grzechuk

czy udajesz głupiego, czy może coś z tobą nie tak na serio... cały dzisiejszy dobrobyt zachodu jest wynikiem wyzysku, który towarzyszył prawdziwemu wolnemu rynkowi... teraz odcinane są ostatnie kupony świat idzie do przodu i masz nawet swój odpowiednik husarii - black water w usa... zasada działania oparta na bardzo podobnym modelu (wszak husaria to w lini prostej produkt pospolitego ruszenia - prywatnej inicjatywy szlachty) skoro coś ideologicznie kiedyś działało i widać było efekty, nie oznacza to, żeby przyjąć konkretna doktrynę musimy odrzucić dorobek cywilizacyjny... nie chce cie posądzić o braki w rozumie, wiec proszę - nie trolluj rozmawiamy o państwie, a dobre państwo to takie, które się nie wtrąca i nie przeszkadza (bo każda panstwowa pomoc to tak naprawdę szkoda), podam prosty przykład - jesteś ty, twój kolega oraz osoba trzecia (symbolizująca państwo), odbijacie do siebie piłkę z kolega, jak osoba trzecia może wam to ułatwić? nie może! (no chyba ze jest Q ze star treka) każda próba wtrącania się przyniesie więcej złego niż dobrego... a sukces państw, które wyśmiewasz to własnie MNIEJ złego względem innych państw... oczywistym jest wybrać saunę, w której zgwałci cie jeden murzyn, niż iść do łaźni z cala drożyną koszykówki (trzeba przyznać - i tak nas dymają, lepiej jak mniej, można nawet usiąść bez bólu) o wiele lepiej prezentują się chociażby chlopaki z 'młodzież kontra' czy sam Michalkiewicz... Korwin jest najbardziej medialny, w sumie jedyna jego zasługą jest spajanie środowiska, bo poza tym tylko odstrasza od idei prawicowych

costi - to się nazywa sponsoring...

ale jest w tym progrmie (albo w programie upru) cos takiego o czym mowisz... konstytucyjnie postanowione ze wszelkie zmiany prawne wchodza w zycie albo po 3 latach (mniej istotne zmiany) albo po 6 latach od uchwalenia, przy prostym i logicznym prawie - znika pole do korupcji i lobbingu... w przypadku sytuacji kryzysowej bylyby odpowiednie procedury, ale zawsze tymczasowe... i masz droge do idealnego panstwa - zmiana konstytucji -natychmiast zmiany podatkowe (likwidacja akcyzy, dochodowego itp.) 3-6 lat zmiany w edukacji 3 lata zmiany w sluzbie zdrowia i ubezpieczeniach emerytalnych +6 lat nadwyzki do czasu wprowadzenia panstwa minimum ida na splate zadluzenia... dodatkowo pod grozba kary smierci zakaz zadluzania jednostek publicznych... 'legalizacja' dawania lapowek, karanie tylko 'bioracych', na wyzszych stanowiskach i w przypadkach bezdyskusyjnych - kara smierci za zdrade stanu!

niejednokrotnie nieuzytki wielkich panstwowych molochow sa wiecej warte niz na to wskazuje wartosc przedsiebiorstwa... przykladowo nieuzywane torowiska oczywiście, byłaby to działalność obarczona kilkoma regulacjami, ale byłaby prywatna (tak jak sanepidu nie nalezy likwidowac, tak samo w sprawach dziedzictwa norodowo-kulturowego powinny byc proste i ograniczone do minimum regulacje) z bardzo prostej przyczyny... konkurencja zbije ceny do poziomu minimalnej rentownosci i zmusi do innowacyjnosci (wieksza efektywnosc->nizsze koszty->wiekszy zysk->nizsze ceny->zysk z wykranej rywalizacji z konkurencja... itd.) ponadto jesli cos jest refundowane/zatwierdzane to juz samo to podbija cene uslugi... przykladowo koszt wyleczenia zęba to koszty materiału (kilka złotych), koszty zatrudnienia stomatologa (również kilka złotych), koszty logistyczne (tutaj różnie) i wychodzi na to ze w idealnym przypadku za zab placilibysmy 20-30zl...a placymy >100... a to dlatego, ze jak za cos dostaniemy pewna kase to kazdy chce zarobic i podwyzsza cene... nie ma bezposredniej konkurencji i to powoduje stagnacje... to samo z lekami i ze wszystkim, jak za cos sie dostanie kase to nie wazne ile cos naprawde kosztuje, ale ile sie dostanie z nfz poza tym ubezpieczenie zusowskie jest od wszystkiego, a jak cos jest od wszystkiego to jest do [gluteus maximus] w przypadku ubezpieczen prywatnych osoba mloda zdrowa moze wziac pelen pakiet medyczny, ale juz osoba starsza nie koniecznie... po co babci ze sztuczna szczeka ubezpieczenie pozwalajace na wizyty u dentysty? a to sa koszty, do tego biurokracja i przerost redystrybucji srodkow... kazdy moglby sobie pod siebie ubezpieczenie zrobic i byloby to tansze i co najwazniejsze - pozwalajace na dostep do konkretnych uslug natychmiast (a na pewno w krotszym okresie niz teraz...) juz o konkurencji ubezpieczycieli nie wspomne...

