grzechuk

technikum to polibuda, liceum to uniwerek... dla humanistow sa uniwerki, dla tych co umieja liczyc politechniki ;-)

2012 - tytuł jest jednocześnie oceną... przecinek przed zerem... efekty niektóre fajne, ale fabułę ciekawszą sam bym zmajstrował umieszczając u siebie w sedesie kamerę...

ogolnie film sprawia wrazenie albo nie do konca przemyslanego, albo autorzy mieli za duzo pomyslow i ciezko im bylo je polaczyc... nie mniej jednak fabula jako calosc byla dosc interesujaca... zaskakujaca byla koncowka i kilka epizodow w trakcie » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "#nie czytac, tresc przeznaczona wylacznie dla pedofilii oraz wielbicieli żelkowych misiów#" (np jak ten dzikus zaczal walczyc z ta laska, zalapalem male WTF, czy tez komputer na korbke, nie wspominajac juz o tym, ze myslalem, ze sa w kosmosie, nawet w pewnym momencie myslalem, ze calkiem niedalego od ziemi, ze misja nawalila itd... tego sie nie spodziewalem ;-) ) przekombinowany, bo te akcje z potworkami byly miejscami bardzo naciagane » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "#tekst przeznaczony wyłącznie dla zawodowych zbieraczy runa leśnego#" (spodobala mi sie scena jak uciekajac otworzyli jedna z kapsul hibernacyjnych ;-) ) noi zachowanie bohaterow w niektorych scenach krzywilo mi gebe, po prostu jestem wyczulony na imho wybitnie glupie decyzje postaci w filmach... reasumujac - masz racje, nie jest to film ani gleboki, ani z przekazem podprogowym... pomimo jednak duzych niedociagniec i jak to napisales zmarnowanego potencjalu, podobal mi sie na tyle, by go polecic, ale jest to pozycja raczej dla ludzi lubiacych gatunek

pandorum - ciekawy i miejscami zaskakujacy, ale moim zdaniem troche przekombinowany... nie jest to horyzont zdarzen czy impostor, ale wart obejrzec 7/10

krasnoludów nie musisz zaliczać, by ukończyć grę... po prostu potem nie będziesz miał armii krasnali/golemów do wyboru przy ostatniej walce

do obcowiska wejdziesz dopiero jak zorganizujesz z wyleczonym arlem Redcliff Eamonem zjazd możnych i uratujesz księżniczkę, do pałacu wejdziesz jeszcze później...

najszybciej to zarobisz jak po galeriach się przejdziesz i sponsora(-kę) poszukasz... ewentualnie możesz się zatrudnić jako nocny stróż/portier i wtedy kwestia nauki jest rozwiązana...

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "a ja skończyłem tak..." Wybrałem córkę Loghaina na królową, kazałem Alisterowi zaliczyć Morrigan (sam miałem romans z Lelianą), Alister zginął podczas obrony miasta, zabiłem smoka sam, czarodziejka w ciąży uciekła na zachód, mój bohater został patronem krasnoludów i zapoczątkował nowy ród (grałem krasnalem, księciem), sam zostałem w Denerim ze swoją rudowłosą nałożnicą ;-) gra roku bez dwóch zdań! ;-)

pringelsy barbeque - chyba najlepsza odmiana zatubowany

pleci ktoś jakiś dobry thriller polityczny, najlepiej w realiach cyberpunk albo niedaleka przyszlosc... od biedy moze byc sredniowiecze :-D ostatnio przeczytalem szczegolna przypadlosc Fewera, mimo, ze ksiazka jest typowym czytadlem do autobusu/pociagu calkiem przypadla mi do gustu, jesli podobal sie wam film Pi prawdopodobnie spodoba sie Wam ta ksiazka

dziwne ja gram na 101 i nie mialem zadnego prblemu z krasnalami

Włodi nie siej herezji

Surrogates - typowy film z Willisem, dużo akcji, fabuła dość przewidywalna, acz dość oryginalna, zakończenie imho słabe, dobre do obiadu, no chyba że ktoś lubi filmy tego typu... 7/10

bo drakensang to produkcja niskobudzetowa... dragon age to taki mix baldura, nwn2 i wlasnie drakensanga... to tak jakby porownywac mercedesa ze skrzynia biegow

takie sklepy to typowe przykrywki... jeden dwa moga tyle wycisnac, ale pozostale to tylko firmy na pokaz ;)

thuGG idz do perly, po co sie meczyc w te glupie dialogi ;-)

moze dasz linka do 40 ofiary smiertelnej grypy sezonowej?

Inglourious Basterds - co tu dużo mówić... specyficzne kino, dla specyficznego odbiorcy, mnie się podobało... mocne 8/10 więcej nie dam, bo nic mnie nie irytuje tak w filmach jak głupie przestoje akcji, a tutaj się kilka takich zdażyło

bo z nią trzeba jak z blacharą, ostro i się nie przejmować! obecnie mam skład dystansowy (jedynie mój krasnal walczy w zwarciu), 2 magów i łuczniczka dają radę lepiej niż 2 wojów i pies...

odświeżyłem sobie trylogię Powrotu do Przyszłości... nie robi takiego wrażenia jak oglądałem to naście lat temu, ale nadal jest to bardzo dobre kino przygodowe... 8/10 polecam w szczególności część trzecią ;-) Damage - film średniak, jedyne co go ratuje, to dość ciekawe walki 6/10 Transformersy 2 - efekty specjalne, rozpierducha, wystawianie tyłka do kamery, etc. o ile pierwsza część była jeszcze do przełknięcia, tej nie dam więcej jak 4/10

Wyspa = Moon+transformersy ;-) jest to oczywiscie duzy skrot myslowy, ale polaczenie w sumie udane

jesli ktos oglada filmy aby sie odmiozdzyc, to rzeczywiscie moon i district9 mu sie nie spodobaja, wybierze zoombieland albo transformersy... ale opinii takich ludzi (ktore nie lubia ogladac, ale tylko patrzec) nie warto sluchac... dla nich filmy to tylko rozrywka

do kogo sie udac, by mojemu krasnoludzkiemu wojowi dodac specjalizacje czempiona?

paranormal activity - jako film 7,5/10, ciekawy i naprawdę wciągający, trochę irytowało zachowanie faceta, zachowywał się głupio... jako horror 2/10