-=YoGi=-

ja juz zalamuje rece... jakos nie mam sily sie bawic... najlepsze jest to, ze zrobilem jak powiedziales, odkresilem memy, ale to nic nie pomoglo... wiec zrzucilem mnoznik na 9x wszystkie napiecia oprocz memek (2.1v) zrzucilem na def i co ciekawego... 3.0 robi na stock. orthos od 35min robi blenda na prio 9. gdzie tu szukac problemu z tymi 334mhz to juz nie mam zeilonego pojecia, a strapa na 333 chce zostawic, bo mi szybciej memki smigaja...

cpu - 1,425v mem - 2,2v (dla 2,1v tak samo) vtt fsb - 1,325v NB - 1,425 SB i/o - 1,7v SB Core - 1,05v wszystkie wartiosci to max na bialo :) oprocz mem i proca. memki 5-5-5-15-52-12-12-12-12@1000 jesli to jednak proc jest slaby to bede musial zrezygnawac ze strapa 333. bo na 1.45 mam 71* w stresie na rdzeniach...

zworka 333 wiec normalna praca :) mam nadzieje ze jednak nie... mnoznik 10x 1.325 dawalem jak podkrecalem na 3.0 i nie sprawdzalem za bardzo czy zejdzie nizej. bios standardowo puszcza mi go na 1.3v. jak narazie 1.45 z biosu i zero poprawy... cos mam wrazenie ze to raczej nie wina procka, a moze slabe dowoltowanie NB.

sprawdzalem nawet 1.450v i zero reakcji... moze NB? jutro przetestuje... sory, wlasciwie to dzisiaj :D ale za pare godzin. wolalbym zostawic 1.8 bo wspolgra dobrze z moimi kostkami, ale jutro poprobujemy. ciekawe kiedy trafie na ten wlasciwy :D

mam problema... i nie wiem za co sie zlapac... sprzecior jak w podpisie. zeby zrobic 3ghz potrzebuje 1.325v z biosu obecnie probuje ustabilizowac 3.34ghz, napiecie z biosu 1.425v i orthos nadal albo sypnie bledem, albo reset kompa (to akurat bardzo rzadko). czy trafila mi sie jakas kiepska sztuka? czy jak...

zmiana biosa na 1.8 pomogla i orthos smiga... no ale pojewil sie problem z orthosem ten najbardziej banalny, wywala sie :D pewnie gdzies za malo papu, ale nie mam pojecia gdzie. dla 3ghz na cpu wystarczalo 1.325v i wszystko smigalo ladnie. wrzucilem zworke 333 no i nie moge dobrac odpowiedniego papu, bo albo blad obliczen, albo sie resetuje komp. co byscie zmienili? cpu - 1,425v mem - 2,2v (dla 2,1v tak samo) vtt fsb - 1,325v NB - 1,425 SB i/o - 1,7v SB Core - 1,05v procka podnosilem od 1,375 (bo tak mialem na biosie 1.4 choc bylo troche niestabilnie) no i stanelem na taki, ale i tak sie wywala... nie bardzo chcem podnosic bardziej napiecia, ze wzgledu na chlodzenie. w stresie dla orthosa mam 60* na rdzeniach. jakis pomysl, jak to ustabilizowac?

u mnie 1.9b2 slabo sie sprawdzal, wiec wrzucilem 1.8 dzisiaj moze sprawdze jak to bedzie sie trzymac, jesli nie, to juz jest nowa propozycja: 1.85 brzmi fajnie :)

guma sie nie przejmuj. chyba ze masz zamiar katowac mostki naprawde wysokimi napieciami. ta guma daje sobie rade calkiem dobrze. alphy sa nawet w pierwszym poscie. ten watek ci styknie na bank. coz wiecej... milego uzywania plytki :) na biosie 1.9b2 drop jak dla mnie jest ogromny. w biosie 1.425, cpu-z 1.41 a w stresie 1.36 i nizej nie pokaze bo juz reset... slabo trzyma napiecia ten 1.9b2 no chyba ze to tylko ja i MarKov to zauwazylismy...