z podatku pogłównego, katastralnego i vatu... a emerytury z prywatyzacji, nawet jeszcze zostanie, to się dług spłaci... btw kultury i mediow finansowac panstwo nie powinno i wg wip - nie bedzie infrastruktura w rece prywatne - przyklad, drugi po centralparku publiczny park w ny (wlasnosc prywatna) a likwidujac szkodliwe przepisy i dozor panstwowy mozna ograniczyc administracje o jakies 80-90% w kilka miesiecy (to sa miliardy niepotrzebnych kosztow) a tak btw, znalezione dzis na wykopie: Alexis de Toqueville o zagrożeniach demokracji, napisane ponad 170 lat temu. - Wykop.pl

takich serwisantów łącznie z twoim kuzynkiem na pal i tylko patrzeć jak się będą uśmiechać krwawiąc z tyłka! przecież to jest jawne oszustwo i powinno być karane co najmniej grzywną (bez możliwości umożenia) wystarczy, żeby obywatele mieli broń palną i już nie byłoby takich sytuacji...

tak, jak każda usterka... ###### co może być powodem tego, że po podpięciu 3 dysku SATA (jednocześnie pozbyłem się dysku ATA), przestałem widzieć smarta DYSKU_B? dyski pracują osobno (w żadne raidy się nie bawię) było tak: DYSK_A (Seagate 250gb SATA), DYSK_B (Seagate 250gb sata), DYSK_C (Seagate 300gb ATA) -> smart widzę przy każdym dysku jest tak: DYSK_A (Seagate 250gb SATA), DYSK_B (Seagate 250gb sata), DYSK_D (Seagate 1000gb SATA) -> nie widzę raportu smart z DYSKU_B wszystkie sterowniki zainstalowane co może być tego powodem i jak to naprawić?

należało delikwenta postrzelić w kolano, wtedy by się odczepił... teraz pozostaje ci tylko go namierzyć i wymordować całą rodzinę i nakarmić go wątrobami jego dzieci... a poważnie, jakby ci zagrodził drogę to go olewasz i dalej stoisz po bilet, jak ci każe pokazać, to mu mówisz, że kupujesz właśnie i nie ma prawa ci przerwać, bo to byłoby równoznaczne z wyłączeniem kasownika i upominaniem się o skasowany bilet... jak jest sprzedaż u kierowcy i ktoś kupuje, to kanar sobie może... jakby cię dotknął masz pełne prawo go znokautować, w końcu stoisz po bilet! raz wsiadłem do tramwaju (8 bodajże) we Wrocławiu i jako że była niedziela 8 rano, stanąłem koło kierowcy i wyjąłem bilon by kupić, kanar do mnie żebym mu pokazał bilet, ja mu pokazuje 1,2zł i mówie, że czekam aż motorniczy się zatrzyma i wtedy jak od niego kupie to mu pokaże... nie robił problemów, tylko kazał legitkę pokazać, bo kupowałem ulgowy... jak trafisz na debila to musisz postępować jak z debilem, jak trafisz na normalnego i jesteś ok, nic ci nie będzie

