tom256

Z cyklu ruskie czołgi i ich magiczne pancerze. Ferdi vs IS3 1 strzał w plecy, może 70m wszedł 2 strzał w plecy - 0 dam gasienica 3 strzał w plecy 0 dam 4 strzał w plecy 0 dam 5 strzał w plecy wszedł zbijając ostanie 2% Jak widac ruscy przy ilosci hp ponizej 10% dostają jakieś +50mm do pancerza ehhhhhhhhhhhh, po prostu grac się nie chce Zreszta co ja bede mówił ostatnio koles kory był w moim teamie w KV-3 przed walką napisał: Hmm ciekawe ile teraz rykoszetów zbiorę zanim mnie zdejma.

Czyli dzień jak co dzień.

A już myślałem ze mi w pracy WOTa zaczeli blokowac Obejrzę sobie szaleństwa boga wojny. Dzieki za link Trawienny :)

Po prostu można nim dobrze zagrać i sporo natłuc, ale trzeba się przy tym cholernie namęczyć i nakombinować. To nie jest ruski czołg ze wpadniesz do bazy wroga dostaniesz dingi wykończysz arte i jeszcze się bezpiecznie wycofasz. niemieckie czołgi nie wybaczają nadmiernej brawury i głupoty. BTW Miałem wczoraj najsmieszniejsza akcję zycia w WOT. Wpadłem do bazy wroga chaffee, na strzała wziąłem GWTigera (Ammo rack), dobiłem druga arty jedym strzałem i wpadłem do wody. Ale wpadajac trafiłem jeszcze drugiego GWTigera, którego dobiła nasza arty. Cała wroga drużyna darła łacha do końca bitwy :P

Panie T1Ht to jest potęga: Victory! Battle: Arctic Region 15 December 2012 20:26:41 Vehicle: T1 Heavy Tank Experience received: 2,418 (x2 for the first victory each day) Credits received: 29,040. Wśród ofiar IS, który niestety bardzo mi przygrzmocił 1 strzałem. Oczywiście jak przystało na ruska z 5 strzałów 3 odbił. Bo przeciez wiadomo ze ruskie najlepsze.

U mnie w E75 podobnie, Wenylacja, szybsze ładowanie i 3 do wyboru ja mam póki co siatkę maskującą. W zasadzie do kązdego cięzkiego czołgu: wenylacja i szybsze ładowanie. W przypadku ruskich jako 3 moduł stabilizator bo celownik długo się zjeżdża.

KV-1S może i znerfiony, ale grałem przed chwilą ARL 44 to jeden mi wyj**** za 400dam, że parę strzałow o penetracji 212mm poszło za 0 dam to normalka bo stał przodem, ale ostatni który został tyłkiem odbił mój pocisk i pojechal dalej jakby nigdy nic. Ehhhhhhh

Ehhhh Cofam wszystko dobre co powedziałem o GWTigerze, mam szybkie przeładowanie, załoge na 100%, lepsze celowanie, BiA i działo jest cholernie niecelne. strzela wszedzie poza srodkiem celwnika, ma bardzo mały kąt regulacji lufy, strzela pod małym kątem, zadaje śmiesze obrażenia na stockowym dziale, rzedu 500, czyli tyle co TD z 8 tieru. Chyba trzeba tak jak powedział m4r sprzedac cały ten niemiecki badziew w pi****. Naprawde trzeba się nimi niźle nakombinowac zeby tym coś ugrac. Część moich znajmoych chyba postapiła mądrzej bo po 6 tierze doszła do wnoisku ze pier*** to drzewko i woli pograć ruskimi i US.

