wierz mi, ze sam sie zdziwilem, ze wentyl na kulkach jest taki cichy... slychac go tylko jak sie przylozy do niego ucho. z odleglosci zero... co do polozenia, pracuje w poziomie i zachowuje sie tak samo jak w pionie. Kupilem jeszcze przed coolingiem i od tego czasu siedzi w zasilaczu. Nie slychac zupelnie nic - zadnego terkotania, wibracji, piszczenia... Z czystym sumieniem moge go polecic, bo kulkowe lozysko samo z siebie jest wydajne, a do tego to jest niewiarygodnie ciche. porownalem do slipstreama i jest jak na moje ucho sporo cichszy.