Green Hornet - trzymać się od tego z daleka! gniot jakich mało, do tego efekty kosmicznie [ciach!]e... 1/10

zainstaluj nowe drivery

HeatheN nikt nie wybiela zorro... strażnik miejski ma być chlubą społeczności tak jak i policjant, najpierw mu fałszują zdjęcie, wzywają i zawracają dupę, to zaczął tępić ich ich własną bronią! argument, że strażnik też człowiek i mogą mu puścić nerwy uważam za skrajny przejaw ignorancji zachaczający o upośledzenie umysłowe... osoby na takich stanowiskach powinny być nieskazitelne, a w przypadku nadużyć natychmiastowo zwalniane z zakazem wykonywania pracy! w takich instytucjach nie powinno być nagany, tylko od razu degradacja (oczywiście przy oczywistej winie) dla drobnych uchybień i wydalenie ze służby z procesem karnym dla większych! jak już wcześniej napisałem, tutaj było zachowanie karygodne i tylko zwolnienie z pracy może oczyścić wizerunek tamtejszej straży... a potem się ludzie dziwią, że nie szanowana jest służba mundurowa w każdej grupie znajdą się odpady i aby organizm był zdrowy trzeba je usuwać, a nie ich bronić! a na poprawę humoru znalezione kiedyś na wykopie - CSI SM

house 7*13, niezle odbicie od dna... noi calkiem fajna projekcja cuddy-wilsona w postaci tej gowniary

HeatheN służba to służba, a nie przywilej... a na szacunek należy sobie zasłużyć, coto za przekonanie, że jak ubiorę jakiś strój (nieważne czy mundur, czy habit) ma to obligować kogoś do jakiegoś konkretnego zachowania... można mieć na innych ciach!ne i ich nie szanować, można BO TO NAM GWARANTUJE KONSTYTUCJA ciach!A JEGO MAĆ! ale to co innego i nie należy tego mylić z działaniem na szkodę, obrażaniem, czy innym przeszkadzaniem (np. zastawiając drzwi wyjściowe z komendy)... cytowany przez ciebie tekst jest przejaskrawioną wizją jakiejś ciach!lniętej lewackiej kobiety po przejściach (przynajmniej sprawia takie wrażenie)... i będę tak mówił, bo każdy kto takie rzeczy pisze, nie zasługuje na inne określenie przykładowe kwiatki: BO MOŻE! każdy obywatel może kamerować wszystko co jest w dostępie publicznym, a tym jest komisariat straży miejskiej, dodatkowo strażnicy jak każdy nie mają nic do powiedzenia, zwłaszcza, będąc na służbie, gdy im to nie przeszkadza w pracy (a wchodząc z kamerą do urzędu nie wysiadają korki, więc nie ma przesłanek) inna sprawa to publikacja w internecie, nie można sobie nagrać przykładowo policjanta i umieścić w sieci jego wizerunku bez zgody, ale już można relacjonować pracę służb, np. nagrywając interwencję policji z balkonu, albo zrelacjonować swoją wizytę w urzędzie/komendzie (tylko bez zgody sądu/zainteresowanego nie można pokazywać twarzy) co do filmu - jest to zapis przestępstwa (przekroczenie uprawnień i bezpodstawne ograniczenie wolności oraz przywłaszczenie mienia) i w ten sposób został zabezpieczony blablabla: fotoradar pogarsza bezpieczeństwo, gdyż zmusza do irracjonalnych zachowań (jak ostre chamowanie), fotoradar w ukryciu to maszynka do robienia kasy... każdy kto myśli inaczej jest albo debilem, albo ma coś wspólnego z osobami, które golą na tym obywateli na grubą kasę CLAU: ale to szef popełnił ewidentne przestępstwo... a jako osoba mająca stać na straży prawa i porządku, powinien być nieskazitelny, więc nie powinien być traktowany jak każdy, tylko jak przestępca i zdrajca ojrzyzny (za hańbienie munduru) dlatego tym bardziej trzeba nieprawidłowości nagłaśniać i piętnować, a nie szukać wymówek na obronę chorych służb fotoradary są najgorszą formą prewencji przeciw takim zachowaniom... zamiast pakować kasę i naiwnie wierzyć w wadliwą technologię (łatwo oszukać i łatwo się wymigać) wystarczy podnieść stawki mandatów o 100-200% i zafundować 1-2 radiowozy na gminę więcej... wtedy zawsze masz winnego Zwykły User to się nie zmieni dopóki nie będziemy traktować władzy jak należy - jak struORT: ORT: ktury, która ma działać przede wszystkim dla naszego dobra! a władza, która tak postępuje powinna być nie tylko usuwana, ale również pociągana do odpowiedzialności, ze złodziejem Tuskiem na czele! _q_b_a_ twoja postawa jest zła... tak jak mojemu kumplowi nie przeszkadzało jak zakazano żarówek (bo on nie używa), tak nagle się przejął jak mu narzucili wat na książki i wtedy wielki żal... jak władza zachowuje się źle należy reagować i nie ciach!lić że tobie to nie przeszkadza, czy nawet jak nie jest użyteczna, to na siłe szukać zajęcia... tylko likwidacja! w średnim mieście jest około 30-50 strażników, likwidując ten ciach!idołek można zakontraktować przynajmniej o 30% etatów w policji, która co by nie mówić jest nieporównywalnie bardziej skuteczna i użyteczna