No wiem jak to wytłumaczyć ale jak gram Ferdim to jedynie czego się boję w bitwach do 8 tieru to T32/T34 i wszystkie TD(no i arty oczywiście). Moze to dlatego że gracze T32/T34 przełączają na premium ammo?? Nie mam pojęcia. Ale od tych czołgów zawsze w Ferdasa wchodzi od przodu i nie lubię ich spotykać, Przy 9 i 10 tierze w zasadzie nie ma co liczyć na pancerz. Od KT i IS3 się zawsze odbija chyba ze celują w weakspoty. Więc wystarczy sie trochę ruszac przy przeładowaniu żeby mu to utrudnić. Zazwyczaj wszyscy celują w boczne żarówy. Lowe przebija Ferdasa bez problemu, poza trafieniem w działo. I mówię to jako gracz grający Ferdim, KT i Lowe. Ja dzisaj miałem walkę E75 w której jakiś IS8 usilnie próbował przebić mi w E75 górną płyte pancerza ustawioną pod katem. zjechałem frajera ze 100% do zera. Tylko mi lakier z przodu porysował.

Ferdasa penetruje do przodu każdy TD z tieru 8, a z czołgów T32 i T34. Reszta musi strzelać w weakspoty. Pamiętaj że jak kątujesz wystawiasz bardzo wrażliwe boki (80mm pancerza). Aha jak sam na sam dopadnie cię AMX lub jakiś med to w zasadzie jesteś martwy :P Jak wymaksujesz naprawdę fajnie się gra jak trafiasz max na 8 tier. Bez wyżej wymienionych czołgów. Najśmieszniej jest jaki kilku desperatów nie znających weakspotów usiłuje się przebić aż do samego końca przez 200mm pancerza z przodu :] BTW współczuje przeprawy przez silniki.

Tym się musze pochwalić: Kolejna bitwa jak w GWTigerze: Walczą nasz AMX50B vs IS4. IS4 miał jakieś 38% hp. Strzeliłem w ISa, trafiłem i...... 0dam!!!!!! Uszkodziłem jakiś moduł. Tymczasem AMX obok zebrał 474 dam. Pochwalę się jeszcze wynikiem bitwy: Defeat Battle: Siegfried Line 8 grudnia 2012 16:33:06 Vehicle: GW Tiger Experience received: 21 (fine for causing damage to allies: 48) Credits received: 0

Ze wszystkimi innymi wadami się zgodzę, ale nie z tą... Nie wydaje mi się, że ammo pada jakoś częściej niż w innych czołgach. Generlanie bardzo często padał mi ammo rack też na Tigerze z 88L71 i KT z 88L71 i na lte tych pojazdów Lowe nie wybija się zbytnio pod względem czestotliwosci tego uszkodzenia. Moze to też wynikac ze stylu gry.. Po zainstalowaniu Wet Ammo... rzadziej pada. Co od wybuch ammo to nie pamiętam kiedy ostatnio się zdarzył. BTW nie zozumcie mnie źle, pomimo że posiada dośc sporo wad to ma też mocne zalety i jest to wciąż naprawdę dobry czołg, na którym dobry gracz jest w stanie naprawdę świetnie grać i dużo zarobić.

Co do Lowe: -Ma bardzo celne działo - i niezła penetracje. -więża odbija prawie wszystko (z przodu) -dobre zarobki (tak jak m4r napisał) Ale - posiada bardzo małą depresja działa (bywa wkurzające, wjedziesz na wertep i nic nie trafisz bo lufa mierzy w horyzont) -działo zadaje stosunkowo mało dam -w kadłub wchodzi jak w masło(czasami można coś 'wykątować') -muł (6km/h pod górkę), na prostym jakies 25km/h do 30 jak się rozpędzisz, więc jak jedziesz pod górkę to mozesz nie wyjechać żywy pod ostrzałem - poćwicz cierpliwosc na francuzach z 2-3 tieru. -czesto po trafieniu pada silnik (wczoraj w jednej biwie 3 razy ) -niemal co bitwa pada ammo rack (teraz mam wet ammo.. i perka w załodze) -obowiązkowo z sobą należy wozić gaśnice (lubi się zapalić od strzału w przód, z boku z tyłu, gdziekoliwek)

Gram sobie ostatnio na 4 tierze i jest maskara. Jezdża jakieś ruskie arty bodajze (SU-26) i robią z d*** jesień sredniowiecza niemal każdemu. Co widze to maja po 3-5 killi po bitwie. Mi w B2 jak przywaliłą ostatnio to zeszło 2 członków załogi , 3 moduły i zabrała pozostałe 250hp. A miałem ją przed sobą jakieś 100m i nie na pewno nikt więcej od mnie nie strzelał bo pozostałe przy życiu czołgi był również przede mną. Po prostu żenada. Ehhhhhh. Na każdym tierze jakieś przegięte ruskie i amerykańce psują cała zabawę :/ BTW co polecacie do E50, wieżę i iść w 105 od razu czy wcześniej 88L100???