1. gdzies tam moze wysoko, ale nie widzialem ani nie slyszalem,ze ktos mial problem z takim fsb. 2. wystarcza standardowe. zmiany alphy odczujesz tylko przy super pi. zreszta dobre ustawienie jest juz podane w tym temacie. 3. no skoro pisze ze nie ma, to nie ma. z corsairami nie powinno byc. 4. wchodzi 5. wolisz sie ich sluchac? zobacz ilu z nas ma ta plyte w podpisie. jakos nikt nie narzeka na nia. plytka jest w tej chwili jedna z lepszych jak dla mnie na p35. 6. nie ma, jak przegniesz, to dostaniesz komunikat, ze sie nie udalo, i musisz poprawki zrobic. ot cala filozofia :)

strap 200 i 333, komp @stock albo OC bios 1.4,1.9b2 (ale bubel), 1.8, pojedyncza kosc, czy dual - wszedzie orthos zachowuje sie tak samo. zmiana taktowania jest tu raczej bez znaczenia, zreszta mam gwarantowane OC 1000. stock czy OC wsio tak samo. bios 1.8 wgralem, ale za dugo sie nim nie bawilem. zobaczymy, moze on cos poradzi.

sPRaWDze JaK wRoce Do chATY.

ok, rozumiem ze zjada calego proca, ale jak wytlumaczysz, ze na poprzednich ramkach smigal normalnie i pracowal ciagle, a nie sie freezowal.

strap 200 i 333, komp @stock albo OC bios 1.4,1.9b2 (ale bubel), 1.8, pojedyncza kosc, czy dual - wszedzie orthos zachowuje sie tak samo, niby cos tam liczy ale dla siebie w tle. od czasu do czasu ozywa, pokazuje aktualny czas pracy i dalej idzie spac. z biosem 1.8 za dlugo sie nie bawilem, ale po poczatkowych probach, wszystko wyglada identycznie jak wczesniej. jedyna szansa, to to, ze to przez xp 32-bit i dlatego nie chce przejsc orthosa. chociaz nawet w to juz watpie, skoro nawet na pojedynczej kosci takie jaja. moze bys podrzucil dokladne ustawienia timingow, bo moze to jest problem.

MarKov zmienilem biosa na 1.8 orthos juz sie nie wybija, ale dalej mam niezle freezy... co prawda niby ten orthos liczy, ale strasznie mnie to wpienia.

jak zapuszczam orthosa, obojetnie na jakiej konfoguracji, zatrzymuje sie po jakims czasie, a pozniej rusza z prawidlowym dalszym czasem pracy. i tak jest w kolko. test blend, priorytet 10. ma ktos jakis pomysl?

ja mam te z allegro, jestes chetny?

a nadpisales wszystkie bloki? przed upgrade`m reset cmos, nadpisanie biosa, wylaczenie i reset cmos?

maxymalne FSB jakie jest w stanie wyciagnac procek, przy mozliwie malym mnozniku :)

No dobra :) zarzucilem bios 1.9b2 ladniejsze logo startowe ma :D hehe ale teraz pojawil mi sie problem... jak zapodam orthosa, to po ok 20s mi siew winda resetuje... czyzby za malo papu na procku? na 1.4 mialem 1.375v i smigalo ladnie, a tu dalem 1.4v i mi sie wykrzacza winda. jak podgladalem w cpu-z to mi napiecie spada nawet do 1.36v (zajebisty drop). jak uwazacie, dodac mu papu?

a co, nie masz instrukcji? ja bym obstawial zlacze usb, bo innych czytnikow nie widzialem.

mialem GeIL`e Ultra 667 i szly spokojnie na 900 5-5-5-15-32-4-4-4-4 i nie bylo problemu. orthos hulal jak chcial nawet kilka godzin... ostatnia szansa to to, ze moj bios nie lubi sie z tymi kosciami.

dziekowac :) po weekendzie zapuszcze :) sciagnalem sobie juz 1.92, troche sie naszukalem, bo nie ma go na pierwszej stronie, ale mam nadzieje ze jednak ten biosik cos pomoze.

oj tam nie lap mnie za slowka :P hehe bede musial sprobowac update`a, tylko jak to zrobic bez stacji :D hehe orthosa mam tego samego...

u mnie reset orthosa nie pomaga... dalej sie zastanawia czy dzialac czy nie. sprobuje zarzucic x64 moze to pomoze... a memseta nie probowalem, bo nie mam. jak pobiore to sprobuje...

no ja mialem miec gwarantowane 1000... jeszcze wpadlem na pomysl, ze moze bios jest za stary i dlatego mi cos nie gra. zobaczymy jutro, albo po weekendzie kiedy bedzie czas przysiasc... jesli nie pomoze, no to lot na gwarancje, bo zeby na stocku nie moc zadzialac, no to juz wogole...