jezdzac volvo 2.3, a mam ciezka noge, mam problem przekroczyc 12l, tyle ze on na trasie potrafi zejsc spokojnie do 7l/100km, a ja mam problem 9l/100km na polskich drogach. zreszta i tak niebedzie mi za bardzo szkoda wlac do niego :D warty bedzie tego. a jak naprawde to bedzie za duzo wtchodzilo to witaj 3.0d edit: w europie byly tylko 2.3 i 2.8 oczywiscie w benzynie, ale i tak mialem w planach kiedys V8 wsadzic.
-
ale to juz jest na gazie. zobacz np na autocentrum ile pala w126 z tym silnikiem i niejest to tak bardzo duzo. ludzie czesto sadza ze bardzo duze silniki pala baardzo duzo >20l a tak nie jest. a z wlasnego doswiadczenia wiem ze takie zwykle 1.6 potrafi na luzie >14l spalic. i napisalem ze chce narazie 3.0d wrzucic. ubezpieczenie to i tak place ogromne bo po 1. niemam 21 czy tam 25lat; po 2. prawojazdy ponizej 3lat, czyli 1600zl za mazde z podpisu :/ a mowilem ojcu zeby na niego zarejestrowac to na luzie oplace, a on swoje to sam placi. edit: 17l gazu kosztuje ~38zl/100km wiec cos jak volvo ktorym teraz jezdze. to nie tak zle :D jestem przyzwyczajony
-
Od jakiegoś czasu nosze sie z zamiarem kupienia nowego wozidełka, a konkretniej MB W123 Coupe. Na początku myślałem aby ściągnąć z Niemiec i dalej jest taka opcja jak nie wyjdzie z tym co znalazłem dziś. A oto co dziś znalazłem: >>>>KLIK<<<< Już napisałem do komisu z pytaniem czy będą zainteresowaniu zamiana za moje volvo z dopłata z mojej strony. Mam nadzieje ze odpowiedz będzie pozytywna i sprawie sobie samochodzik moich marzeń: W123 Coupe 4.2 V8 :D Jeżeli jutro nie będzie odpowiedzi to zadzwonię do nich i sie spytam. I tu mam takie pytanie, ile takie 4.2 V8 wciągnie mi gazu?? Jeżeli do tych 15-16l gazu to fajnie, a jak będzie dużo palił aby wsadzić w niego 3.0d i po zakończeniu szkoły z powrotem wsadzić V8.
-
no pewnie. ale najpierw trza kupic. kumpel juz trzyma dla mnie tube 600w i wzmacniacz, radio jakies tam sie znajdzie :P a i ten silnik 3.0d razem ze skrzynia walem i mostem :P
-
ja 14.02 ostatnia poprawka z matmy :/
-
dlaczego moj ma walla przy 406 <wall> a pamieci biegaja mi 950 cl4 albo 1080 cl5 teraz marne 18.38x s przy fsb400 smiech na sali. moze by go tak opchnac i jakiegos inniejszego dorwac??
-
z tego co wiem jak sie pytalem znajomoge co mial wlasnie coupe "przeszczepa" to problemow nie bylo. no i to ten slynny 3.0d :P kiedys ojciec mial beczke z tym silnikiem. kupil jak miala 780tys przebiegu i zrobil jeszcze jakies 350 przez 7lat pozniej jeszcze sprzedal. caly czas bez remontu!! to jest silnik a nie jakies tam pierdziawki :P
-
Mi podczas egzaminu mily pan z ktorym wiekszosc czasu sie klucilem :P na skrzyzowaniu trzymal mi hamulec. Oczywiscie ruszajac ze swiatel punciak zdechl. Wkurzylem sie odpalam i tym razem powoli chce ruszyc a punckiak zaczyna sie dusic, to wicej gazu sprzeglo powoli a on jeszcze bardziej sie dusi. Tak spojrzalem gdzie ten "przemily" pan trzyma lewa noge i odrazu z pyskiem do niego co pan robi. Gosciu sie zburaczyl i puscil hamulec. Pozniej bylo ciezko bo patrzal na kazdym skrzyzowaniu czy czasem nie najezdzam na linie. Jakby mogl to by chyba z linijka sprawdzal. Na koniec egzaminu gosciu z oburzeniem: zdal pan, dowidzenia. A caly egzamin bylem spokojny tylko ta sytuacja mnie lekko wkurzyla.
