Witam
A więc od pewnego czasu zauważyłem, że mój komputer jak dłużej stoi niewłączany (np. na noc) to podczas włączania rano strasznie warczy (kiedy załaduje się windows przestaje). Pierwsze myślałem, że to zasilacz, ale nie to chyba chipset. Poniewarz, kiedy dzisiaj odpaliłem kompa wszedłem do biosu i zobaczyłem obroty wiatraka na chipsecie 6200 (standard 5000) to zdzikłem... Z upływem wyrczenia obroty spadały. Czyli to bankowo wentyl na chipsecie ale teraz niech mi ktos powie czemu?? :)wymiana wentylka?? czy może dostaje za duże napięcie? Przy następnej dłuzeszej przerwie sprawdzę też napięcia w biosie