szkoda, że ludzie już nie myślą i idiotyczny nakaz zapinania pasów uznają za nakaz od samego Boga

House... z odcina na odcinek jest coraz gorzej, to chyba będzie ostatni sezon

przeprosiny przeprosinami, komendant powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie...

dlatego każdy powinien mieć broń palną i w razie wu odstrzelić głowę nadgorliwcom... a poważnie - najlepiej to załatwić sobie zaświadczenie od lekarza i mogą ci naskoczyć

głosuj na upr/wip... oni jeszcze nie rządzili i co najważniejsze, od początku nie zmienili programu, a jak się okażą złodziejami, trudno... głosując na PO PIS PSL SLD i partie pochodne jak SdPL czy PJN możesz być pewny, że głosujesz na złodzieji rachunek prosty, mając do dyspozycji drogę przez las, gdzie cię na pewno zgwałcą, a drogę, o której nic nie wiadomo, rozsądek nakazuje zaryzykować

musisz go ukraść...

widział ktoś zielonego szerszenia? warto iść na to do kina na 3d? bo jak to coś w stylu kickass, to nie warto

dobra zasada - jak kupujesz zestaw i coś ci się powtarza - utwórz nowe konto specjalnie pod ten zestaw... steam t platforma do gier, nie społecznościowa, więc nie widzę sensu dalszej dyskusji... śmierć malkontentom!

the company men - jeśli jesteś świeżo upieczonym absolwentem wyższej uczelni i nie możesz nawet znaleźć stażu - omijaj z daleka... film pomimo swojego przygnębiającego klimatu motywuje, fajnie jest przedstawiona duma i wiara we własne umiejętności z niekorzystną rzeczywistością... 7,5/10

noż przecież na każdym kroku była to parodia klasycznego kina sensacyjnego... nygga plis

zabawne jest wytykać prostactwo pastiżowi... a może Ojciec Chrzestny jest za poważny jak na film o włoskiej mafii (w końcu to taki wesoły temat)... najnowszy Zeitgeist - autorzy przeszli sami siebie... nie ma to jak opowiadać bzdury i ubierać to w taką formę oczywistości... w poprzednich częściach bazowali na ludzkiej niewiedzy i lenistwie, tutaj już nawet nie trzeba szukać źródeł, wystarczy pomyśleć by uznać, że coś jest nie tak... dno równi pochyłej zapoczątkowanej przez pierwszą część... już lepiej sobie obejrzeć seminarium 'wiek ziemi' gdzie udowadniane jest, że ewolucja to religia i że świat ma 6000 lat, przynajmniej będziemy mieli intelektualny ubaw po pachy... a ocena 1/10 bo zero jest zarezerwowane na erotyczne himahajki z japoni

Taras Bulba - film jest strasznie słaby, zwłaszcza porównując do Ogniem i Mieczem... fabularnie jest ok, ale ahistoryczność i wyraźna propaganda aż biją po oczach... klimat i scenografia bardzo dobrze oddane, dlatego aż 5/10