Źle mnie zrozumieliście. Pocisk zniknał i natychmaist trafił zadając obrażenia,czy właściwie doleciał w czasie t=0, gdy dla przykładu wszystkie poprzednie i nastepne potrzebują na to np 1s.

A zauważyłeś: normalnie pocisk widać jak leci np 1s jak koleś jest daleko(mozna wtedy skorygowac celowanie własnie). Ale czasami jest tak ze pocisk jakby teleportuje się odrazu w cel i trafia i zadaje dam. Hmm.

U mnie smiga obecnie X-Fi Titanium Fatal1ty Pro na MSI P6N Diamond na nForce680i

Z cyklu niesamowite historie WOT: Bedąć w E75 GWPantera zrobiła mi dinga i lekko uszkodził gąsienice. ARL44 + najlepsze działo, pen z tego co pamiętam 212mm. 2 dingi pod rzad w jednej bitwie od boku dwóch różnych KV-1S. Wogóle ARL niby w statach jest rewelacyjny, działo lepsze niż 88L71, 120 mm(dla porównani tyle co E50) pancerza z przodu a celność taka sobie, a z przodu wchodzi jakby pancerz był z plasteliny i kątowanie niewiele daje, no chyba że strzela do mnie 5 tier :/

Moja pierwsza udan walka E50: Victory! Battle: Mines 29 listopada 2012 09:34:30 Vehicle: E-50 Experience received: 2 234 (x2 for the first victory each day) Credits received: 36 209 Battle Achievements: Sniper, Sharpshooter, Mastery Badge: "1st Class" Dla przypomnienia działo 88L71. zadałem 3023 dam i 5 fragów. BTW Cholerny IS3 odbijał tyłkiem moje pociski. Win ratio po 46 walkach 35% Podskoczyło. A no i 15k na czysto.

Spoko, ja wczoraj nie mogłem się przebic przez StPzII. Miałem premium B2.

Jakas amerykanska arty z 7 tieru zdjeła mnie jednym strzłąem w Lowe a wczesniej Tigera 2. WTF????

Ja mam X-Fi i po starcie musze wejść w opcje i przełaczyć tryb na Entertaiment inaczej cisza. Powtórze jeszcze raz wspracie Creative ssie.

Ja to stwierdził mój znajomy kóry do niedawna gra w WOT , jade sobie ruskim celwonik rozwalony na cały ekran a i tak tarafia mniej więcej w środek. U mnie na niemcu popóki celownik się nie zjedzie nie strzleam bo wiem że raczej nie trafię. BTW w JTigera dostałem też w górny pancerz(oglądałem po traifeniu bo byłem z deka zdziwiony). Czołg który mi zrobił z przodu ser szwjacarski to T34 lub T32. JTigera mam stock, tyłko silnik najlepszy, Przy 4 bitwach i stockowym dziale jeszcze cięzko coś wyrokowac, ale widze ze nie bedzie lekko. BTW E50 Win ratio nadal 30%, ktoś ma mniej Chyba trzeba bedzie dokupić slotów i zabrac sie za ruskich, zdecydowanie mniej stresów, jedynie medy słabe

gra ktos JTigerem??? Bo naprawde nie wiem jak grac tym badziewiem. 4 bitwy, jednak wygrana, w sumie niecały tysiąc damage. Gorsze toto od Ferdiego. I pytanie: gdzie ten TD mam 250mm pancerz. Bo przód bez problemu mi penetruje amerykanski 8 tier, w kazdym miejscu.

Witam w Klubie. Ja podczas naszej ostatniej walki trafiłem jakiegoś angola z ferdasa w bok za 0 dam, potem T34 w przód kadłuba równiez za radosne 0 dam. Wiecej pocisków już nie wystrzeliłem To było wtedy jak dostlismy do jaja :P