-
Tak, ale tylko na czas studiów bo dojeżdżać takim 2.8 do szkoły 40km w jedna stronę to trochę dużo jak na mój portfel. Później po szkole 2.8 bądź 4.2 i będzie ładnie brzmiał :D
-
narazie sie wstrzymam bo mam do sprzedania volvo 940gl i chyba zamienie sie za nie za w123 2.4d + silnik 3.0d ze skrzynia gratis. wtedy sprzedam samego bez 2 silnika i juz bede mial co wsadzic w coupe :P i pojade po moja slicznotke z laweta
-
no wlasnie na 2 strony to rozumiem. ale w dalszej czesci opisu pisze ze nieruszany/nieodpalan pare lat (tym sie kierowalem: KLIK ) wiec chyba nie do zarznicia. W sumie to przy zachodniej granicy wiec mozliwe ze tak tanio. Matura z niemca, co roku na zachodzie i wiecej z ang rozumiem i tak :P
-
Ja sie tak wtrącę w wasza rozmowę. Otóż od jakiegoś czasu szukam sobie MB W123 coupe, ale za nie za duże pieniądze gdyż jestem studentem i trudno mi uzbierać konkretna sumkę. Te co są na allegro są albo drogie albo nieciekawe (2 oglądałem). Na razie będę chciał wcisnąć w niego dieselka 2.4 a po studiach już 2.8 lub jak będzie lepiej z $ 4.2 V8. Znalazłem na mobile.de takiego >>>>KLIK<<<< i wydaje sie fajny tylko nie rozumiem 1 zdania. Czy on jest z zarżniętym silnikiem czy w ogóle bez silnika?? Niemiecki jako tako znam ale tego zdania nie mogę zrozumieć. Remontu sie nie boje. Mam szwagra mechanika/blacharza wiec nie problem. Części nie są drogie. A ja po prostu kocham te samochody!!
-
3 min na prio 1?? wez walnij priorytet 8-9 i zapusc go na 3-4godz bo po 3 min to nawet moj ma ok 65* a pozniej dopiero sie rozgrzewa do 69-70. wykorzystaje, wykorzystuje. u mnie TDU wyraznie przyspiesza jak ustawiam proca z 3.0 na 3.2ghz
-
U mnie w pt byla fajna akcja :P Egzamin z matmy, na sali 2 kierunki (moj budownictwo i budowa maszyn), pan dr M. napisal pytania na tablicy (bylo ich 11 w 1,5h) i powiedzial: Kto zrezygnuje odrazu niedostanie wpisu(2) ale bedzie mial tylko 1 termin poprawkowy. Wystarczy na kartce napisac ze rezygnuje... bla bla bla Z prawie 100osob zostalo 7-8 hehe to jest masakra. A w czwartek na egz z fizy kupilismy dr kawke, paczki (tlusty czwartek) i gazety. Wszyscy mieli te same "pomoce naukowe". Kazdy byl pewny ze 4, 5 bedzie. Wczoraj wyniki: 3 czworki, 6 dwoj i reszta 3, 3- hehe.
-
Jakies 8-9 lat temu mialem w domu 2 kompy. I gdzies cos od kogos uslyszalem o podkrecaniu i ze robi sie to w biosie. Oczywiscie zerowa znajomosc ang i na przypal cos poprzestawialem w biosie. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy po resecie niechcialo mi wykryc dysku a jak chcialem wejsc do biosu to podaj hasło... Niemoglem go zlamac to sie wkurzylem. Ze zrobilem to w lepszym kompie (pentium pro 166mhz jakies S3) to doszedlem do wniosku ze przeloze kostke biosu z "gorszego" sprzetu (p1 100mhz). 1 byla wlutowana... W 2 nozki powylamywalem przy probie wciskania w zalutowane zlacze :P W efekcie 2 kompy pojechaly do serwisu. Wrocil tylko 1... p1 100mhz z S3 hehe Dyskietka i skroty - klasyka :P
-
tzn nie wstaje. w ogóle nie botuje?? daj wiecej papu na proca. a i ram ustaw 2.1v 5-5-5-15 na sztywno bo chyba masz na auto i dlatego takie dziwne timingi :P
-
ja odpalalem niedawno u kumpla cf na p5k pci-ex 16+4 na 2 palitach 2600pro. niestety niebylo opcji polaczenia ich mostkiem... zysk w wydajnosci marginalny, w smarku 05 niecaly tys pkt. wiec po tescie zrezygnowalem. nie oplacalo sie dalej meczyc fortka chodz i tak nawet cieply sie nie zrobil
-
jak mnie w domu nie ma kilka dni to mam temp powierza ok 10* a na procu i tak te 67-68 jest... niezaleznie czy otwarta czy zamknieta. a jak mam 20* w domu to 69 wiec roznica znikoma przynajmniej u mnie.